Zbieram na kamerę do nagrywania filmów wędkarskich

[arhinonskill]

Witam, chciałbym zacząć nagrywać filmy wędkarskie tylko niestety NIE MAM CZYM! Do kamery którą sobie wypatrzyłem brakuję mi jeszcze 600 zł i tutaj moje pytanie czy macie jakiś pomysł jak uzbierać te pieniądze? Dodam jeszcze, że do pracy nie mogę iść bo szkoła, mama mi nie da i nie będę żebrał

[Sebek Francja]

Po co Ci od razu taka kamera?
Ja pracuję i nie stać mnie na kamerę więc narazie nagrywam aparatem

[Orzeszyna Arkadiusz]

Pół żartem -
Kup fiata Cinquecento -- poczekaj na rządowy samochód ....... i wszyscy Ci się z zrzucą

[MarioG]

Możesz iść po szkole do pracy.
Możesz znaleźć pracę chałupniczą i robić coś w domu.
Możesz pomagać starszym sąsiadom itp.
Możesz udzielać korepetycji.
Itp.
Możesz bardzo dużo a wszystko zależy od Twojej inwencji.
Zawsze możesz też uzbierać sobie z urodzin i innych tego typu okazji.
Nie licz na gotowe ani na to, że ktoś Ci da.

[mav3rick]

Sąsiadowi trawnik skosić, w sobotę na wykładanie towaru do sklepu. A jak nie to w wakacje sobie zarobić.

[bigdom]

Ostatnio wypatrzyłem sobie fajny rower, ale brakuje mi jakieś 12000

Poważnie pisząc, to cały clue nagrywania filmów tkwi w umiejętnościach i pomyśle, a nie w sprzęcie. Ja zaczynałem zwykłym kompaktowym aparatem. Zresztą tanie Action Cam kosztują 1/3 brakującej kwoty.

[mav3rick]

A tak z ciekawosci ile już uzbierałeś, że 600 brakuje?

[Mosteque]

Pamiętam, że jak byłem w liceum, dwa miesiące robiłem w Niemczech, żeby sobie gitarę i piec kupić. A teraz wszystko takie tanie...

Nagrywaj telefonem jak Sebo, a w wakacje popracujesz tydzień i kupisz sobie kamerkę za kilka stówek.

[k3]

Komórka plus powerbank może spróbuj.

[Morgoth13]

Pamiętam, że jak byłem w liceum...

Tylko wtedy jeszcze dinozaurów było więcej niż ryb teraz

[Arunio]

I węgiel dopiero się tworzył.

[MarioG]

I węgiel dopiero się tworzył.

A ja jako dzieciak zrzucałem sąsiadom węgiel za kilka zł żeby mieć na wydatki.

[mav3rick]

Jest sposobów by zarobić, ale trzeba chcieć. Może jeszcze niech tutaj wpadną młodzi co na Facebooku lamentują, że nie mają na nic i czy ktoś przynęt nie odda... Jeden w ogóle się trafił taki, że nie chciał gum tylko woblery bo na nie lepiej się łowi...

[bigdom]

Teraz to facebook jest, a ja w liceum musiałem całą sobotę kosze po pieczywie w piekarni czyścić.

[Wędkarstwo JWo]

Żeby wiosną zarobić na sprzęt wędkarski poszedłem nad Wisłę naciąłem bazi. Porobiłem bukieciki i sprzedawałem na bazarze przed Wielkanocą. Przed Bożym Narodzeniem to samo tylko z jemiołą.