Spławik i Grunt - Forum

INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Jędrula w 30.08.2018, 13:52

Tytuł: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.08.2018, 13:52
Garnuszek 14 litrów zakupiony. Można przystąpić do gotowania wywaru na miesiąc :)

Taki szczuplak, normalnie dziki biegacz, a połówkę świni na obiad w kotle warzy?
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.08.2018, 13:55
Jędruś... kręgosłup wrak. Biegałem trochę, tak po 15 minut 3x w tygodniu, z kręgosłupem było coraz lepiej... kolana mi zaczęły siadać. Kręgosłup wrócił do "normy", kolana bolą nadal. Normalnie tylko iść się uśpić.
Wypiłem 8 litrów takiego wywaru, mogę znowu zacząć przebieżki lekkie robić. A i z kręgosłupem jakby lepiej.
Próbuję się jakoś ratować, bo mam 40 lat, a szkielet 60-latka :(
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: booohal w 30.08.2018, 13:59
Dorzuć do tego Flexit. Grubas ze słabymi stawami radzi :thumbup:
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.08.2018, 14:01
Jędruś... kręgosłup wrak. Biegałem trochę, tak po 15 minut 3x w tygodniu, z kręgosłupem było coraz lepiej... kolana mi zaczęły siadać. Kręgosłup wrócił do "normy", kolana bolą nadal. Normalnie tylko iść się uśpić.
Wypiłem 8 litrów takiego wywaru, mogę znowu zacząć przebieżki lekkie robić. A i z kręgosłupem jakby lepiej.
Próbuję się jakoś ratować, bo mam 40 lat, a szkielet 60-latka :(

Coś bracie o tym wiem :'( Mam rwę kulszową, ostatnio kumple mnie na rękach wynosili z biura i wieźli do szpitala.
Niestety, warzenie wywarów z kości świniaka nie pomaga, zresztą leki też pomagają na krótko.
Wedla neurologa, pomóc może tylko chirurg i jego ostra kosa :(
Starość nie radość Miachale.
Ps. Grunt, że jeszcze kuśka staje :D :D :D
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.08.2018, 14:03
Dorzuć do tego Flexit. Grubas ze słabymi stawami radzi :thumbup:
Ze sztucznych wynalazków gdy trenowałem najlepiej działał na mnie Animal Flex. Kilka pokoleń kulturystów na tym jedzie. Nawet raz jeden ortopeda mnie zaskoczył i mi to przepisał. I to mogę szczerze polecić.
Ale próbuję czegoś naturalnego.

Jędruś... kręgosłup wrak. Biegałem trochę, tak po 15 minut 3x w tygodniu, z kręgosłupem było coraz lepiej... kolana mi zaczęły siadać. Kręgosłup wrócił do "normy", kolana bolą nadal. Normalnie tylko iść się uśpić.
Wypiłem 8 litrów takiego wywaru, mogę znowu zacząć przebieżki lekkie robić. A i z kręgosłupem jakby lepiej.
Próbuję się jakoś ratować, bo mam 40 lat, a szkielet 60-latka :(

Coś bracie o tym wiem :'( Mam rwę kulszową, ostatnio kumple mnie na rękach wynosili z biura i wieźli do szpitala.
Niestety, warzenie wywarów z kości świniaka nie pomaga, zresztą leki też pomagają na krótko.
Wedla neurologa, pomóc może tylko chirurg i jego ostra kosa :(
Starość nie radość Miachale.
Ps.Grunt, że jeszcze kuśka staje :D :D :D

Jędruś, byłeś kiedyś u dobrego fizjoterapeuty? Może cię facet nastawić i jeszcze dobrze będzie!
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: booohal w 30.08.2018, 14:06
Animal jest ciutkę lepszy i dużo droższy.
Polecam jako uzupełnienie diety chociaż :thumbup: Zwiększy Ci wchłanialność wywaru ;)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.08.2018, 14:09
;)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.08.2018, 14:14
Nigdy Michał nie byłem u takiego fachowca, ale chyba będę musiał się udać.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: makaro w 30.08.2018, 14:19
Jędruś poszukaj fizjoterapeuty który stosuje terapie manualną. Ta terapia podobno postawi każdego :)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.08.2018, 14:20
Pooglądaj sobie na YT. Naprawdę są to cudotwórcy.
Jeśli nie masz tak rozwalonego kręgosłupa jak ja, to Cię nastawi i będzie dobrze. Ja po nastawieniu po prostu powolutku się osuwam do tego, co było.

Dobrze pamiętam pierwszą wizytę, jak mi kręg wyskoczył między łopatkami. Oddychać się nie dało, masakra. Sąsiadka dała telefon. Zawieźli mnie... Pyk-pyk, chrup-trach... Nie wiem 2-3 minuty i wyszedłem nowonarodzony. Żadna kobieta mi tak dobrze nie zrobiła :D

Mój jeszcze taping (tejping, plastrowanie) robi. Czyli plastrami takimi okleja. U sportowców czasem to zauważysz. Teraz miałem przez tydzień i zapomniałem o kręgosłupie. Ale nie można ciągle nosić, bo mięśnie się osłabiają.

https://centrum.fizjoterapeuty.pl/kinesiotaping/bol-ledzwi-rehabilitacja-kinesiotaping/

Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: booohal w 30.08.2018, 14:26
Jędruś poszukaj fizjoterapeuty który stosuje terapie manualną. Ta terapia ponowno postawi każdego :)
Potwierdzam. Terapia manualna jest najlepsza na ciężkie przypadki. Dobry fachowiec jest w Columan Medica W Łasku. Ogólnie świetna klinika.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.08.2018, 14:39
Pooglądaj sobie na YT. Naprawdę są to cudotwórcy.
Jeśli nie masz tak rozwalonego kręgosłupa jak ja, to Cię nastawi i będzie dobrze. Ja po nastawieniu po prostu powolutku się osuwam do tego, co było.

Dobrze pamiętam pierwszą wizytę, jak mi kręg wyskoczył między łopatkami. Oddychać się nie dało, masakra. Sąsiadka dała telefon. Zawieźli mnie... Pyk-pyk, chrup-trach... Nie wiem 2-3 minuty i wyszedłem nowonarodzony. Żadna kobieta mi tak dobrze nie zrobiła :D

Mój jeszcze taping (tejping, plastrowanie) robi. Czyli plastrami takimi okleja. U sportowców czasem to zauważysz. Teraz miałem przez tydzień i zapomniałem o kręgosłupie. Ale nie można ciągle nosić, bo mięśnie się osłabiają.

https://centrum.fizjoterapeuty.pl/kinesiotaping/bol-ledzwi-rehabilitacja-kinesiotaping/

Jędruś poszukaj fizjoterapeuty który stosuje terapie manualną. Ta terapia ponowno postawi każdego :)
Potwierdzam. Terapia manualna jest najlepsza na ciężkie przypadki. Dobry fachowiec jest w Columan Medica W Łasku. Ogólnie świetna klinika.

Dzięki chłopaki, tak zrobię :thumbup:
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: selektor w 30.08.2018, 16:11
Tylko dobry lekarz może w tym zakresie pomóc. Najczęściej będzie to lekarz medycyny sportowej ... który Cię pokieruje do innych dobrych lekarzy, również z innych dziedzin medycyny. I taką drogę samemu bym obrał, gdybym miał problemy z kręgosłupem. Ale już nie mam. Wyleczyłem się siłownią. Dlaczego lekarz medycyny sportowej może pomóc? A no z uwagi na to, że szczególnie w lekkiej atletyce, sportach zespołowych typu koszykówka, siatkówka, problemy z kręgosłupem to norma. I nie zawsze konieczna jest wizyta u chirurga. W Polsce najczęściej to by ciachano pacjenta, a nie zawsze jest taka potrzeba ;) 

Większość preparatów kolagenowych  zawiera formy kolagenu, które są nie przyswajalne przez nasz układ pokarmowy, więc szkoda na to kasy, aczkolwiek placebo może działać cuda ;) W kulturystyce biorą coś znacznie mocniejszego i to działa, ale tego na receptę nie dostaniesz ;) Inaczej. Działa to co jest na liście substancji i metod zabronionych Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) i jako jedna z najczęstszych przyczyn zawieszenia lekkoatletów lub też ciężarowców. Suplementacja preparatami kolagenowymi w kulturystyce ma za zadanie przede wszystkim chronić psychikę, a nie stawy, co jest szczególnie istotne jak gość jest na cyklu, więc bierze się wszystko a nawet więcej i mówi się, że działa ;)

Działają zimne nóżki, tzw. zupy mocy - wywary na kościach. Jednak u każdego choroba różnie przebiega, więc nie każdemu to pomoże. Wszystko też rozbija się o regularność przyjmowania.  Dlatego żadni kręgarze, Zięby i inni cudotwórcy nie pomogą przy istnieniu poważnego stanu chorobowego. Jedynie lekarze mogą coś z tym fantem zrobić. Fizjoterapeuta też Cię tak nie poskłada, że wyeliminuje na stałe czynnik chorobowy.

