Autor Wątek: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków  (Przeczytany 86647 razy)

Offline MG-42

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #15 dnia: 12.02.2015, 11:48 »
Przy hodowli czerwonych robaków karton nie spełnia tylko funkcji regulatora wilgotności, ale również wpływa na rozmnażanie robaków gdyż z celulozy dżdżownice budują osłonki jajek. Tak kiedyś przeczytałem i zdaje się to być prawdą w przypadku moich obserwacji. Oczywiście nie należy też przesadzać z tym kartonem. Ja już parę lat hoduję robaki i najlepsze elekty są z wykorzystaniem obornika kurzego(obornik to podstawa na odpadkach roślinnych tylko dobrze się mnożą ale są nikczemnego rozmiaru) i wszelakich obierek z domieszką trawy. Robaki nie mogą mieć też za wilgotno opite wodą są strasznie miękkie i łatwo spadają z haka.
Pozdrawiam Marek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #16 dnia: 12.02.2015, 11:49 »
Bardzo pomocne informacje MG! :) Jak dozujesz to kurze G.? ;)
Arek

Offline Marcin Cichosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 598
  • Reputacja: 430
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feeder Fans
    • Galeria
    • Feeder Fans
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #17 dnia: 12.02.2015, 12:03 »
) Jak dozujesz to kurze G.? ;)

Należy ścisnąć kurę w okolicach brzucha trzymając ją kominem skierowanym w stronę pojemnika z robalami :D

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #18 dnia: 12.02.2015, 12:05 »
:thumbup: :) Tylko tu mi raczej chodziło czy miesza z czymś wcześniej bo ponoć kurzy obornik jest dość ostry!
Arek

Offline MG-42

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #19 dnia: 12.02.2015, 12:07 »
Dodam jeszcze tym osobą które mają swoją działkę i parę drzew owocowych, dobrym sposobem na przezimowanie robaków jest wrzucenie na jesień do kompostownika liści z drzew i nakrycie folią w półbeztlenowych warunkach liście fermentują dają dużą ilość ciepła robaki mają kilka tygodni grzania za darmo(oczywiście liście trzeba trochę zwilżyć a całą operację rozpocząć jeszcze przy przeważających dodatnich temperaturach) a po sprawie pozostaje i tak dobra warstwa izolacyjna. Ja mam kompostownik murowany na dnie jest tylko siatka chroniąca przed kretem, który lubi sobie zajadać robaki. Takie rozwiązanie zapewnia odprowadzanie nadmiaru wody po deszczach a zawartość mi się nie przesuszy gdyż jest położona po północnej stronie działki w cieniu. Oczywiście gdy ktoś ma kompostownik w postaci wolnostojącego przewiewnego pojemnika to przezimowanie robaków będzie trudniejsze.
Pozdrawiam Marek

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #20 dnia: 12.02.2015, 12:09 »
MG, czyli kupowanie plastikowych kompostowników np. w OBI jest bezcelowe? Do takiego właśnie chciałem moje robale wrzucić.
Pochwaliłbyś sie jakimś zdjęciem?
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline MG-42

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #21 dnia: 12.02.2015, 12:14 »
ilość obornika w stosunku do objętości całej masy zależy od stopnia jego skondensowania taki świeży nie zbity jest dobry i można dać go więcej niż takiego starszego zbitego gromadzonego przez dłuższy okres, tak jak było wspomniane jest on dosyć ostry. Zasadniczo daje go na oko jakaś taczka na sezon zależy czy mam więcej czy mniej humusu w kompostowniku (nawożę nadmiarem ogród).
Pozdrawiam Marek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #22 dnia: 12.02.2015, 12:16 »
Ja swój pojemnik mam wkopany w ziemię!
Arek

Offline MG-42

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #23 dnia: 12.02.2015, 12:21 »
ilość obornika w stosunku do objętości całej masy zależy od stopnia jego skondensowania taki świeży nie zbity jest dobry i można dać go więcej niż takiego starszego zbitego gromadzonego przez dłuższy okres, tak jak było wspomniane jest on dosyć ostry. Zasadniczo daje go na oko jakaś taczka na sezon zależy czy mam więcej czy mniej humusu w kompostowniku (nawożę nadmiarem ogród).
Takie są moje doświadczenia tzn jakiś drenaż musi być zapewniony chyba, że miałbyś ten szczelny zbiornik przykryty i postawiony w zacienionym miejscu i sam byś go nawadniał. Gdyby był odkryty i przyszła by ulewa to to robaki by pływały. Ale nie miałem takiego zbiornika więc do końca nie wiem. Może rozwiązaniem było by nawiercenie otworów w dnie.
Pozdrawiam Marek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 021
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #24 dnia: 12.02.2015, 12:23 »
ja i moji koledzy trzymamy właśnie w takich plastikowych z marketu tylko musza być w cieniu i trzeba pilnować wilgotności
Maciek

Offline MG-42

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #25 dnia: 12.02.2015, 12:25 »
MG, czyli kupowanie plastikowych kompostowników np. w OBI jest bezcelowe? Do takiego właśnie chciałem moje robale wrzucić.
Pochwaliłbyś sie jakimś zdjęciem?

Takie są moje doświadczenia tzn jakiś drenaż musi być zapewniony chyba, że miałbyś ten szczelny zbiornik przykryty i postawiony w zacienionym miejscu i sam byś go nawadniał. Gdyby był odkryty i przyszła by ulewa to te robaki by pływały. Ale nie miałem takiego zbiornika więc do końca nie wiem. Może rozwiązaniem było by nawiercenie otworów w dnie.
Pozdrawiam Marek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #26 dnia: 12.02.2015, 12:27 »
Mam nawiercone dno i dorobioną pokrywę przy swoim! Mankament to pilnowanie wilgotności!! Wiadomo że opcja z wybetonowaniem jest lepsza! Może kiedyś!
Arek

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #27 dnia: 12.02.2015, 12:28 »
Te zwykłe zbiorniki nie mają dna. Są dość wysokie w stosunku do podstawy i całkowicie przewiewne. Ja myślę, że może być odwrotnie, że wilgoci może być zbyt mało.

Coś w tym stylu.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 021
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #28 dnia: 12.02.2015, 12:28 »
te kompostowniki z marketu są bez dna i maja klape i otwory z boku pełny wybór tylko dno proponuj zabezpieczyć siatką przed  kretem
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 021
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Własne dżdżownice, czyli hodowla czerwonych robaków
« Odpowiedź #29 dnia: 12.02.2015, 12:29 »
bigdom
tak coś takiego
dlatego cień i kontrola wilgoci i czerwone będą się płodzić zawodowo
Maciek