Autor Wątek: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona  (Przeczytany 184892 razy)

Online mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #255 dnia: 04.11.2019, 13:18 »
:bravo: :thumbup: :beer:
Maciek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #256 dnia: 04.11.2019, 13:31 »
:bravo: :)

Jak łowiłem w poprzednich latach (2015-2018) w listopadzie (przeważnie po 2 wypady) to miałem do czynienia z 4 sytuacjami:
- ryby nie brały w ogóle (1-3 brania na stawie wszystkich wędkarzy razem)
- brały tylko karpie handlowe i tylko niektórym (np. 11.11.18) nic grubszego
- ryba była w najgłębszym miejscu, i tylko Ci co tam łowili mieli trochę brań
- ryba wyszła na płyciznę i tam było sporo brań (np. 4.11.18)

Ja dobierałem stanowisko (jak łowisko na to pozwalało) do warunków atmosferycznych, jak cieplej to płycizny.
ps: zazwyczaj dobrze na tym wychodziłem ;)

Jesień jest bardzo przekorna, zwłaszcza ta późna, ale czasem nieba uchyli... ;)

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #257 dnia: 08.11.2019, 19:43 »
W piątek na brzegu żwirowni melduję się przed 8:00. Cisza, spokój i zero wiatru. Normalnie poezja... :)

Jak zwykle o tej porze roku do kotła sypię towar na dobrych mączkach rybnych od MVDE. Dorzucam pellet Carpex morwa i ananas 2 mm. Dodałem jeszcze soli i dodatkowo mielonki. Mielonkę kupuję najtańszą w dyskontach, najgorszej jakości i bardzo tłustą. Mięso mrożę i ścieram na tarce do warzyw, potem dodaję do mixu.

Dzisiaj nie eksperymentowałem, bo znam łowisko, odmierzam 35 metr i lokuję tam zestawy. Dołek w tym miejscu jest bardzo głęboki, głębokość sięga prawie 6-ciu metrów. Kładę w tym miejscu dwa koszyki do Metody w odległości 2 metrów o siebie. Na włosie wieszam waftersy w kolorze czerwonym i żółtym w rozmiarze 10 mm.

Początkowo nic się nie dzieje i mijają godziny, ale nauczony doświadczeniem wiem, że jesień rządzi się swoimi prawami. Wiem, że o tej porze roku należy być cierpliwym.
Szukam więc drugim kijem ryb. Pierwszy zestaw sukcesywnie ląduje w jednym z góry upatrzonym miejscu. Czekam na utęsknionego bonusa, na jedno jedyne branie w tej zimnej i czystej wodzie.

Około 12:30 szczytówka stacjonarnego feedera zaczyna tańczyć. Raz do przodu, raz do tyłu :) Obserwuję ten balet z wielkim zaciekawieniem :) Tańce trwają chwilę, wreszcie szczytówka się prostuje i żyłka kładzie się na wodzie. Zacinam i morda mi się śmieje od ucha do ucha :) :) :) Czuję na kiju, że ziomek na końcu zestawu ma dzisiaj bardzo dobry dzień!
Ryba mocno odchodzi na hamulcu, właściwie opróżnia mi szpulę młynka w ekspresowym tempie. Przeciągamy tak linę jeszcze ze 40 minut. Wreszcie karp niespotykanej urody ląduje w moim podbieraku.

Robię szybko foty, dezynfekuję i żegnam głębokim ukłonem wyjątkowo nerwową11-stkę.









https://www.facebook.com/wodzislawslteamfishing/photos/a.573040716222143/1225511920975016/?type=3&av=572576129601935&eav=AfZjKQ1UQVIIxt02zFquBTEydBEpezLiH87M1Zazs83vbGjCL_HO28CgiwpVInsn52A&notif_id=1573233812482709&notif_t=page_post_reaction&ref=notif

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #258 dnia: 08.11.2019, 20:31 »
Wariat. Jeden i drugi :D :bravo:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #259 dnia: 08.11.2019, 20:37 »
:bravo: :)

jutro ja spróbuję mieć 1 branie ;)
;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 695
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #260 dnia: 09.11.2019, 08:56 »
Brawo Jędrzej, konkretny karpiszon! :bravo: :bravo: :bravo:
Lucjan

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #261 dnia: 11.11.2019, 17:53 »
W sobotni poranek razem z Mariuszem meldujemy się nad brzegiem byłej żwirowni. Pomimo, że prognozy na ten weekend nie są zbytnio optymistyczne, decydujemy się spędzić dobę nad wodą. Niestety brakuje Jędrzeja, który musi ciężko zarabiać pieniążki...