Tak na marginesie w Stanach bardzo często trening siłowy jest wplatany w proces rehabilitacji. I ludzie często wracają do zdrowia nawet po bardzo poważnych kontuzjach z kręgosłupem. Przykładowo zawodnicy futbolu amerykańskiego w zawodowej lidze NFL są przywracani do zdrowia ze stanu, który u nas skończyłby się wózkiem do końca życia.

Dla znających angielski to takie przykłady jak ten niżej nie są jakimś wyjątkiem.
https://www.leeboycetraining.com/6-months-ago-learn-walk-heres-discovered/

Kilka ciekawych linków dla chcących wzmocnić sobie plecy na siłowni (jednak takie rzeczy dopiero po konsultacjach z fizjoterapeutą i lekarzem ... najlepiej tymi od sportu, bo inni uważają zwykle, że najlepsza jest operacja ;) )


https://drjohnrusin.com/minimize-low-back-pain-athletes/
https://drjohnrusin.com/the-cure-for-lower-back-pain/
https://drjohnrusin.com/chronic-injury-functional-fitness/
https://drjohnrusin.com/the-truth-behind-running-injury-science-fixing-the-most-broken-physical-practice-in-the-world/
https://www.t-nation.com/training/make-gains-even-with-back-pain
https://www.t-nation.com/training/how-to-train-through-injuries


BTW, wydzieliłbym temat odnośnie problemów z kręgosłupem ;)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Alek w 30.08.2018, 17:49
Dlatego żadni kręgarze, Zięby i inni cudotwórcy nie pomogą przy istnieniu poważnego stanu chorobowego. Jedynie lekarze mogą coś z tym fantem zrobić. Fizjoterapeuta też Cię tak nie poskłada, że wyeliminuje na stałe czynnik chorobowy.
Amen.
Przerabiałem temat.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Koń w 30.08.2018, 19:11
Wątek wydzielony z "Gotujemy!" ;)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 30.08.2018, 19:24
Widząc tytuł, pomyślałem, że atakuje kolejny spamer... Mało brakowało, bo blokada czerwonego przycisku była już zwolniona.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Koń w 30.08.2018, 19:24
Nie bij młodego :'( :'( :'(

Od siebie na plecy mogę polecić basen. Trzy, pięć, siedem razy w tygodniu. Nauczyć się techniki i pływać jak najwięcej. Jak po trampolinach miałem cholernie nieprzyjemne bóle, to ortopeda z rodziny poradził właśnie to, i błyskawicznie problemy zniknęły. Po jakimś tygodniu pływania :)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 30.08.2018, 20:01
Ja na bóle stawów zażywam Forflex... Ściślej zażywałem, bo od 2-3 lat jak zacząłem - no może nie uprawiać sport, ale aktywność fizyczną - spacery po 5-7 km 2, 3 razy w tygodniu (a bywało że więcej), wszelkie poważniejsze kontuzje się skończyły.
A lat mam nieco więcej bo 47 no i 20 kilo nadwagi.
AAA dobra jest po prostu żelatyna. Na noc 2-3 łyżeczki rozpuścić w pół szklanki wrzątku oraz wkropić do tego trochę soku z cytryny.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: s7 w 30.08.2018, 20:11
Sami renciści na forum są jak widzę ;) ja na rencie nie jestem, ale potrafię nie jedną nockę na krzesełku przespać :( bo innej pozycji nie mogę sobie znaleźć :( Czytam wasze cenne rady i nadal nie widzę sensu udania się do lekarza :'( Basen już przerabiałem, teraz może spróbuję jakieś medycyny naturalnej :-\
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Alek w 30.08.2018, 20:14
Czytam wasze cenne rady i nadal nie widzę sensu udania się do lekarza :'(
Też tak myślałem, ale w pewnym momencie dochodzisz do ściany i interwencja lekarska pozostaje jedyną opcją. Nie życzę oczywiście nikomu.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Chub w 30.08.2018, 20:27
Pooglądaj sobie na YT. Naprawdę są to cudotwórcy.
Jeśli nie masz tak rozwalonego kręgosłupa jak ja, to Cię nastawi i będzie dobrze. Ja po nastawieniu po prostu powolutku się osuwam do tego, co było.

Dobrze pamiętam pierwszą wizytę, jak mi kręg wyskoczył między łopatkami. Oddychać się nie dało, masakra. Sąsiadka dała telefon. Zawieźli mnie... Pyk-pyk, chrup-trach... Nie wiem 2-3 minuty i wyszedłem nowonarodzony. Żadna kobieta mi tak dobrze nie zrobiła :D



Jeśli chodzi o "jutube" to ta dziewczyna działa:

https://www.youtube.com/channel/UCQTmnNx1Fymydue1xAs19rQ

Jeśli chodzi o krótkie sesje pyk-pyk w 2 minuty chrup chrup to nie jest za dobre...
Takie miejsca najpierw trzeba rozluźnić - rozmasować, a potem nastawiać. Trzeba zdać sobie sprawę, że jak takie coś robi nie odpowiednia osoba to droga do kalectwa bliska.
Straciłem na badania - leczenia parę tysięcy po urazie, którego się nabawiłem więc wiem o czym piszę.
Do tego zwiedziłem paru mniejszych i większych specjalistów...
I żadne tam tabletki, tylko porządny osteopata.
W Poznaniu takim jest np. Michał Nogaj, który leczy bańkami - jeździ nimi po miejscach, gdzie są napięcia.
1-2-3 wizyty i po temacie, potem ćwiczenia.
I co ważne nie naciąga na kasę - namawianie na kolejną i kolejną i kolejną wizytę.
Jak ktoś nie zaleca ćwiczeń to unikać.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: makaro w 30.08.2018, 20:36
Sami renciści na forum są jak widzę ;) ja na rencie nie jestem, ale potrafię nie jedną nockę na krzesełku przespać :( bo innej pozycji nie mogę sobie znaleźć :( Czytam wasze cenne rady i nadal nie widzę sensu udania się do lekarza :'( Basen już przerabiałem, teraz może spróbuję jakieś medycyny naturalnej :-\

Naprawdę polecam fizjoterapeutę który stosuje terapie manualną.
Nie bierzcie innego. On nastawia, naciąga nie "masuje" tutaj masaż nie pomaga.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 30.08.2018, 20:37
U mnie kręgosłup też w złym stanie. Kolana nie w lepszym.
Pomagają mi:
1. masażysta/fizjoterapeuta/terapia manualna (mój kolega - fachowiec), 2 x do roku sesja, lub po przesunięciu kręgu
2. basen, pływanie: spokojny kraul, żabka kryta, na plecach
3. 2 x do roku seria structum
4. spokojne ćwiczenia i bieganie (max do 10 km).
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: MaciejK w 30.08.2018, 21:12
Ja mam swoje doświadczenia z 22 letniej walki z ZZSK, czy po nowemu reumatoidalnym zapaleniu stawów.
- gimnastyka regularna - rozruch i mobilizacja stawów - najlepiej rano,
- unikanie ciężkostrawnego jedzenia(odciążam wątrobę),
- ciepłe ciuchy,
- unikanie przewiewów,
- unikanie wody na tyle ile to możliwe.

Źle reaguję na preparaty kolagenowe, jestem od lat na lekach przeciwzapalnych, nauczyłem się odblokowywać ćwiczeniami lekkie stany rwy kulszowej.
Mój reumatolog twierdzi, że jak na długość choroby,  i jej charakter, jest u mnie bardziej niż ok.

