Autor Wątek: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona  (Przeczytany 184860 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #975 dnia: 27.02.2022, 19:20 »
:thumbup:

Ha... dziś na zjeździe dowiedzieliśmy się że reklamy firm na łowiskach pzw to działalność gospodarcza.
Śmiać sie  chce , idzie nowe :facepalm:
Maciek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #976 dnia: 28.02.2022, 07:33 »
:thumbup:

Ha... dziś na zjeździe dowiedzieliśmy się że reklamy firm na łowiskach pzw to działalność gospodarcza.
Śmiać sie  chce , idzie nowe :facepalm:


Hehe dobre 😁

Offline Jakrzysiek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 180
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Radomia
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #977 dnia: 28.02.2022, 09:29 »
Wiecie coś na temat dostaw seri MX3 Distance Feeder?

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #978 dnia: 28.02.2022, 09:32 »
Wiecie coś na temat dostaw seri MX3 Distance Feeder?


Tak, mają niestety być pod koniec marca.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #979 dnia: 06.03.2022, 19:17 »

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #980 dnia: 06.03.2022, 19:27 »
Jędruś i tu widać jak robi się hałas...
U nas w jeziorze są hektary wiklin traw roślinności gdzie ryba ma znakomite warunki do tarła. Natomiast akcja z choikami to pokaz jacy jesteśmy fajni. W jeziorze są setki zatopionych drzew ponpowodziach , krzaków innych zawad znam tą qode bardzo dobrze echo ma co robić. Po drugie stawianie i topienie choinek daje potencjalne miejsca do tłuczenia resztki sandała jaki został. Zawodnicy mają echa i tylko szukają takich sytuacji na dnie...
Podstawowy problem u nas to zamulenie jeziora miejsca tarlisk zostały pokryte warstwą mułu i sandacze nie mają gdzie budowac gniazd..
Pozatym była dyskusja na fejsie . Sandały nie trą się set metrów od brzegów na wodach kilku metrowych tylko w strefach przyjaznych z dobrym dnem obiegiem wody i odpowiednim nasłonecznieniem.

Lepiej zakazac na 3 lata polowu z łodzi i temat mógł by się poprawić.
Maciek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #981 dnia: 06.03.2022, 20:21 »
Wybacz Maćku ale w ogóle mi się w  całość nie składa Twoja wypowiedź :( z jednej strony piszesz o tym, że na tym zbiorniku jest wiele potencjalnych miejsc,odpowiednich do tarła drapieżnika. Za chwilę czytam że problemem jest zamulenie naturalnych tarlisk i ryby nie mają gdzie tego dokonać ??? Rozumiem natomiast, że nie podrodze Ci z tego typu produkcjami na internetach. Nie bo nie. Zwłaszcza jak jakaś firma wędkarska się w to wtrąca ;D Idę o zakład, że nie poczytaleś opisu filmu, sądzę nawet, że nie zobaczyłeś w całości :) W przeciwnym wypadku zauważył byś, że Ci chłopcy ( co chcą robić hałas i oczekują poklasków w Twoim odczuciu), są tam stałymi bywalcami. Znają wodę i łowią tam. Co najważniejsze padło pytanie, tak w opisie jak w filmie czy to ma sens. Od siebie dodam, że takie prace tylko na swoich zbiornikach widywałem w przeszłości. Głównie zimą gospodarze (opiekunowie) wód wykorzystywali lód by stawiać podobne sztuczne tarliska :) Argument echosondy do mnie nie trafia zupełnie. Niektóre gatunki potrzebują takich miejsc nie tylko do tarła ale i kryjówek... tyle w temacie. No ale najłatwiej zarzucić komuś robienie hałasu by podbić lajki ::)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #982 dnia: 06.03.2022, 22:33 »
Maciek to drugi zrzut krzesiw ..... w sumie technika stawowa .  Pierwszy miał miejsce kilka tygodni wcześniej brały w nim udział i pzw i wody polskie oraz organizator choinek po świątecznych ssr.
Dyskusja już się odbyła na szerszą skalę.
Tu nie ma co pisać co jest gdzie indziej ja opisałem mój zbiornik . Znam go dobrze i wiem co w nim jest.
W pierw napisałem ze maja miejsca do tarła ryby wszelkiej maści  i dlaczego u mnie tego typu sztuczne tarliska są zbędne... a w drugiej części opisałem ci gdzie się trze sandał i dlaczego u nas sandał u nas ma problem.
Sięgnij języka czy sandacz odbywa tarło w tego typu instalacjach.. owszem inne ryby tak ale nie sandały....
Wiesz walenie choinek na łękawie w części głebszej to robienie miejscówek dla mięsorzerców.
I jal byś tylko wiedział i widział choć raz tą zatokę z hektarami wikliny przy brzegach to by padło pytanie czybto ma sens.....
Pierwsza akcja była wielka wielu ludzi brało w niej udział podziękowałem im za wkład ale jak dla mnie równiez bez sensu...
A teraz sam widzisz że w przypływie dobrego serca przejawia sie reklama....
Czy to dziwne....

