Wczoraj uderzyłem na Dzierżno Duże. Nie lubię jednak tłumów, więc wybrałem ustronne miejsce niedaleko Taciszowa.
Ogólnie dzień bardzo udany, aczkolwiek mega silny wiatr mocno utrudniał celne rzucanie zestawem.
Wpadło kilka dużych łopat, kila mniejszych, złoty karp i cała masa żarłocznych japońcow z czerwonymi płetwami