Sam zajmowałem się przed laty terapią manualną kręgosłupów i grzbietów, teraz to rodzinie naprawiam:
- jeżeli są zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe - mała szansa na poprawę, co najwyżej można wygładzić dzioby,
- terapia manualna czyli kręglarstwo jest ok, pod warunkiem dostania się w dobre ręce,
- serie masaży do 10 i przerwa kilkutygodniowa, by organizm nie przyzwyczaił się do pieszczot i nie uodpornił nań,
- rower czy stacjonarny, czy zwykły jest bardziej niż ok - rozciąga dół pleców,
- należy w równym stopniu wzmacniać mięśnie grzbietu i brzucha - one trzymają nam kręgosłup,
- na szczęście sporo przypadków dotyczy mięśni grzbietu, a nie samego kręgosłupa; a to nie to samo i możliwa jest dość szybka pomoc,
- nie wolno pozostawiać problemów z plecami w początkowej fazie, organizm broni się napinając, wykrzywiając, zmieniając postawę - trzeba temu jak najszybciej zapobiec leczeniem,
- rehabilitacja jest bardzo ważna i nie ma co się z tego śmiać,
- w ostrych stanach zapalnych należy chłodzić-  żele, żele przeciwzapalne. W stanach przewlekłych tylko rozgrzewanie. Najlepsze były chyba już niedostępne stare szaro-brązowe plastry z dziurkami - Neokapsiderm, czyli z wyciągiem z papryki. Śmierć w oczach, na noc nie zakładać, bo spać nie dają.
- łóżko musi mieć twardy materac, nie ma nic gorszego jak zapadanie się weń,
- siedzenie także wędkarskie jak najwyższe - powyżej 42 cm siedzisko nad ziemią i też raczej twarde.

Także trochę się tych spostrzeżeń nazbierało, testowane na sobie, sprawdzone.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: łowca w 30.08.2018, 23:43
Przekonałem się co to znaczy tak zwany 'wypadnięty dysk' na własnej skórze. Oczywiście termin 'wypadnięcie dysku' ma się nijak do rzeczywistiość i do tego na czym przypadłość polega. Ale to każdy sobie sam w google doczyta o co w tym chodzi.

Jakby rezonansem przeskanować 100 osób to 40 z nich będzie miało wypukliny/przepukliny krążka międzykręgowego. Ale tylko kilka z tych osób będzie miało bóle bo ból pojawia się wtedy jak przepuklina naciska na jakiś nerw w pobliżu.

U mnie stan ostry wystąpił podczas próby założenia nowej pianki do nurkowania w domu. Tak mnie zmroziło, że stałem na jednej nodze i zawołałem żonę, która nie wiedziała co się dzieje i przybiegła w panice, ja poprosiłem aby położyła mnie na podłodze tak jak stałem.
Na podłodze leżałem około 4 godzin, potem niestety zachciało mi się sikać więc do toalety oddalonej około 4 m czołgałem się przez około godzinę. Niestety nie dałem rady unieść korpusu i wysikać się nawet na klęczkach więc skończyło się na szczaniu do słoika - dobrze że na dwójkę mnie nie naszło :D
Potem doczołgałem się do innego pokoju, gdzie przyjąłem pogotowie i spędziłem kolejną noc. Później było lżej i za kilka dni byłem mobilny.

Powyższe było do przewidzenia bo były sygnały ostrzegawcze i teraz na tyle znam swój organizm, że do takiej sytuacji raczej nie dopuszczę.

Obecnie siedzę po kilkanaście godzin przed komputerem, również gram w piłkę i nie mam problemów. Czasami, zwykle na wiosnę, złapie mnie lekka sztywność w odcinku dolnym ale po kilku dniach mija. Z takiej kontuzji wychodzi się co najmniej rok jak zmienimy pewne nawyki i uważamy.
Samym jedzeniem nie pomożemy.

A wszelkie nastawianie to w ogóle bzdura, jest to tylko doraźne. W momencie wystąpienia stanu ostrego i nacisku na nerw organizm broni się w ten sposób, że mięśnie wchodzą w spazm i stąd ból ale też ochrona przed dalszym zniszczeniem. Tzw. nastawianie może rozluźnia mięśnie i usuwa skutek ale nie przyczynę.
Niestety krążki międzykręgowe regenerują się bardzo powoli między innymi dlatego, że jest tam bardzo słaby przepływ krwi.

Trzeba uważać na postawę (szczególnie przy dźwiganiu i siedzeniu), być w ruchu, nie łapać nadwagi, unikać alkoholu i przede wszystkim ćwiczenia to będzie dobrze.

A jak nie jest dobrze i nacisk na nerw jest ciągły to tylko zabieg.
Mój brat tak długi chodził z problemem, że jak w końcu jakiś mądry lekarz to zdiagnozował to już mu zaczęła łydka i udo zanikać i do dziś ma jedną nogę cieńszą, także żartów nie ma.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 07:09
Może jeszcze raz na szybko, jak to wygląda z mojej perspektywy:
Ruch i dieta to podstawa. Jak pisałem, gdy zacząłem sobie delikatnie biegać i ogólnie ćwiczyć po roku zminimalizowałem problemy z kręgosłupem. Były dalej, ale w tle życia, a nie często na pierwszym planie. Ale się kolana posypały >:O
Muszę w końcu udać się do lekarza sportowego z prawdziwego zdarzenia, jak radzi Selektor, bo wizyty u ortopedów do tej pory to jakiś marny żart. Goście przepisują leki na ból i "jak nie przejdzie, czeka pana operacja". Wspaniałe podejście...
Nigdzie nie napisałem, że wizyta u fizjo trwa 2-3 minuty ;) Tyle to trwa samo nastawianie.

Jeden cytat zamieszczę, bo mnie to ubodło:
A wszelkie nastawianie to w ogóle bzdura...
Ogólnie bardzo fajny, merytoryczny post, ale... Nie chciałbym, żeby np. Jędrula wziął sobie to zdanie do serca i nie poszedł do fizjoterapeuty.
Gdybyś wtedy właśnie do specjalisty trafił, to byś od niego szczęśliwy o własnych siłach wyszedł. Taki ucisk na nerw powoduje delikatne przemieszczenie (napiszę ogólnie) kręgosłupa. I fizjoterapeuta "wstawia" go na miejsce i ból mija tak nagle, jak się pojawił - nerw przestaje być uciskany. Oczywiście pozostaje po tym stan zapalny i trzeba dbać. Nie jest to wyleczenie przyczyny całego zdarzenia, ale doraźna, szybka i skuteczna pomoc w bólu.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: yarousseau w 31.08.2018, 07:36
Może jeszcze raz na szybko, jak to wygląda z mojej perspektywy:
Ruch i dieta to podstawa. Jak pisałem, gdy zacząłem sobie delikatnie biegać i ogólnie ćwiczyć po roku zminimalizowałem problemy z kręgosłupem. Były dalej, ale w tle życia, a nie często na pierwszym planie. Ale się kolana posypały >:O
Muszę w końcu udać się do lekarza sportowego z prawdziwego zdarzenia, jak radzi Selektor, bo wizyty u ortopedów do tej pory to jakiś marny żart. Goście przepisują leki na ból i "jak nie przejdzie, czeka pana operacja". Wspaniałe podejście...
Nigdzie nie napisałem, że wizyta u fizjo trwa 2-3 minuty ;) Tyle to trwa samo nastawianie.