Plan na tą wyprawę jest prosty, na celowniku stawiamy wielkie karpie, które w teorii powinny dalej żerować przed zbliżającą się zimą. Jeszcze przed południem wszystko mamy gotowe. Obóz rozłożony, a zestawy czekają w wodzie na ruch ze strony ryb :) Łowimy punktowo na ulubioną metodę, w głębokiej zatoce naszej flagowej wody.

Niestety zgodnie z naszymi obawami, rybki nie podzielają naszego początkowego optymizmu. Bardzo szybko uświadamiamy sobie, że to będzie nierówna walka. Faktycznie tak było. Pomimo usilnych starań, kombinacji z przynętami oraz przyponami końcowymi, brania były niezwykle rzadkie. Miałem to szczęście, że jeszcze przed zapadnięciem zmroku doczekałem się pierwszego strzału karpia. Skubaniec jak to ostatnio bywa, połakomił się na pojedyncze ziarenko kukurydzy na włosie. Rybek nie był wielki, taka standardowa dziesiąteczka z tej jesieni :) Wlał jednak w nasze serca odrobinę nadziei na owocną zasiadkę. Niestety do końca wyprawy łowimy tylko małego karpia, który nawet nie zasłużył na pamiątkowe zdjęcie :)

Chociaż ten wyjazd nie obfitował w brania, humory nam dopisywały. Perspektywa zbliżającej się zimy każe cieszyć się z każdej godziny spędzonej nad wodą :) Rybki to tylko dodatek do wspaniałej przygody, która jest sednem tego hobby. Dlatego radość jest tym większa, iż niebawem planujemy już w komplecie ponownie zawitać nad wodą. Być może na ostatniej zasiadce tego sezonu :)
Pozdrawiam Maciej.

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 035
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #262 dnia: 11.11.2019, 19:03 »
Maciek fajna relacja. Jak karpie u was przestaną żerować wpadajcie z ekipą w grudniu na Rybnik 😉

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #263 dnia: 12.11.2019, 10:09 »
Zbyszku jak nie przyjdzie zima 30 lecia ;D ;) to widzimy się w grudniu na ER :fishonhook:

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #264 dnia: 12.11.2019, 10:18 »
Ładna rybka. :bravo:

Ile ha ma ten zbiornik?
;)

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #265 dnia: 12.11.2019, 10:29 »
A dziękuję Mirku ☺ ale pytaniem to mnie zaskoczyleś...nie wiem, na oko z 12 ha.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #266 dnia: 12.11.2019, 10:37 »
Fajny.

Ja najbardziej lubię takie 4-10 (15) ha. Łatwiej poznaje się wtedy wodę.
A przy mojej ilości czasu to jest decydujące (dla mnie).
;)

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #267 dnia: 12.11.2019, 10:43 »
To prawda, stosunkowo niewielki zbiornik daję się łatwiej poznać. Tutaj łowię od kwietnia i bardzo polubiłem tą wodę. Jestem pod wrażeniem ilości pełnołuskich karpi tam zamieszkujących  :D

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #268 dnia: 12.11.2019, 10:56 »
Ten Wasz niewielki zbiornik to dla mnie największy, do jakiego mam dostęp w bliższej i dalszej okolicy. O ile pamiętam, Zalew Żyrardowski ma jakoś tyle. A reszta wód to przy nim kałuże... :(
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #269 dnia: 12.11.2019, 11:32 »
Wiem Mostek, kojarzę z naszej rozmowy jak masz przesrane pod tym względem...mogę tylko współczuć. U nas wód od groma. Ale w większości to jałowe zbiorniki, gdzie wydarzeniem jest leszcz 50 cm a na celowniku handlowy karp. Dlatego tak ciszy ta licencja ☺ woda pod opieką odpowiedzialnych ludzi. Duże limity i kontrola wedkujących to jedne z atutów.