Widzisz, wg mnie sam się pakujesz w taką sytuację. Uzasadniłem, dlaczego podziały są kiepskie, że niczego nie polepszą ale pogorszą. Ty nie używasz argumentów ale reagujesz emocjonalnie. I czujesz się potem źle, bo dałeś się wciągnąć w dyskusję. Ja nie chcę nikomu dowalić, wyrażam swoje poglądy, podzielić się swym spojrzeniem. Teraz wychodzi, że Cię dojeżdżam, ja okrutny admin, hegemon.
Może właśnie lepiej będzie jak będziemy używali w rozmowie argumentów a nie emocji? Jeżeli potrzebujesz rozpoznać 'polskiego producenta' i potrzebujesz do tego specjalnej strefy, to mi jest najzwyczajniej przykro. Bo wiele rzeczy byś prawdopodobnie widział też z podziałem na strefy
Masz pretensje, że zwracam na to uwagę? Mam się nie odzywać? Mam milczeć? Sam sobie wystawiasz kiepskie świadectwo Krzysiek. Ja też wcale nie wygrywam takiego pojedynku, oboje jakby przegrywamy.
Odpalam swoje resztki rozumu i kończę.
Niestety, niczego nie odpalasz, po prostu uciekasz od dyskusji, którą w dużej części sprowokowałeś. Bez podania argumentów.