Jeden cytat zamieszczę, bo mnie to ubodło:
A wszelkie nastawianie to w ogóle bzdura...
Ogólnie bardzo fajny, merytoryczny post, ale... Nie chciałbym, żeby np. Jędrula wziął sobie to zdanie do serca i nie poszedł do fizjoterapeuty.
Gdybyś wtedy właśnie do specjalisty trafił, to byś od niego szczęśliwy o własnych siłach wyszedł. Taki ucisk na nerw powoduje delikatne przemieszczenie (napiszę ogólnie) kręgosłupa. I fizjoterapeuta "wstawia" go na miejsce i ból mija tak nagle, jak się pojawił - nerw przestaje być uciskany. Oczywiście pozostaje po tym stan zapalny i trzeba dbać. Nie jest to wyleczenie przyczyny całego zdarzenia, ale doraźna, szybka i skuteczna pomoc w bólu.
Michał na kolana bardzo dobry jest Litozin (oryginalny niemiecki)... Kosztuje to coś ok 150 pln... W składzie jest mielona skórka dzikiej róży wit C bodajże... Taką skórkę z dzikiej róży też można kupić w sklepie zielarskim...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 07:41
Thx!
Mi mój fizjo polecił zwykły polski tani Arcalen.
Ogólnie znowu zaczynam się za siebie brać, bo doprowadziłem się już do fajnego stanu, a po tej kontuzji kolan to mi się tak wszystkiego odechciało, że dałem sobie siana... I mam znowu tragedię :(
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew Studnik w 31.08.2018, 07:48
Podstawa to wyeliminować przyczyny takich bólów - nie trzymanie nienaturalnej, szkodliwej postawy całymi dniami. Tak jak koledzy wyżej pisali, ruch i zmniejszenie masy ciała na pewno pomogą. Jeśli chodzi o ruch, to podstawą są ćwiczenia wzmacniające mięśnie posturalne - na początek najlepiej w odciążeniu (w zwisie np. unoszenie nóg, w leżeniu np. sylwetki gimnastyczne). Jeśli chodzi o bardziej wytrzymałościowe formy ruchu, to najlepszy będzie basen, ponieważ woda nas odciąża i w momencie gdy zaczynamy pracę nad kręgosłupem ma przewagę nad bieganiem. Wraz z poprawą naszego stanu można już wrzucać bieganie i inne formy ruchu - polecam kalistenikę. Jeśli masz czas i chęci, to w internecie jest taka ilość wiedzy, że spokojnie ogarniesz takie ćwiczenia samemu, ale jeśli Ci się nie chce / nie masz czasu to dobry fizjoterapeuta oprócz tego co zrobi na sesji, na pewno zada Ci ćwiczenia do samodzielnej pracy.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 31.08.2018, 07:56
Nie wiedziałem, że na forum jest tylu krzyżowców.... :-X
I ja się do was zaliczam, choć tylko jeden post jest mi bliski - czyli łowcy - gdzie opisuje swoje męki, ja osobiście jestem zdiagnozowany - zaliczyłem całą ścieżkę w kilku stronach.
Z punktu widzenia lekarskiego (jak to mój neurochirurg określił, jak bym żył w komunie to był bym na rencie... Niestety dziś na kręgosłup renty nie dają rent, chyba że wózek.) diagnoza, operacja, ale jak każdy wie, póki się chodzi to się chodzi. Bo nie wiadomo, jak będzie po operacji.
Lekarsko, cóż, mogą zalecić środki przeciwzapalno-przeciwbólowe. Z perspektywy czasu nawet stałem się ekspertem w dziedzinie stosowania środków przeciw bólowych 8) od piguł o mocy "na konia', po wszelkie maści zewnętrze (i z mego doświadczenia trzeba działać od wewnątrz i zewnątrz), no i oczywiście wszelkiego rodzaju dostępne na rynku zastrzyki.

Prawda jest taka że tylko ścieżki lekarsko-fizjoterapeutyczne w moim przypadku pomagają, mam swojego rehabilitanta który życie mi ratuje!!!

W moim przypadku, gdy mnie chwyci za przeproszeniem, jeb na ziemię, ani srać, ani lać - broń borze kaszleć, lub kichnąć - po prostu ten kto to przeżył choć raz, wie o czym mówię!!!

Wyć się chce nocami, w dzień żyć się nie chce - ale żyje się od pika do pika.

Rehabilitacja - panowie nie wierzcie w cuda i uważajcie w jakie ręce się oddajecie!!! Możecie zostać kalekami przez pseudo pomagaczy!!!

Ja na szczęście po wielu próbach dotarłem do fachowca!!!

Samo klik to bajki... Aby to zrobić, trzeba kilku sesji przygotowawczych, aby gorset rozluźnić i niejako samo ciało przez odpowiednią pracę przepony, oraz ustawienia ciała przez rehabilitanta robi swoje, i dysk wskakuje na swoje miejsce.

Nasze ciało niejako samo sie psuje! Zwapnienia powstające w naszym gorsecie powodują, iż gorset sam wyciąga dysk z kręgosłupa - tak najprościej ujmując.

Mój rehabilitant działa ze sportowcami - więc poniekąd ścieżka selektora pokrywa się, zna się chłop na swoim fachu.

Życie jakie prowadzimy sprzyja kontuzjom: otyłość, statyczna praca, brak ruchu - to elementy, które powodują, że wydaje nam się, że nic nam nie dolega do momentu - "jeb"...

Życze zdrowia i jak najmniej przejść z kręgosłupem :thumbup:

Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 08:10
Aha, metodą prób i błędów opracowałem sobie taki zestaw różnych wygibusów, m.in. wziętych z jogi, że jestem w stanie sam sobie nastawić odcinek lędźwiowy, gdy mnie jebnie...
Najgorszy problem jest z tym piersiowym, między łopatkami. Bo on jest po prostu nieruchomy i tutaj już wygibusy nie pomagają. Jeszcze warto się zaopatrzyć w taki wałek i plecami na nim pojeździć. Często się udaje.
https://allegro.pl/roller-eva-walek-rolka-do-masazu-crossfit-fitness-i7375508566.html
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 31.08.2018, 08:23
Aha, metodą prób i błędów opracowałem sobie taki zestaw różnych wygibusów, m.in. wziętych z jogi, że jestem w stanie sam sobie nastawić odcinek lędźwiowy, gdy mnie jebnie...
Najgorszy problem jest z tym piersiowym, między łopatkami. Bo on jest po prostu nieruchomy i tutaj już wygibusy nie pomagają. Jeszcze warto się zaopatrzyć w taki wałek i plecami na nim pojeździć. Często się udaje.
https://allegro.pl/roller-eva-walek-rolka-do-masazu-crossfit-fitness-i7375508566.html

Po Twoich postach wnioskuje że dostałeś po kulach... I myślę sobie, że bodźce jakimi chcesz się leczyć, mogą tylko pogłębić Twój problem. Z mojej strony, polecam Ci wpierw się zdiagnozuj, i to najlepiej u co namniej trzech lekarzy specjalistów, do tego kilka badań obrazowych przede wszystkim rezonans całego kręgosłupa. Następnie wnioski, czy w ogóle można grzebać manualnie przy nim, potem dobry fachowiec fizjoterapeuta. Po kilku sesjach, gdy pozna co ma pod palcami i postawi Cię na nogi zapoda Ci zestaw ćwiczeń (moim zdaniem najlepiej się nauczyć pracować przeponą i przy kompie w ciągu dnia robisz sobie dwa zestawiki).
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 08:25
Zbieram się na wizytę u sportowego już ze dwa lata >:O
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 31.08.2018, 09:16
Kopalnia wiedzy i droga przez piekielne cierpienia objawiły się w tym wątku :'( Dzięki chłopy za pomoc.
Na szczęście jest już u mnie lepiej, powoli wracam na siłownię. Niestety, nigdy już nie będzie takiej mocy i formy jak kiedyś.
Muszę odłożyć na zawsze wiele ćwiczeń typowo siłowych/złożonych na rzecz właśnie kalisteniki.
Muszę też schudnąć i boje się biegania, kupiłem co prawda buty na grubej i mocno amortyzującej podeszwie, ale nie mogę się przełamać ze strachu przed tym cholernym bólem.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: kordi w 31.08.2018, 09:33
To też coś od siebie dorzucę, a co mi tam :P
Za łebka miałem skoliozę, potem kifozę, rodzice trochę olewali temat więc sam postanowiłem się naprostować na siłce :facepalm:
Ćwiczyłem z przerwami kilkanaście lat. Skolioza naprostowana, kifoza pogłębiona i do tego przez duże ciężary i złe wykonywanie ciągów, wiosłowań, przysiadów i wyciskania sztangi zza głowy rozwaliłem resztę kręgosłupa.
Jeszcze początkiem tamtego roku bywały dni, że z łóżka nie byłem w stanie wstać tak mnie lędzwia rypały.
Lekarze to jakiś śmiech na sali, leki przeciwbólowe albo operacja. Pewnie trafiłem na konowałów, ale więcej się na razie do nich nie wybieram.

Ale po rozmowach z kilkoma znajomymi trafiłem do świetnego sportowego gabinetu fizjoterapeutycznego. Rozluźnianie+terapia manualna potrafią zdziałać cuda! Pierwsze trzy wizyty w odstępach +/- miesięcznych i byłem jak nowo narodzony. Teraz odwiedzam ich co 2-3 miesiące i jest bardzo fajnie. Gabinet jest w Oświęcimiu, więc jak któryś z kolegów z Małopolski lub Śląska by potrzebował namiary to podeślę na priwa.

Na pewno pomaga lekki sport, mi wystarczy raz w tyg. rower na godzinkę i jest super. Jak jeździłem częściej to było tylko lepiej.