Co do echosond stary ty chyba nigdy z łodzi z elektroniką nie łowiłeś... to popros kolegów z filmu niech ci pokarzą znają się nantym . Jak tropi się i łowi z echo ryby zwłaszcza gupiego sandała.
Era zaporówek w których sandał wylewa się na brzegi zakończyła się w momencie gdy nasi wędkarze wyposarzyli sie w echosondy.
Pogadaj z kolegami czy ostatni sezon u nas obdarzył ich jakomś fajną rybą... pewnie że łowią u nas zanają wode i wiedzą jak było...
Maciek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #983 dnia: 07.03.2022, 09:22 »
Jędruś i tu widać jak robi się hałas...
U nas w jeziorze są hektary wiklin traw roślinności gdzie ryba ma znakomite warunki do tarła. Natomiast akcja z choikami to pokaz jacy jesteśmy fajni. W jeziorze są setki zatopionych drzew ponpowodziach , krzaków innych zawad znam tą qode bardzo dobrze echo ma co robić. Po drugie stawianie i topienie choinek daje potencjalne miejsca do tłuczenia resztki sandała jaki został. Zawodnicy mają echa i tylko szukają takich sytuacji na dnie...
Podstawowy problem u nas to zamulenie jeziora miejsca tarlisk zostały pokryte warstwą mułu i sandacze nie mają gdzie budowac gniazd..
Pozatym była dyskusja na fejsie . Sandały nie trą się set metrów od brzegów na wodach kilku metrowych tylko w strefach przyjaznych z dobrym dnem obiegiem wody i odpowiednim nasłonecznieniem.

Lepiej zakazac na 3 lata polowu z łodzi i temat mógł by się poprawić.

Na Maćka to zawsze można liczyć przy rozkręcaniu dyskusji  😉

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #984 dnia: 07.03.2022, 09:32 »
Jędruś i tu widać jak robi się hałas...
U nas w jeziorze są hektary wiklin traw roślinności gdzie ryba ma znakomite warunki do tarła. Natomiast akcja z choikami to pokaz jacy jesteśmy fajni. W jeziorze są setki zatopionych drzew ponpowodziach , krzaków innych zawad znam tą qode bardzo dobrze echo ma co robić. Po drugie stawianie i topienie choinek daje potencjalne miejsca do tłuczenia resztki sandała jaki został. Zawodnicy mają echa i tylko szukają takich sytuacji na dnie...
Podstawowy problem u nas to zamulenie jeziora miejsca tarlisk zostały pokryte warstwą mułu i sandacze nie mają gdzie budowac gniazd..
Pozatym była dyskusja na fejsie . Sandały nie trą się set metrów od brzegów na wodach kilku metrowych tylko w strefach przyjaznych z dobrym dnem obiegiem wody i odpowiednim nasłonecznieniem.

Lepiej zakazac na 3 lata polowu z łodzi i temat mógł by się poprawić.

Na Maćka to zawsze można liczyć przy rozkręcaniu dyskusji  😉

Akurat tą wode znam. Także nie pisze o wodach których nie znam.
Maciek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #985 dnia: 13.03.2022, 20:03 »

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #986 dnia: 20.03.2022, 20:05 »
Dzisiaj film z nami w roli głównej :D Zapraszam



Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #987 dnia: 27.03.2022, 19:40 »
Dzisiaj Paweł opowie o zanętach pod spławik.
Zapraszam na film.


Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #988 dnia: 27.03.2022, 19:57 »
Dawajcie tego wielkoluda Macieja.
Piękna ryba gratz :bravo: :thumbup:
Maciek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Odpowiedź #989 dnia: 29.03.2022, 09:02 »
Maćku pewnie dla niejednego wędkarza to żaden wielkolud ;)
W sobotę całą ekipą sprawdzaliśmy potencjał nowej dla nas wody. Niestety rybek nie chciał współpracować co nie zmienia faktu,
że dzień spędziliśmy w bardzo dobrej atmosferze i co najważniejsze wspólnie na rybach 8) Niemniej jednak osobiście miałem lekki
niedosyt i postanowiłem dzień później wyskoczyć na kilka godzin na inny zbiornik. Woda nam dobrze znana, która niejednokrotnie
potrafiła obdarzyć fajnymi rybami. Byłem tu kilka dni wcześniej na krótkiej sesji po pracy, zszedłem jednak bez ocierki. Oczekiwania
więc miałem niewygórowane :P Była jednak okazja skorzystać z pięknie operującego jak na marzec słońca, chociaż momentami
wiatr psuł trochę odczucia. Co ciekawe udało się wypracować kilka brań na metodę. Wpadły dwa karpie, japoniec i leszczyk. Jeden z karpi chociaż nie ważony, zdaje się przekroczył moje skromne PB ( 15.300 kg) w tym gatunku. Co ciekawe rybę tą ze względu na charakterystyczną łuskę, rozpoznał zarówno Jędrzej który miał okazję ją złowić w zeszłym roku, jak i nasz wspólny znajomy karpiarz. Łukasz miał tego "Maćka" dwukrotnie na macie ??? Waga wówczas oscylowała w granicach 16-17 kg 8) Dodam tylko, że rybę udało mi się wyholować na feeder do 55 gram wyrzutu ( MX3 Method Feeder Robinson VDE), był to mój pierwszy ciprinus w tym sezonie ;D