Jeśli mieszkasz na wsi, albo masz działkę, to nic skomplikowanego, żeby taki kompostownik założyć. Nie trzeba robić żadnych skrzynek, obijać to siatką itp, jak radzą niektórzy. Znajdujesz tylko odpowiednie miejsce, najlepiej takie, które nie uprzykrza życia tobie i sąsiadom, koniecznie zacienione. Jeśli nie masz odpowiedniej ziemi, to kupujesz w ogrodniczym i już możesz odpalać hodowlę
Opieka nad hodowlą też jest banalnie prosta. Ogranicza się tylko do wyrzucania tam obierek po warzywach i owocach, zamiast do śmietnika. Od czasu do czasu jeśli jest susza, trzeba trochę nawilżyć kompostownik i to wszystko.