Autor Wątek: Czy to larwy moli?  (Przeczytany 7668 razy)

Offline Ytr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ryb, ryb Hura!!!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #30 dnia: 13.05.2021, 14:09 »
murcin podążę Twoją drogą. Dzięki :beer:
Bartek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #31 dnia: 13.05.2021, 14:22 »
The Way Of Mrucin.

Dobry tytuł na film.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Marcinn

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 222
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • test
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #32 dnia: 13.05.2021, 15:51 »
Kiedyś kupiłem zanętę i w niej były larwy, na szczęście Pozbyłem się jej zanim coś się wykluło. Nawet dostałem e-mail z wyjaśnieniem sytuacji dlaczego te larwy się tam znalazły.
Cytuj
Owady, które znalazł Pan w paczce naszej zanęty , to najprawdopodobniej

larwy mklika mącznego. Za chwilę znajdą się one w fazie przepoczwarzania , po czym

zamienią się w tzw. mole zbożowe.

W naszej firmie cyklicznie wykonujemy opryski i gazowania mające na celu wyeliminowanie
 szkodników zbożowych. Jednak niestety mikroskopijnej wielkości jaja mklika mącznego są odporne na te środki.

Okres inkubacji jego  jaj może wynosić do 6 miesięcy, z tego też względu jest bardzo trudny do zwalczenia.

Unicestwić je może jedynie całkowite wyprażanie mieszanki zanętowej.

Nie wszystkie jednak zanęty produkowane przez nas są poddawane temu procesowi, należą do

nich między innymi zanęty z serii Optima.

Komponenty, które trafiają do nas od naszych dostawców mogą być zainfekowane w/w jajami ale niestety nic nie możemy na to poradzić, gdyż ujawnią
one swoją obecność dopiero za kilka  miesięcy, tak jak stało to się w opisanym przez Pana przypadku.
Z doświadczenia wiem, że larwy mklika znajdują się w wielu produktach spożywczych pochodzenia zbożowego,jednak rzadko się one ujawniają z racji tego,
że powyższe produkty mają z reguły okres przydatności  krótszy niż 6 miesięcy i zanim się jaja zamienią w larwy znikają ze sklepowych półek.

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 148
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #33 dnia: 13.05.2021, 16:15 »
Kupowałem kiedyś zanęty w sklepie WARCIAK i w każdej miałem ten shit...
Teraz nie wiem czy mają, ale więcej u nich zanęt nie kupuję :D

EDIT: Tak teraz mi się przypomniało
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 148
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #34 dnia: 14.05.2021, 08:58 »
"Pozbyłem się" ich...
Okazało się, że wlazły wszędzie....
Został mi pellet (800g) i kg method mixu..., które ostały się ponieważ trzymałem je akurat w pokoju... ehh
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 728
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #35 dnia: 14.05.2021, 11:34 »
Jeśli w jakimś pomieszczeniu już jest forma motyla to można tylko wygrać wojne poprzez zagazowanie paskudztwa, kupujecie środek firmy Bayer ( nie pamietam nazwy ) taka mała buteleczka, rozrabia się z wodą i spryskuje pomieszczenie ale nie wolno tam wchodzic przez 24-48 h. Można uzywać w każdym pomieszczeniu. U mnie kiedyś w garażu wylazło z zanety i chciało opanować kuchnie ;D . Spryskałem garaż i wyjechałem na 2 dni a w kuchni powiesiłem równiez te łapki z feromonem.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 148
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #36 dnia: 14.05.2021, 15:01 »
Nie widziałem motyli :)
Mam nadzieję, że ich nie ma, bo będzie lipa
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #37 dnia: 14.05.2021, 15:25 »
Nie trzeba nic gazować. Na dorosłe osobniki wystawić lepy. "Jadalny" towar szczelnie zamknąć i tyle. Po kilku miesiącach można je zagłodzić. Larwy potrzebują mącznych produktów do rozwoju i przemiany w formę dorosłą. Jeżeli nie będą miały dostępu do jedzenia to po jakimś czasie pozbędziesz się problemu. Nie trzeba używać słoików ani plastikowych opakowań ale worki muszą być z grubej folii. np. takiej w jaką pakowane są pellety na wagę w Drapieżniku.

Ja w zeszłym sezonie miałem tego zatrzęsienie w pomieszczeniu z zanętami, a teraz nie ma już nic.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #38 dnia: 14.05.2021, 15:32 »
Molom wystarczą okruszki w szparach mebli, gdzieś w rogach szuflady czy w innych szczelinach. Worki foliowe miałem zeżarte, jakby to był jakiś przysmak. Rozpadały się przy dotyku, takie było sito.

Więc pewnie wyłapały Ci lepy wszystko, bo na pewno nic z głodu nie zdechło. To może się wydarzyć tylko w pomieszczeniu prawie że sterylnie wysprzątanym.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #39 dnia: 14.05.2021, 15:51 »
Molom wystarczą okruszki w szparach mebli, gdzieś w rogach szuflady czy w innych szczelinach. Worki foliowe miałem zeżarte, jakby to był jakiś przysmak. Rozpadały się przy dotyku, takie było sito.

Więc pewnie wyłapały Ci lepy wszystko, bo na pewno nic z głodu nie zdechło. To może się wydarzyć tylko w pomieszczeniu prawie że sterylnie wysprzątanym.

Lepy wszystkiego nie wyłapią. Posprzątałem pomieszczenie i zastosowałem do wszystkiego worki z grubej folli typu doypack. Z workami z cienkiej folii larwy radziły sobie bez problemu ale tym nie dają rady.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #40 dnia: 14.05.2021, 16:02 »
:thumbup:

Jak mi po gruntownym sprzątaniu nadal latały, to wyjąłem jedną z szuflad. Kokony miałem normalnie między deskami porobione...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Odp: Czy to larwy moli?
« Odpowiedź #41 dnia: 14.05.2021, 16:11 »
:thumbup:

Jak mi po gruntownym sprzątaniu nadal latały, to wyjąłem jedną z szuflad. Kokony miałem normalnie między deskami porobione...

No wiadomo, że nie znikną "ot tak". Cykl rozwojowy trwa kilka miesięcy. Nawet jak posprzątasz to larwy gdzieś się wcisną i po jakimś czasie wylęgną się motyle. Jedyna metoda to je zagłodzić czyli nie dać im dostępu do żarcia. Nie będą miały gdzie składać jaj i się rozwijać. U mnie wiosną zeszłego roku latały dziesiątki tych diabłów a larwy łaziły po ścianach. Teraz nie ma żadnego.