dodam ze kilkudniowe nęcenie got kuku plus bobik plus łubin i groch nic nie zmieniło. Ryba żeruje całą noc - odgłosy spławów przyprawiają o zawał serca. O 5 rano spławiający sie lin ( około 2 kg) prawie połamał mi spławik. Czyli ryba jest w łowisku tylko na moje nie zdąży dojsc do przynęty bo ta drobnica pozera wszystko po drodze.
Ja mam pomysł następny raz ( to był 1 test pomostu i w zasadzie 1 łowienie na tym miejscu po 4 dniowym nęceniu) spróbować coś na podobe ZIG rig - czyli łowienie w toni z użyciem smużących atraktorów MM. a na drugą wędke pojde normalnie w zestaw karpiowy do łowienia na mule lub zestaw 360. Przynętę chce zastosować jakąś super twarda bo z peletem kiełbasa Sonu radziły sobie w jakieś 10 do 15 min i znikała z włosa.
Robwolfik, mam pewną skalę odniesienia co do technik połowu i danych gatunków, i uważam, że na spławik nie połowisz tak dobrze jak na feedera. Kilka razy testowałem zachowanie się czułego zestawu z wagglerem 1.5 g po którym dawałem Metodę. Wyniki znacząco pokazywały, ze Metoda jest bardziej skuteczna. Ostatnia sesja zaś na Milton, wprawiła mnie w osłupienie. Okazywało się, ze karasie potrafiły doskonale odróżniać, gdzie pada zestaw i polecą pellety 2 mm z kubeczka, nie ruszały zaś przynęty.
Dam sobie rękę uciąć, że gdyby wędkarze widzieli pod wodą jak liny i karasie omijają ich przynęty, to by włosy rwali z głowy.
Przede wszystkim przerzuciłbym się na feedera i spróbował: Podajnika Prestona large o wadze 15 gram lub XL o wadze 30 gram. U mnie jakoś działa i na zamulonym łowisku. Drugi zestaw to koszyk, z przyponem 50-100 cm (w zależności od warstwy mułu) i torebka PVA z pelletami/konopiami/miksem którą zakładasz na hak z włosem. Wielkość monety pięciozłotowej. Jeżeli naciągniesz zestaw po zarzucie, to przypon naciągnie się i opadnie na powierzchni mułu lub pod nią. Torebka ładnie naprowadza rybę na cel, to taka miniMetoda.
Nie wierzę aby spławik był w ogóle skuteczniejszy niż gruntowe techniki przy połowie większych ryb, wyjątkiem jest może tyczka na komercjach, ale w pewnych momentach lub pellet waggler. Jednak maskowanie jest tutaj bardzo ważne. Przy gruncie jest ono bliskie idealnemu, dodatkowo przy Metodzie bazuje się na przynęcie leżącej na kupce zanęty. Torcik z wisienką
Przy zestawie helikopterowym zaś (z racji mułu nie polecam) nasza przynęta leży obok innych grubych frakcja, co myli świetnie ryby. Jeżeli nęcisz ziarnami i te się nie zapadają lub ryba je znajduje, to i podajniki lub zestaw odnajdzie
Spławik to jednak żyłka widoczna i wyczuwalna, niekoniecznie dobra prezentacja przynęty, przesuwanie zestawu, brak samozacięcia, dzięki czemu ryba ma czas na wyplucie przynęty, zwłaszcza przy zestawach źle skomponowanych.
Musisz się spieszyć i tak, bo lin nie lubi chłodów i brań będzie znacznie mniej wkrótce.