Bywają dni że jest gorzej, ale w porównaniu do wcześniejszego okresu to jest co najwyżej lekki dyskomfort.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: katmay w 31.08.2018, 10:20
Oj kręgosłup załatwiłem sobie siedząc w dziwnych pozycjach przed monitorem. Często skręcony z nogami na stole. Jak mnie strzeliło przez 24h nie byłem w stanie się ruszyć. Pogotowie podjechało o 18, dostałem ketonal. Dało mi to tyle, że o 23 doszedłem do łazienki. Na powrót już nie starczyło. Dopełzłem jakoś do łóżka. 15m w 40 minut. Terapia manualna trochę pomogła, ćwiczenia i dieta to podstawa.
Jak to Maciej napisał, kto to przeżył to wie. Samo wspomnienie tego bólu paraliżuje. Żeby nie zrobić kroku nawet, żeby nie było gorzej. Ostatnio odcinek lędzwiowy nie doskwiera za bardzo, ale jak mnie złapało w piersiowym, każdy wdech to była katorga. Człowiek zieje wtedy jak pies, żeby za głęboko powietrza nie nabrać.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrekk w 31.08.2018, 10:40
Oj kręgosłup załatwiłem sobie siedząc w dziwnych pozycjach przed monitorem. Często skręcony z nogami na stole. Jak mnie strzeliło przez 24h nie byłem w stanie się ruszyć. Pogotowie podjechało o 18, dostałem ketonal. Dało mi to tyle, że o 23 doszedłem do łazienki. Na powrót już nie starczyło. Dopełzłem jakoś do łóżka. 15m w 40 minut. Terapia manualna trochę pomogła, ćwiczenia i dieta to podstawa.
Jak to Maciej napisał, kto to przeżył to wie. Samo wspomnienie tego bólu paraliżuje. Żeby nie zrobić kroku nawet, żeby nie było gorzej. Ostatnio odcinek lędzwiowy nie doskwiera za bardzo, ale jak mnie złapało w piersiowym, każdy wdech to była katorga. Człowiek zieje wtedy jak pies, żeby za głęboko powietrza nie nabrać.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


Nie wiedziałem ze jest to tak częste wśród wędkarzy :)

Mailem praktycznie to samo miesiąc temu, wylądowałem na sorze i dopiero po 4 zastrzykach mnie puściło na tyle abym mógł swobodnie oddychać i pojechać do domu. Później wizyta u ortopedy i recepta na worek leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Teraz mam się zgłosić do niego już po skierowanie na rehabilitacje i jakieś zabiegi, bardzo jestem ciekaw co mi przepisze.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 10:47
Katmay, ja właśnie miałem jebnięcie w piersiowym 3 tygodnie temu, rano. Ledwo oddychać idzie i każdy ruch to paraliż. Telefon do fizjo. O 17.30 ma wolne. Nażarłem się syfów i wytrzymałem jakoś. Pojechałem do niego. Pomasował, rozluźnił, nastawił, oplastrował. Wyszedłem w błogim stanie.


Później wizyta u ortopedy i recepta na worek leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych.

Właśnie tak "pomagają" ortopedzi :facepalm: Zapewne nie wszyscy, ale na razie każdy, na jakiego trafiłem :(
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: booohal w 31.08.2018, 10:54
Co do ortopedów to podobno wszyscy lekarze mają z nich bekę, że to pseudolekarze i nikt nie traktuje ich poważnie. Zapytajcie znajomych lekarzy :) Jak z dentystami ;)
Dzięki jednemu z najlepszych ortopedów w okolicy mam teraz prawą rękę sprawną w jakiś 50% ;D I to chodziłem do niego prywatnie zaraz po szpitalu i operacji...
Szkoda gadać.
Z resztą znakomita część "służby zdrowia" tak wygląda. I to już nawet nie piszę w kontekście NFZtu.
Polaku, lecz się sam.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrekk w 31.08.2018, 11:02
Katmay, ja właśnie miałem jebnięcie w piersiowym 3 tygodnie temu, rano. Ledwo oddychać idzie i każdy ruch to paraliż. Telefon do fizjo. O 17.30 ma wolne. Nażarłem się syfów i wytrzymałem jakoś. Pojechałem do niego. Pomasował, rozluźnił, nastawił, oplastrował. Wyszedłem w błogim stanie.


Później wizyta u ortopedy i recepta na worek leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych.

Właśnie tak "pomagają" ortopedzi :facepalm: Zapewne nie wszyscy, ale na razie każdy, na jakiego trafiłem :(

Na razie byłem u niego raz, w takim stanie, że oprócz leków chyba nie był stanie inaczej pomóc, nie wiem. Zobaczę co mi zaproponuje na kolejnej wizycie, jaką rehabilitację i zabiegi. Jak będę miał wątpliwości, będę szukał fizjoterapeutów lub lekarzy sportowych tak jak koledzy radzicie.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: selektor w 31.08.2018, 13:02
Aha, metodą prób i błędów opracowałem sobie taki zestaw różnych wygibusów, m.in. wziętych z jogi, że jestem w stanie sam sobie nastawić odcinek lędźwiowy, gdy mnie jebnie...
Najgorszy problem jest z tym piersiowym, między łopatkami. Bo on jest po prostu nieruchomy i tutaj już wygibusy nie pomagają. Jeszcze warto się zaopatrzyć w taki wałek i plecami na nim pojeździć. Często się udaje.
https://allegro.pl/roller-eva-walek-rolka-do-masazu-crossfit-fitness-i7375508566.html

Nie roluj się sam. Jak wiesz, że masz rozwalony kręgosłup to rolowaniem możesz pogłębić wadę. Takie rzeczy po uzgodnieniu z fizjoterapeutą się robi ;) Rolowanie stało się w ostatnich latach niesamowicie popularne dzięki jednemu facetowi... Kelly'emu Starrett'owi autorowi kilku bestsellerów związanych z technikami mobilizacji.

Wszystkim z problemami kręgosłupa polecam kilka jego pozycji książkowych (są po polsku i dużo nie kosztują):

1) Kelly Starrett - Bądź sprawny jak lampart (koszt około 70 zł)

http://www.ksiazki-medyczne.eu/badz-sprawny-jak-lampart.html


2) Glen Cordoza, Kelly Starrett - Skazany na biurko. Postaw się siedzącemu światu (cena około 50 zł)

https://merlin.pl/skazany-na-biurko-postaw-sie-siedzacemu-swiatu-kelly-starrett/7242730/?utm_source=ceneo&utm_medium=price

3) Kelly Starrett - Gotowy do biegu (około 40 zł)

https://merlin.pl/gotowy-do-biegu-kelly-starrett/6705709/

Dla osób niećwiczących  szczególnie druga pozycja jest wartościowa. Uczy jak siedzieć, poruszać się, schylać, czyli ogólnie korygować swoją postawę i zapobiegać bólom pleców. Książki tego gościa są niesamowicie popularne na całym świecie i spowodowały niesamowity boom na "mobility". Wielu moich znajomych, którzy nie ćwiczą ma w swoim posiadaniu np. "Skazanego na biurko", a jeden to nawet projektuje krzesła w oparciu o rady z tej książki ;)

Ogólnie jak jeszcze kilka lat temu o "mobility" ( https://www.budujmase.pl/trening/mobility-czyli-techniki-mobilizacji-treningu-silowym.html ) mało kto słyszał, to teraz np. na siłowni są magicy, którzy potrafią i 30 minut rolować się, rozluźniać przed i po każdym treningu ;D

Ćwiczyłem z przerwami kilkanaście lat. Skolioza naprostowana, kifoza pogłębiona i do tego przez duże ciężary i złe wykonywanie ciągów, wiosłowań, przysiadów i wyciskania sztangi zza głowy rozwaliłem resztę kręgosłupa.

Też znam wiele przypadków rozwalonych pleców przez albo duże ciężary albo przez błędy w technice. A ja znowu w drugą stronę miałem. Całe życie niesamowicie się garbiłem. Od dziecka do tak 26 roku życia słyszałem jedno "nie garb się". Do tego w dolnym odcinku pleców czułem taki ból, że siedzenie dłużej niż 2 godziny przy biurku sprawiało mi niesamowite cierpienia. A musiałem siedzieć nieraz od 9 rano do 21.
Siłownia mi pomogła, a dokładnie 3 ćwiczenia: podciąganie na drążku (ewentualnie przyciągnie drążka na wyciągu górnym), martwy ciąg na niedużych ciężarach, ale przede wszystkim to ćwiczenie mi niesamowicie pomogło:

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2018/8/31/12782209_wiczenienaplecy.png)

Wyprostowało mi to postawę. Podobna sytuacja była z moją dziewczyną, która znowu była strasznie pogięta. Do tej pory śmiejemy się z tego jak krzywo wyglądała na zdjęciach. A ona zaczęła ćwiczyć dopiero w wieku 27 lat, a w szkole podstawowej i średniej miała zwolnienie z wf-u :P U niej siłownia zrobiła niesamowitą poprawę, jeżeli chodzi o postawę. 
Jednak podkreślam, że przed podjęciem treningu konsultowałem swój stan zdrowia i dobór ćwiczeń z właściwymi osobami i dlatego teraz mogę sobie siedzieć przy biurku, czy jechać w aucie wiele godzin bez jakiegokolwiek bólu.

