roszę mi wytłumaczyć, dlaczego wędką Windcast Method Feeder 3,60 do 80 g nie można, lub ciężko było by osiągnąć dystans około lub ponad 60 m. Tak sobie myślę, że mając na uwadze cw 80 g nie będzie to problemem. Koszyki 40 g lub podajniki Preston (najcięższy chyba 30 g), Drennan (nie mam na myśli podajników ciężkich ESP) to chyba 35 g + pellet. To daje ok. 60-70 g, więc mamy teoretycznie zapasu ok. 10 g. W czym może byś problem?
Nie posiadam tej wędki, a jedynie miałem z nią styczność raz na rybach, i mogłem nią połowić.
Wędka szybko się ładuje i to pod koszem 40 g z zanętą (Jaxon bullet), podczas wymachu w ogóle nie czułem siły wyrzutu wędki, a za to odczuwałem jej ugięcie, coś jakby przeciążenie.
Mam taką technikę, że nie "strzelam jak z bicza", tylko rzucam płynnie, właśnie wykorzystując naładowanie się wędki i jej energię podczas prostowania się.
Wedle mojego doświadczenia, by swobodnie rzucać na 60 m, potrzeba kosza 40 g minimum, i to najlepiej w wersji small, by zachować celność. Im wiekszy koszyk, tym większa gramatura.
Koszyki medium używam od 60 g w zależności od wiatru. Daiwa Windcast MF, nie naładuje się optymalnie koszem 50 g z zanętą. Będzie przeładowana. W mojej opinii, do tej Daiwy max koszyki na odległość 50+, to 30 g. Da się, ale przy małym wietrze.
Podkreślam,miałem tylko raz styczność z tym kijem. Właściciel,też nie radził sobie z dalekimi rzutami.
Windcast to piękne wędzisko,daje frajdę nawet przy 0.5kg leszczyku,ale nie na dalekie rzuty.
Myślę,że realnie jest w niej 50-55g wyrzutu.