Poczytajcie sobie lepiej co w tym temacie pisał niedawno niejaki "Jogibabu", członek obecnego ZG PZW. Przecież wyłożył Wam dokładnie całą przyszłą politykę ZG PZW. W tym miejscu pragnę podziękować mu, że komuś z ZG PZW w ogóle chciało się tu pisać
Te kilkadziesiąt postów, to jest taka kopalnia wiedzy, której nie uzyskasz nie siedząc samemu w temacie tam na samej górze w ZG PZW. Zamiast tej propagandy z WW lepiej poczytać to co jest u nas na forum. Przecież on stwierdził jednoznacznie, że jeżeli chodzi o organizację PZW i funkcjonowanie kół oraz okręgów, to nic się nie zmieni w tym zakresie w najbliższych latach.
A teraz do meritum. Jak w ogóle chcecie dać większą autonomię kołom, gdy koła nie mają osobowości prawnej ? Mają ją natomiast okręgi PZW. Skoro tak, to dla polskiego prawa koła wędkarskie w PZW, są podmiotem nieistniejącym. Nie ma ich. W stosunkach "na zewnątrz" PZW nie istnieją. Wszystko co robią, to robią w imieniu okręgów PZW. Nie mogą więc nic posiadać. Nie mają żadnego majątku własnego. Wszystko co mają w ramach swojego działania w PZW należy do okręgu i wszystko może im zostać odebrane w zgodzie z obowiązującym prawem, bo właścicielem wszystkiego co koła posiadają jest okręg PZW. To okręg PZW pozwala Wam dysponować jego majątkiem, nawet jak to Wy go wnosicie do PZW. Jak ludzie z koła wyłożą sobie kasę np. na budowę czegokolwiek, to wszystko to co zostanie zbudowane jest majątkiem okręgu, a nie koła. I od decyzji okręgu zależeć będzie co się z tym stanie.
Aby było inaczej okręgi PZW musiałby zrezygnować z części swojej władzy, a koła musiałyby mieć osobowość prawną. Musiałaby nastąpić likwidacja większości kół w PZW. Musiałyby bowiem powstać duże koła z "własną" wodą pod opieką, które mogłyby działać niczym małe okręgi w ramach PZW. Posiadając osobowość prawną koła musiałyby np. prowadzić własną księgowość, sprawozdawczość - w sporym uogólnieniu to co robi dziś prawie każdy przedsiębiorca na rynku. Z drugiej jednak strony mogłyby mieć własny majątek. Mogłyby o nim decydować. I dopiero wówczas miałyby jakikolwiek wpływ na to co się dzieje w PZW. Dopiero wówczas miałyby jakiekolwiek podstawy prawne do decydowania o czymkolwiek w PZW. Obecnie są jedynie realizatorami tego co każe im robić właściciel majątku, czyli okręg PZW. Dziś bowiem zgodnie z polskim prawem nie mają nic. Ich nie ma.
I teraz trzeba zadać sobie następujące pytania. Czy po tym co pisał tu jogibabu, jest możliwa tak daleko idąca reforma PZW, że okręgi PZW rezygnują z części własnych uprawnień na rzecz kół ? Czy jest możliwość likwidacji całej masy kół, które nic nie wnoszą do PZW, a jedynie generują całą masę niepotrzebnych nikomu działaczy ? Czy jest więc możliwe przyznanie kołom osobowości prawnej ? W mojej ocenie prędzej mi 3 oko na czole wyrośnie niż dożyję czasów tego, gdy to nastąpi.