Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 558479 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1650 dnia: 18.07.2019, 21:19 »
https://ompzw.pl/news/iii-mistrzostwa-polski-teamow-w-dyscyplinie-spinningowej
Wyniki na dole strony 178 szczupłych rewelacja!!!
Może ktoś linka im wkleić do tych zajefakenbistych wyników?

Przecież oni się tymi wynikami oficjalnie chwalili, ile to ryb złowiono. Zapomnieli tylko wspomnieć, ilu zawodników startowało (najlepszych z najlepszych) i że zawody trwały 2 dni! Wyszło w sumie po kilka okonków na zawodnika i jeden szczupak na kilku, czy jakoś tak.

Edit: nawet o tym wspomnieli :D
"Jezioro Zegrzyńskie w dniach 27-30 września 2018 roku było areną zmagań najlepszych polskich spinningistów"..."ryby niezawodnie dopisały". "1104 okonie, 178 szczupaków, 9 boleni, 6 sandaczy i 2 jazie". "Na starcie stanęło 96 dwuosobowych drużyn"


Liczymy. 192 zawodników. To daje na trzy dni łowienia, trzy 7-godzinne tury (a ja myślałem, że dwa, normalnie zaraz padnę), na głowę:
- 5,75 okonia
- 0,92 szczupaka
Reszty może liczyć nie będę.
Może tylko przypomnę, że chodzi o najlepszych polskich spiningistów łowiących przez trzy dni i ryby niezawodnie dopisały. W sumie 192 osoby przez dwa dni złowiły aż 6 sandaczy. Klękajcie narody.



Jest moc.

Edit2: Jeśli ktoś jest tam zarejestrowany, to niech wklei te wyliczenia, bo jeszcze ktoś niezorientowany przeczyta i na nim wrażenie zrobi liczba 1104 okoni...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1651 dnia: 18.07.2019, 21:44 »
Sprytna odpowiedź, jest hejt ogólny na PZW :) Nie może być, dlaczego? Bo SB-ecy i tajni współpracownicy są w związku? A może ryb brakuje, co? Może ktoś ogólnie leci w ooya? :facepalm:

Ale nacisk na PZW da dobre owoce. ZG PZW i zarząd OM muszą się postarać aby ludzi jakoś usatysfakcjonować. Wiele przekrętów już nie przejdzie, nie odważą się je robić tak na chama. Bedyński wie dobrze, że jedzie po bandzie :) Na razie gra skrzywdzonego, ale wkrótce może być już oskarżonym. Wierzę, że hecę z Zalewem Zegrzyńskim ktoś ujawni i ruszy jakieś postępowanie, chociażby wewnętrzne w PZW.

Lucjan

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1652 dnia: 18.07.2019, 21:53 »
Jaki związek, taka odpowiedź.

I. A ja lubię odpowiedzi Prezydium Okręgu Mazowieckiego PZW. Są dużo bardziej profesjonalne, aniżeli te Prezesa T. Rudnika, czy też ZG PZW. Czytając je czuję, że wracam myślami do dalekiej przeszłości 8)

Wybrałem kilka fragmentów zasługujących na wyszczególnienie:

 - "W okresie letnim głębokie stoki i dołki są praktycznie puste z innego powodu. Stają się strefami pozbawionymi praktycznie tlenu. Ryby wracają tam dopiero w końcu roku."  :bravo:

- "wszelkie ryby przemieszczają się w miejsca często oddalone o wiele km lub uciekają w liczne grążelowiska skąd prawie nie sposób ich wywabić" :thumbup: (szczególnie liny tak lubią ucieć kilometry dalej... najlepiej do sieci rybackiej).

- "Ile to razy w trakcie tych działań spotykamy nad wodą całkowicie anonimowych i przypadkowych wędkujących, którzy chwalą te działania" - :thumbup: (anonimowi i przypadkowi uczestnicy zarybień zasługują na wyróżnienie)

- "Jeżeli ryba nie bierze to wcale nie znaczy, że jej nie ma" - no z tym się zgadzam :)



II. Jednakże ten fragment zasługuje na szerszy komentarz:


"A gdzie są dowody? Dokumentacja w postaci protokołów jest tutaj podstawą. ;D Nikt niestety nie powiedział w programie, że wgląd do nich jest ściśle ograniczony prawnie m.in. przepisami RODO i mają do nich dostęp wyłącznie upoważnione osoby. Nikomu z zewnątrz, niejako „z marszu”, nie można ich udostępniać. Tak wygląda realna sytuacja."



Art. 6 ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym:

1. Uprawniony do rybactwa w obwodzie rybackim jest obowiązany prowadzić racjonalną gospodarkę rybacką.
2. Racjonalna gospodarka rybacka polega na wykorzystywaniu produkcyjnych możliwości wód, zgodnie z operatem rybackim, w sposób nienaruszający interesów uprawnionych do rybactwa w tym samym dorzeczu, z zachowaniem zasobów ryb w równowadze biologicznej i na poziomie umożliwiającym gospodarcze korzystanie z nich przyszłym uprawnionym do rybactwa.
2a. Oceny wypełniania przez uprawnionego do rybactwa obowiązku prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej w obwodzie rybackim dokonuje marszałek województwa na podstawie operatu rybackiego, dokumentacji gospodarki rybackiej oraz programu ochrony i odbudowy zasobów ryb, co najmniej raz na 5 lat.
2b. Czynności związane z dokonywaniem oceny, o której mowa w ust. 2a, wykonuje upoważniony przez właściwego marszałka województwa pracownik urzędu
marszałkowskiego, zwany dalej „inspektorem rybackim”, który ukończył studia wyższe:
1) na kierunku rybactwo lub
2) na kierunkach pokrewnych, w szczególności na kierunku zootechnika, rolnictwo lub ochrona środowiska – ze specjalizacją rybacką lub uzupełnionych wykształceniem z zakresu rybactwa.
2c. O wynikach oceny, o której mowa w ust. 2a, marszałek województwa powiadamia organ administracji publicznej wykonujący uprawnienia właściciela wód w zakresie rybactwa śródlądowego, niezwłocznie po upływie terminu wyznaczonego uprawnionemu do rybactwa do usunięcia nieprawidłowości w prowadzonej gospodarce rybackiej.
2d. Do udostępniania informacji o wynikach oceny, o której mowa w ust. 2a, stosuje się odpowiednio przepisy o dostępie do informacji publicznej.

Acha i jeszcze to:

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 5.11.2014 w sprawie II SA/Wa 1150/14:

"zapłata za którą zezwolono na użytkowanie danego terenu rybackiego to z jednej strony należność dla Skarbu Państwa, a z drugiej wydatek Polskiego Związku Wędkarskiego – jedynej w Polsce organizacji grupującej wędkarzy (rybaków) amatorów, a zatem stowarzyszenia monopolizującego dany obszar działalności obywateli. Stąd też obowiązek publicznego i transparentnego działania organów statutowych Polskiego Związku Wędkarskiego..... Polski Związek Wędkarski nie jest typowym przedsiębiorcą przemysłowym albo handlowym, a jego działania w tym majątek są jawne. Brak tu, jak to ma miejsce np. przy działalności przemysłowej, potrzeby objęcia danej informacji tzw. know how danego przedsiębiorstwa"


Tak wygląda realna sytuacja jeżeli chodzi o protokoły panowie z prezydium OM PZW ;D :beer:








Offline maszek95

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 178
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Starogard Gdański
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1653 dnia: 18.07.2019, 21:57 »
https://ompzw.pl/news/iii-mistrzostwa-polski-teamow-w-dyscyplinie-spinningowej
Wyniki na dole strony 178 szczupłych rewelacja!!!
Może ktoś linka im wkleić do tych zajefakenbistych wyników?

Przecież oni się tymi wynikami oficjalnie chwalili, ile to ryb złowiono. Zapomnieli tylko wspomnieć, ilu zawodników startowało (najlepszych z najlepszych) i że zawody trwały 2 dni! Wyszło w sumie po kilka okonków na zawodnika i jeden szczupak na kilku, czy jakoś tak.

Edit: nawet o tym wspomnieli :D
"Jezioro Zegrzyńskie w dniach 27-30 września 2018 roku było areną zmagań najlepszych polskich spinningistów"..."ryby niezawodnie dopisały". "1104 okonie, 178 szczupaków, 9 boleni, 6 sandaczy i 2 jazie". "Na starcie stanęło 96 dwuosobowych drużyn"


Liczymy. 192 zawodników. To daje na trzy dni łowienia, trzy 7-godzinne tury (a ja myślałem, że dwa, normalnie zaraz padnę), na głowę:
- 5,75 okonia
- 0,92 szczupaka
Reszty może liczyć nie będę.
Może tylko przypomnę, że chodzi o najlepszych polskich spiningistów łowiących przez trzy dni i ryby niezawodnie dopisały. W sumie 192 osoby przez dwa dni złowiły aż 6 sandaczy. Klękajcie narody.



Jest moc.

Edit2: Jeśli ktoś jest tam zarejestrowany, to niech wklei te wyliczenia, bo jeszcze ktoś niezorientowany przeczyta i na nim wrażenie zrobi liczba 1104 okoni...
Albo wkleic filmik chłopaków z Corona Fishing, gdzie poruszyli temat tych zajefajnych wynikow. Do tego jeszcze zapodać im filmik Górka z Czech gdzie gościu na zawodach łowi 100 kilo ryby,co prawda to zawody splawikowe , ale i tak u nas wynik nie osiągalny.
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!

Offline Tomsza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 600
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radomia okolice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1654 dnia: 18.07.2019, 21:59 »
Może ktoś kto ma konto to tam wkleić?

Tzn wyniki i post Arka.

Ps. Jak dopadnę kompa to konto sobie tam zołoże
Tomsza

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1655 dnia: 18.07.2019, 22:00 »

 - "W okresie letnim głębokie stoki i dołki są praktycznie puste z innego powodu. Stają się strefami pozbawionymi praktycznie tlenu. Ryby wracają tam dopiero w końcu roku."  :bravo:
Na to akurat znamy proste remedium. Wody są jak pola, niezagospodarowane stają się ugorami. Wystarczy raz na jakiś czas poruszyć dno siecią.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1656 dnia: 18.07.2019, 22:30 »
;D No bo to jest ta sama "myśl ichtiologiczna" co w Okręgu PZW w Gorzowie. Tylko tam orzą dno siecią, co by się odgazowało i życie do niego wróciło. Natomiast w Okręgu Mazowieckim wolą poczekać na koniec roku, aż ryby same wrócą do stref beztlenowych, aby wytworzyć ze swoich kup tlen w tych miejscach.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1657 dnia: 19.07.2019, 08:21 »

 - "W okresie letnim głębokie stoki i dołki są praktycznie puste z innego powodu. Stają się strefami pozbawionymi praktycznie tlenu. Ryby wracają tam dopiero w końcu roku."  :bravo:
Na to akurat znamy proste remedium. Wody są jak pola, niezagospodarowane stają się ugorami. Wystarczy raz na jakiś czas poruszyć dno siecią.

Dobre :thumbup:   :D :D :D

Ogólnie zobaczcie, jak łatwo zwalić winę na coś co jest niezależne od człowieka, tutaj na strefy beztlenowe... Dla mnie ogólnie pachnie to mega ściemą, bo ZZ to nie zamknięte jezioro ale woda, przez którą przewalają się wody kilku rzek, w tym największej - Wisły, więc jest ruch, a jak jest ruch, to nie ma stref beztlenowych. Ale kto to sprawdzi? Jakiś rybacki naukowiec IRŚ stwierdzi, że jest strefa beztlenowa i trudno to obalić, nieprawdaż? Poziom nauki rybackiej jest u nas bardzo wysoki, wódz rybakologów Wołos potrafi na podstawie małej ankiety robionej u jakiś wędkarzy i prac ichtiologów z UK, którzy odnosili się do wód płytkich po pas lub po pachy, stwierdzić, że wędkarze zatruwają poważnie wodę, nie mając na potwierdzenie tego żadnych konkretnych badań.

Między innymi dla tego mamy do czynienia z rybackim pokerem. Brakuje ludzi, którzy mogliby obalić pseudo teorie pracowników IRŚ, do tego jest ciśnienie na rwanie unijnej kasy, nie ważne na co. Jako, że PiS jest antyunijny, nie dba o takie pieniądze, a przecież ta kasa podatników, polskich przede wszystkim :facepalm: Przeraża mnie, że to wszystko jest robione pod płaszczykiem 'nauki' i dbania o środowisko. Zapewniam Was, że w UK poleciałyby głowy, ludzie byliby wściekli i na pewno reagowali. Nie u nas...

Najlepiej pokazuje ten polski marazm to kto rządzi w PZW, w takim OM. Bedyński, pomimo tego, ze większość członków PZW tego okręgu jest wściekła na stan wód, wygrywa kolejne wybory w cuglach, z palcem w rzyci. Kto głosował na niego? Delegaci. Kto głosował na delegatów? No właśnie. Mam wrażenie, że polski typowy liczy na cuda, czyli na to, że kiepscy ludzie zrobią mu eldorado. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że ten wędkarz właśnie nie chce obostrzeń, zapłacić więcej, popracować dla stowarzyszenia. On chce brać, jeszcze więcej. To taki paradoks, niezbyt dobrze świadczący o środowisku wędkarskim. Do tego Warszawa to siedziba większości pism wędkarskich, to tutaj jest masa wędkarzy redaktorów, myślących właścicieli sklepów, portali, tu się powinno dziać. A jest to najgorszy okręg w Polsce. Wygląda na to, że walczy tylko kilka osób, taki Sati przede wszystkim. Tylko on... A gdzie ci wszyscy Kolendowicze, Waliccy? Ni ma...
Lucjan

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1658 dnia: 19.07.2019, 10:07 »
Ja już pisałem na stronach PZW. Czasami znikają posty, czasami konto. Teraz mam chyba 3 założone.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 009
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1659 dnia: 19.07.2019, 10:40 »
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1660 dnia: 19.07.2019, 10:51 »
Ok, ale to jest z 2016 roku.
To możecie porównać wyniki :D

Wtedy padło przez 3 dni 2500 okoni. Czyli rybostan coraz lepszy. W tamtym połowa tego. Coś pierdzą o mistrzostwach świata na ZZ :D Przyjadą specjalysty z amazonii i po trzech dniach na 500 chłopa padnie 500 okoni po 20 cm :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1661 dnia: 19.07.2019, 11:10 »
Czemu nie zorganizować zawodów miesięcznych? To dopiero byłby powód do dumy! Panie, tonę ryb złowili na zawodach!
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1662 dnia: 19.07.2019, 11:31 »
Czemu nie zorganizować zawodów miesięcznych? To dopiero byłby powód do dumy! Panie, tonę ryb złowili na zawodach!

No nie wiem. Przez trzy dni 200 osób najlepszych w Polsce to wyłowiło z 50% populacji tamtejszej :D Wyżej dupy nie podskoczysz. PZW idzie na jakość, nie ilość :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1663 dnia: 19.07.2019, 11:33 »
Wszystko się da zrobić :P Wystarczy poprzerzucać trochę ryb przed zawodami 8)
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1664 dnia: 19.07.2019, 11:33 »
Racja. Widać od razu, że się nie znam. W końcu w IRŚ nie pracuję.
Krwawy Michał

Purple Life Matters