Najczęstszym problemem z kręgosłupem jest to, że mięśnie pleców są bardzo słabe, szczególnie w dolnym odcinku. Do tego dochodzą słabe mięśnie brzucha, co dodatkowo tworzy dysproporcje i powoduje ból kręgosłupa. Dlatego jak nie ma się jakiś poważnych wad kręgosłupa to warto wzmacniać mięśnie pleców, ale i również brzucha, bo bez tego "kręgosłup" będzie nawalał przy dłuższym/niewłaściwym siedzeniu. 

Polecam też kanał Athletic Development (szczególnie ich wcześniejsze filmy, gdzie jest kopalnia cennych rad odnośnie walki z różnymi bólami).

https://www.youtube.com/channel/UCdfWKz94j8aAqD-XE3ugtmg/videos


Dodatkowo polecam też filmy z dr Biernatem


Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Alek w 31.08.2018, 15:50
Czytam, czytam i widzę, że nie jestem sam. Opiszę w skrócie jak to u mnie było. Problemy z bólem kręgosłupa miałem od dawna. Coś strzeli, łyknę jakieś prochy i przechodzi... Do czasu. Pojechałem kiedyś do rodziny na wieś. Zachciało mi się zapalić, więc wyszedłem na podwórko - fajeczka w zębach, błogi nastrój, stoję i palę. Zbiera mi się na kichanie, wiadomo, robię" apsik" i coś mi walnęło w kręgosłupie. Papieros leży na ziemi, a ja obok, z wytrzeszczonymi oczami że tak może boleć, i nie mogę się ruszyć. Do domu odcinek 5 m pokonałem po około godzinie, oczywiście w formie czołgania się. Łzy z bólu lecą jak u noworodka. Żona dzwoni po karetkę, bo do auta nie ma szans bym się wdrapał. Dzwonić sobie można ... "do takich pierdół nie przyjadą". Jest niedziela, najbliższy szpital 30 km. Ku... co robić? Żona dzwoni do swojej ciotki, która też ma problemy z kręgosłupem. Pojawia się światełko w tunelu. Jest kręgarz, masażysta, który jej co jakiś czas pomaga. Może mnie przyjmie? Dzwonimy, ok, mogę przyjechać. Świetnie, tylko jak do samochodu się zapakować? Żona bierze od szwagra kombi, rozkłada kanapę z tyłu i wpełzam do bagażnika. Koniec końców, facet postawił mnie na nogi w ciągu dwóch wizyt. Niestety nie powiem aby były bezbolesne... W tym momencie mógłby nastąpić koniec historii, ale jak się okazało, dopiero się zaczęło. Kręgosłup od paru lat już mi nie dokucza, pojawiły się za to dużo gorsze choróbska, operacje, ale to już osobny temat.
Zdrowia wszystkim życzę.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: katmay w 31.08.2018, 16:10
Ja pierdziele forum geriatryczne :)

Naproksen + Ketonal + Voltaren i da się żyć.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 16:19
Ja pierdziele forum geriatryczne :)

Naproksen + Ketonal + Voltaren i da się żyć.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Dobry jest też Diclo Duo. Ale nie oszukujmy się - nie da się tak żyć. To jest tylko uśmierzanie bólu. A ból jest po to, by nie dochodziło do dalszych kontuzji. Do tego nie mamy jeszcze 60 lat! Jak teraz zaczniemy regularnie brać takie leki, to za te 20 lat będziemy musieli ich brać ze 3x tyle, żeby działały. Chyba że przez ten czas zdążymy wykończyć sobie nimi wątrobę i już nas nie będzie.

Wystrzegam się jak mogę prochów. Naprawdę Diclo biorę już gdy ledwo łażę...
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Alek w 31.08.2018, 16:47
Michał, uważaj na Diclo, mi wysadziło wątrobę, ale ja brałem codziennie po kilka przez parę miesięcy. :facepalm:
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 16:55
A ja miesięczną dawkę zużywam przez rok ;) Albo nawet i nie to. Staram się najczęściej raz na dwa tygodnie brać.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Druid w 31.08.2018, 16:55
Poszukaj dobrego hirudoterapeuty na swoim terenie. Szkoda że  masz do mnie daleko bo bym cię pijawkami wyleczył
Jeśli się nie brzydzisz pijawek mogę ci podać wykaz dyplomowanych hirudoterapeutów, może masz do jakiegoś blisko
Poczytaj o tym w necie, jest ogrom informacji na temat hirudozwiązków i ich działania.
Oczywiście nie skłaniaj się ku znachorom stosującym pijawki z miejscowego bajora bo to nieporozumienie.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 31.08.2018, 17:27
Mojemu szwagrowi pomogła żelatyna, tak jak już ktoś pisał w tym temacie.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Koń w 31.08.2018, 17:51
Poszukaj dobrego hirudoterapeuty na swoim terenie. Szkoda że  masz do mnie daleko bo bym cię pijawkami wyleczył
Jeśli się nie brzydzisz pijawek mogę ci podać wykaz dyplomowanych hirudoterapeutów, może masz do jakiegoś blisko
Poczytaj o tym w necie, jest ogrom informacji na temat hirudozwiązków i ich działania.
Oczywiście nie skłaniaj się ku znachorom stosującym pijawki z miejscowego bajora bo to nieporozumienie.

Druid, a mógłbyś tak zwięźle powiedzieć, dlaczego terapia pijawkami działa? Puszczanie krwi, pijawki i inne takie kojarzą mi się z "wypędzaniem duchów ze złej krwi", i zawsze widziałem to jako jakąś formę szamanizmu, a nie medycyny, nawet tej alternatywnej. 
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 31.08.2018, 18:50
Chłopaki, jestem z Wami w klubie krzyżowców, który okazuje się tu wcale liczny. U mnie to już przypadłość wieku starczego... Przyjąłem to paskudztwo z dobrodziejstwem pesela i nic z tym nie robiłem. Może trzeba... Tak czy owak bywa, że boli jak cholera. Za miesiąc zaczynam wykłady. Zastanawiam się czasem jak wytrzymam stanie przez dłuższy czas i rysowanie na tablicy. Nie wszystko da się obskoczyć rzutnikiem na siedząco.
Michał, Ty jesteś facet młody, szczupły i ruszasz się jak sportowiec. To wielka granda, że i Ciebie takie coś dopadło. 
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.08.2018, 19:08
Wiecho, dzięki za miłe słowa... Naprawdę. Jest mi z tym potwornie źle, bo przez 15 lat sport był moim życiem :(

Koniu, nie chodzi o puszczani krwi, tylko o związki, które pijawki do tej krwi wpuszczają ;)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: selektor w 31.08.2018, 19:37
Za miesiąc zaczynam wykłady. Zastanawiam się czasem jak wytrzymam stanie przez dłuzszy czas  i rysowanie na tablicy.  Nie wszystko da się obskoczyć rzutnikiem na siedząco.

Wiecho mam znajomego z podobnym problemem w trakcie zajęć ;) I on za radami Staretta z tej książki:


2) Glen Cordoza, Kelly Starrett - Skazany na biurko. Postaw się siedzącemu światu (cena około 50 zł)

https://merlin.pl/skazany-na-biurko-postaw-sie-siedzacemu-swiatu-kelly-starrett/7242730/?utm_source=ceneo&utm_medium=price


Skonstruował sobie na sali coś takiego, jak na tym filmie (tak od 8 minuty) - taki quasi barowy stołek z podstawką pod nogi ;)

Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 31.08.2018, 19:45
Dzięki  Selektor, ale dopóki daję radę to się jakoś ruszam i robię taka minę, jakby nic mi nie dolegało - za to w duchu mówię same brzydkie słowa i pilnuję aby mi się nie wyrwało :P Gorzej bywa z dotarciem z manelami na łowisko >:O

Michał: Oj czegóś Cię Michałku Bozia nie lubi :(
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Koń w 31.08.2018, 20:41
Michał, ja się domyślam, że to nie kwestia magii, ale chętnie dowiedziałbym się dlaczego to działa - ze strony kogoś, kto (wydaje mi się) to stosował, albo na nim to stosowano ;)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 31.08.2018, 20:53
Jest tu ktoś, kto nie ma problemów z kręgosłupem? Wpisywać miasta :)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 31.08.2018, 20:57
Jest tu ktoś, kto nie ma problemów z kręgosłupem? Wpisywać miasta :)

HEHE :D Dobre :thumbup:
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 31.08.2018, 21:16
Można jeszcze zapytać, kto z nas nie boi się łowić tyczką? Ja tyczkę uwielbiam, zwłaszcza na rzece, ale że cierpieć jakoś nie lubię, więc ostatnio tylko tęsknie na nią spoglądam. :(
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Druid w 31.08.2018, 21:49
Poszukaj dobrego hirudoterapeuty na swoim terenie. Szkoda że  masz do mnie daleko bo bym cię pijawkami wyleczył
Jeśli się nie brzydzisz pijawek mogę ci podać wykaz dyplomowanych hirudoterapeutów, może masz do jakiegoś blisko
Poczytaj o tym w necie, jest ogrom informacji na temat hirudozwiązków i ich działania.
Oczywiście nie skłaniaj się ku znachorom stosującym pijawki z miejscowego bajora bo to nieporozumienie.

Druid, a mógłbyś tak zwięźle powiedzieć, dlaczego terapia pijawkami działa? Puszczanie krwi, pijawki i inne takie kojarzą mi się z "wypędzaniem duchów ze złej krwi", i zawsze widziałem to jako jakąś formę szamanizmu, a nie medycyny, nawet tej alternatywnej.

W skrócie to wygląda tak  - nie chodzi o to że pijawka wyssie krew  ( w zabobonach dodają ,,złą krew" ), pobiera jej zaledwie około 5 mililitrów -  tylko o to że pijawka lekarska ssąc krew wprowadza do rany związki które produkuje jej organizm ( tzw hirudozwiazki) . Na dzień dzisiejszy dokładnie poznano około 20 takich zwiazków . Posiadają działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne , przeciwmiażdzycowe  usprawniające krążenie , rozrzedzają krew , działają przeciw depresyjnie , zwiększają dotlenienie tkanek i wiele innych działań.
Swego czasu tak mnie ten temat wciągnął że zrobiłem kurs i dostałem dyplom hirudoterapeuty  . Pierwszymi pacjentami byli moi starzy
rodzice  ( 84 i 86 lat ) . Bardzo im pomogła kuracja , przed nią już mieli wielkie kłopoty z chodzeniem i wszystko ich bolało a teraz samodzielnie chodzą na zakupy itp.
Pierwsze i najważniejsze dzialanie pijawek to trwający kilka miesięcy efekt przeciwbólowy . To niesamowite ale już dzień po zabiegu 75% moich pacjentów mówi że wreszcie przestało ich boleć . Oczywiscie na jednym zabiegu się nie kończy - robię od 3 do 5 zabiegów w odstępach tygodniowych . Są też minusy takiej kuracji - koszt który wcale mały nie jest ( jedna pijawka hirudo verdana wyhodowana w warunkach laboratoryjnych  kosztuje 20zł ) a  stawia się od 5 do 8 szt w jednym zabiegu . Minusem jest też to że rany po pijawkach intensywnie krwawią przez co najmniej 24 godz i trzeba stosować odpowiednie materiały opatrunkowe w dużych ilościach ( koszt dodatkowy ok 20zł). Minusem jest też to że przez 24 godz po zabiegu nie można pracować fizycznie
Moimi pacjentami najczęściej są ludzie tak chorzy że medycyna akademicka się poddała i nic nie może zaoferować oprócz brania tabletek przeciwbólowych
Nie chwaląc się udało mi się do tej pory bardzo pomóc kilkunastu osobom które są mi bardzo wdzięczne
Ciekawostką jest to że leczyłem kobietę z bardzo ciężką chorobą ogólną ( toczeń trzewny ) i byłem zmuszony przez nią przerwać kurację  bo tak bardzo jej się poprawiły parametry krwi że bała się że ZUS jej rentę odbierze :)
Mimo że jest 21 wiek niewiele wiemy o związkach ktore produkują pijawki , ciągle trwają badania ale niestety robione tylko przez zapaleńców bo oficjalnej medycynie nie zależy na tym by kogoś wyleczyć - bardzo zależy na tym by leczyć, leczyć leczyć bez końca

Na zdjęciu pacjent z chorym kręgosłupem lędźwiowym
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Alek w 31.08.2018, 22:01
Właśnie znalazłem klinikę w mojej wiosce, która zajmuje się  hirudoterapią, może się skuszę. Tylko cholera nienawidzę pijawek.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 31.08.2018, 22:17
Jest tu ktoś, kto nie ma problemów z kręgosłupem? Wpisywać miasta :)

Pstrąże!  ;D

A nazwa piękna i niebezpodstawna  :beer:
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 31.08.2018, 22:31
Poszukaj dobrego hirudoterapeuty na swoim terenie. Szkoda że  masz do mnie daleko bo bym cię pijawkami wyleczył
Jeśli się nie brzydzisz pijawek mogę ci podać wykaz dyplomowanych hirudoterapeutów, może masz do jakiegoś blisko
Poczytaj o tym w necie, jest ogrom informacji na temat hirudozwiązków i ich działania.
Oczywiście nie skłaniaj się ku znachorom stosującym pijawki z miejscowego bajora bo to nieporozumienie.

Druid, a mógłbyś tak zwięźle powiedzieć, dlaczego terapia pijawkami działa? Puszczanie krwi, pijawki i inne takie kojarzą mi się z "wypędzaniem duchów ze złej krwi", i zawsze widziałem to jako jakąś formę szamanizmu, a nie medycyny, nawet tej alternatywnej.

W skrócie to wygląda tak  - nie chodzi o to że pijawka wyssie krew  ( w zabobonach dodają ,,złą krew" ), pobiera jej zaledwie około 5 mililitrów -  tylko o to że pijawka lekarska ssąc krew wprowadza do rany związki które produkuje jej organizm ( tzw hirudozwiazki) . Na dzień dzisiejszy dokładnie poznano około 20 takich zwiazków . Posiadają działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne , przeciwmiażdzycowe  usprawniające krążenie , rozrzedzają krew , działają przeciw depresyjnie , zwiększają dotlenienie tkanek i wiele innych działań.
Swego czasu tak mnie ten temat wciągnął że zrobiłem kurs i dostałem dyplom hirudoterapeuty  . Pierwszymi pacjentami byli moi starzy
rodzice  ( 84 i 86 lat ) . Bardzo im pomogła kuracja , przed nią już mieli wielkie kłopoty z chodzeniem i wszystko ich bolało a teraz samodzielnie chodzą na zakupy itp.
Pierwsze i najważniejsze dzialanie pijawek to trwający kilka miesięcy efekt przeciwbólowy . To niesamowite ale już dzień po zabiegu 75% moich pacjentów mówi że wreszcie przestało ich boleć . Oczywiscie na jednym zabiegu się nie kończy - robię od 3 do 5 zabiegów w odstępach tygodniowych . Są też minusy takiej kuracji - koszt który wcale mały nie jest ( jedna pijawka hirudo verdana wyhodowana w warunkach laboratoryjnych  kosztuje 20zł ) a  stawia się od 5 do 8 szt w jednym zabiegu . Minusem jest też to że rany po pijawkach intensywnie krwawią przez co najmniej 24 godz i trzeba stosować odpowiednie materiały opatrunkowe w dużych ilościach ( koszt dodatkowy ok 20zł). Minusem jest też to że przez 24 godz po zabiegu nie można pracować fizycznie
Moimi pacjentami najczęściej są ludzie tak chorzy że medycyna akademicka się poddała i nic nie może zaoferować oprócz brania tabletek przeciwbólowych
Nie chwaląc się udało mi się do tej pory bardzo pomóc kilkunastu osobom które są mi bardzo wdzięczne
Ciekawostką jest to że leczyłem kobietę z bardzo ciężką chorobą ogólną ( toczeń trzewny ) i byłem zmuszony przez nią przerwać kurację  bo tak bardzo jej się poprawiły parametry krwi że bała się że ZUS jej rentę odbierze :)
Mimo że jest 21 wiek niewiele wiemy o związkach ktore produkują pijawki , ciągle trwają badania ale niestety robione tylko przez zapaleńców bo oficjalnej medycynie nie zależy na tym by kogoś wyleczyć - bardzo zależy na tym by leczyć, leczyć leczyć bez końca

Na zdjęciu pacjent z chorym kręgosłupem lędźwiowym



Cholera, strasznie to wygląda, ale gdzieś czytałem, że te robale są mega skuteczne.
Tak się zastanawiam, czy pijawkami można leczyć impotencję i gdzie je wtedy należy umieszczać...? ;)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Druid w 31.08.2018, 22:37
Tak Jędrek - można nawet powiększać penisa pijawkami , działa to kilka dni  - tylko jak wytłumaczysz panience krwawienie ? Że okres masz  ? :)
Samemu nie radzę próbować tej metody - ale jeśli się komuś zamarzy wielki fiut proszę na priv :), poprawię mu niedoróbki natury
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 31.08.2018, 22:38
Tak Jędrek - można nawet powiększać penisa pijawkami , działa to kilka dni  - tylko jak wytłumaczysz panience krwawienie ? Że okres masz  ? :)
Samemu nie radzę próbować tej metody - ale jeśli się komuś zamarzy wielki fiut proszę na priv :), poprawię mu niedoróbki natury


