PRZYNĘTY i ZANĘTY > Przynęty

Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków

(1/72) > >>

bigdom:
Hej, czy ktoś z Was hoduje własne czerwone robaki w kompostowniku?
Ja późną jesienią nastawiłem partię zakupionych w necie dżdżownic kalifornijskich i hoduję. Niestety moja hodowla przebiega w zbiorniku w piwnicy z uwagi na strach przed mrozami. Zastanawiam się, czy nie przenieść ich już do właściwego kompostownika, by mogły swobodniej żyć i się rozmnażać.
Jak na razie efektów wielkich nie ma. Jednak mam wielką nadzieję w sukces, z uwagi na absurdalnie wysokie ceny paczuszek z robaczkami (często bardzo niskiej jakości).

maniek:
moj ojciec zawsze miał robaki w kompostowniku w ogrodzie specjalne miejsce :P  na dnie jest zawsze oborniczek zmieszany z kompostem tzn trawa skoszona zielsko obornik po to zeby było wilgotno,miejsce jest pół na pół troche słońca,z cieniem, nie zapomnij co jakis czas dodac swierzego obornika,a powinno być ok :P

Kafarszczak:
Z jakiej strony brales robale ? Bo wczoraj właśnie ogladalem za 50 pare pln 500 szt właśnie tych kalifornijskich i sie zastanawiałem nad nimi

mjmaciek:
Nie wiem jak masz poukładane warstwy w tym czym je teraz trzymasz
Aby mogły się dobrze rozwijać musisz mieć dużo organicznej materii
dobra ziemia torfowa najlepiej zaczyn mieć z gnoju od gozpodarza tam gdzie one są i dobrze się rozwijają z tego co ja wiem nie z każdym gnoju są i dlatego najlepiej mieć taki w jakim są
potem ziemia torft
potem coś do jedzenia czyli wszelkie odpoadki organiczne typu obierki z jarzyn
bardzo dobre są kartony czyste takie z pudełek
potem pruchnica kawałki patyków , liście z drzew owocowych
potem ścięta trawa z trawnika
układasz to warstwami na przemian i dajesz maleństwa
ja w moim gnojowniku mam pare zbiorów w sezonie
najważniejsza jest wilgoć utrzymywana w ciągle musisz kontrolować nie może być za sucho i za mokro
temepratura za wysoka w lecie jak jest za gorąca hodowla musi być w cieniu
w zimie musisz ja dać tak jak masz do piwnicy
nie można dawac żadnej chemii do kompostownika typu przyspieszacze do gnicia bo ci wszystkie czerwone pozdychaja
reszta już zależy od lokatorów czy się będą rozmnażać
życze licznego przyhówku

Arunio:
Mam swoje w ogrodzie w niewielkiej skrzyni! typowe gnojaczki ! z zasady dokarmiane odpadkami po obiednimi ,obierkami wszelkiej maści! jak robi cię za wilgotno to dodaję drobno darty karton! Wchłania nadmiar wilgoci a z czasem też jest przez robactwo przerobiony! Niestety zimą przy mrozach przeważnie giną! Ale jak się ociepla to się odradzają ! :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej