Wędek z lat 90-tych a tym bardziej z 80-tych nikt już nie kojarzy, a szkoda, bo były wśród nich perełki. Podaj jakieś parametry tego Shakespeare coś się dobierze:
- Materiał: Kompozyt czy węgiel?
- Średnica wewnętrzna pierwszej i ostatniej przelotki na wędce.
- Odległość pierwszej przelotki od stopki kołowrotka.
- Odległość środka pierwszej przelotki od blanku wędki.
Jeśli nie łowisz zbyt intensywnie i często to nie ma co przepłacać i kupować kołowrotki ze średniej półki. W zupełności wystarczą te z niższej półki w granicach 100 - 200 zł, dobrych firm jak Okuma, Ryobi, By Dome czy innych firm z dobrą renomą. Posłużą lata. Współczesne, nawet tańsze kołowrotki są znacznie lepsze, niż te przed lat.