 :D :D :D :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 31.08.2018, 22:54

Słyszałem że pijawki są bardzo popularne i od wieków stosowane w Rosji.  Opowiadał mi kiedyś znajomy lekarz o tym że widział jak je stosowano w znanym szpitalu klinicznym w Moskwie demonstrując przy okazji sposoby ich przystawiania gromadzie studentów medycyny.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: selektor w 31.08.2018, 22:57

Mimo że jest 21 wiek niewiele wiemy o związkach ktore produkują pijawki , ciągle trwają badania ale niestety robione tylko przez zapaleńców bo oficjalnej medycynie nie zależy na tym by kogoś wyleczyć - bardzo zależy na tym by leczyć, leczyć leczyć bez końca


Miałem się nie wypowiadać w temacie pijawek, bo wiecie tajemnica zawodowa, ale kiedyś miałem do czynienia z gościem, który był kręgarzem (wiedza zaczerpnięta od rodziców na wsi) + hirudoterapeutą (sam się uczył w domu, niedyplomowany) no i skończył z zarzutami nieumyślnego spowodowania śmierci ...i nie dało się go z tego wybronić. Musiałem się więc mocno podszkolić z podstaw leczenia pijawkami. Przeczytałem nawet książkę Adamusińskiego i Kupiewskiej. Nasłuchałem się biegłych.

Żeby nie było, że "hejtuje" pijawki, bo tak nie jest. One są coraz częściej wykorzystywane w nowoczesnej medycynie. Są skuteczne (np. przy przeszczepie skóry), jednak nie nadają się do wykorzystania przy wielu schorzeniach. Jest też ryzyko alergii. Nie mogę się zgodzić, że nie ma badań co do skuteczności wykorzystywania pijawek w nowoczesnej medycynie, bo takie są i na świecie jest cała masa "badaczy pijawek". Pierwszy lepszy przykład https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5741396/

Tam dobrze opisane są  znane mechanizmy działania pijawek, ich skuteczność przy niektórych chorobach, jak i przeciwskazania oraz komplikacje po ich użyciu. Wiem, że na forum są lekarze z tytułami więc może oni coś więcej powiedzą, bo ja nie czuję się kompetentny do wdawania się w dyskusje na temat skuteczności takie niekonwencjonalnej terapii ;)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Druid w 31.08.2018, 22:58

Słyszałem że pijawki są bardzo popularne i od wieków stosowane w Rosji.  Opowiadał mi kiedyś znajomy lekarz o tym że widział jak je stosowano w znanym szpitalu klinicznym w Moskwie demonstrując przy okazji sposoby ich przystawiania gromadzie studentów medycyny.

Tak, masz rację
W Polsce też jest kilku odważnych lekarzy stosujących pijawki w szpitalach , znam osobiście jednego z nich . Twardogłowy ordynator oddziału cicho temu sprzyja udając że nic nie wie  - bo to niezgodne z procedurami
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 31.08.2018, 23:07
Tak sobie czytam ten wątek i nachodzi mnie pewna refleksja... Też jestem krzyżowcem, choć nie z Torunia, jakby co  ;) Otóż, wszyscy piszą o skutkach i alternatywnych metodach ich likwidacji. A nikt nie pisze o profilaktyce. To dopowiem.

Doskonale wiecie, że problemy z kręgosłupem w dominującej ilości przypadków biorą się z nienaturalnego dla organizmu trybu życia. Żeby zlikwidować skutki, należy usunąć przyczyny. Wiem... Praca, obowiązki, auto, siedzący tryb życia... A czasem wystarczy siedzieć w odpowiedniej pozycji. Po pracy pójść na basen - wzmocnienie mięśni grzbietowych odciąża kręgosłup. Pojeździć rowerem, szczególnie pod górkę. Pizgnąć z 200 pompek na wieczór, w paru seriach. Porobić podciągi. A nawet zrobić 10 kilometrów spaceru po lesie. Jeżeli organizm nie jest wyniszczony na poziomie konieczności interwencji operacyjnej, to powolutku, krok po kroku, przyjmie te obciążenia. Ja wiem, że łatwiej jest pójść do kręgarza. Ale wiem też, że systematyczna praca nad sobą da lepsze efekty.

Mam z 30 kg nadwagi. Siedzącą pracę i zamiłowanie do piwa. Już z 10 lat temu przynoszono mnie do domu, bo w krzyżu szarpnęło. Przemyślałem, postanowiłem i dopnę swego, bo przerabiałem to 20 lat temu.

Można się samemu naprawić, skoro samemu się zepsuło. Kwestia chęci. Oczywiście, nie dotyczy to skrajnych sytuacji, tylko takich ogólnych, kiedy Janusze nie potrafią zawiązać sznurówek, choć jeszcze 5 lat wcześniej dowcipkowali, że jaki daszek, taki ptaszek  ;)

Pozdrawiam 😇
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Druid w 31.08.2018, 23:15

Mimo że jest 21 wiek niewiele wiemy o związkach ktore produkują pijawki , ciągle trwają badania ale niestety robione tylko przez zapaleńców bo oficjalnej medycynie nie zależy na tym by kogoś wyleczyć - bardzo zależy na tym by leczyć, leczyć leczyć bez końca


Miałem się nie wypowiadać w temacie pijawek, bo wiecie tajemnica zawodowa, ale kiedyś miałem do czynienia z gościem, który był kręgarzem (wiedza zaczerpnięta od rodziców na wsi) + hirudoterapeutą (sam się uczył w domu, niedyplomowany) no i skończył z zarzutami nieumyślnego spowodowania śmierci ...i nie dało się go z tego wybronić. Musiałem się więc mocno podszkolić z podstaw leczenia pijawkami. Przeczytałem nawet książkę Adamusińskiego i Kupiewskiej. Nasłuchałem się biegłych.

Żeby nie było, że "hejtuje" pijawki, bo tak nie jest. One są coraz częściej wykorzystywane w nowoczesnej medycynie. Są skuteczne (np. przy przeszczepie skóry), jednak nie do wszystkich schorzeń nadają się do wykorzystania. Jest też ryzyko alergii. Nie mogę się zgodzić, że nie ma badań co do skuteczności wykorzystywania pijawek w nowoczesnej medycynie, bo takie są i na świecie jest cała masa "badaczy pijawek". Pierwszy lepszy przykład https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5741396/

Tam dobrze opisane są  znane mechanizmy działania pijawek, ich skuteczność przy niektórych chorobach, jak i przeciwskazania oraz komplikacje po ich użyciu. Wiem, że na forum są lekarze z tytułami więc może oni coś więcej powiedzą, bo ja nie czuję się kompetentny do wdawania się w dyskusje na temat skuteczności takie niekonwencjonalnej terapii ;)

Oczywiście masz rację, pijawki nie są panaceum na wszystkie choroby
Mogą alergizować - ale dlatego każdy dyplomowany hirudoterapeuta robi najpierw próbę czy tak jest
Obecnie nie stosuje się w leczeniu pijawek pozyskanych z ich siedlisk , muszą byś wyhodowane w warunkach sterylnego laboratorium
Biotechnolodzy wyszukują gatunki pijawek mające dużo pożytecznych hirudozwiązków , do takich gatunków należy włoska pijawka Verbana . Nasza polska pijawka lekarska jest zwierzęciem chronionym i  nie wolno jej legalnie hodować a tym bardziej pozyskiwać z natury
Nie zgodzę się jedynie z tematem stosowania po przeszczepach - jest wręcz zakaz dożywotniego stosowania pijawek u osób które przeszły jakikolwiek przeszczep i uznaje się to jako błąd w sztuce
Zeszliśmy jednak  trochę z głównego tematu wątku więc już więcej nie będę pisał o hirudoterapii
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Koń w 31.08.2018, 23:42
Temat jest mega ciekawy. Panowie, może by tak wydzielić nowy wątek o hirudoterapii? Jeszcze trochę i trzeba będzie na forum założyć dział "medycyna konwencjonalna i alternatywna" ;)

Dzięki Gieniu i Arku za informacje, poczytam coś jeszcze o tym :)
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: niedzielnywedkarz w 18.09.2018, 17:44
Hej,
temat (jeśli chodzi o kręgosłup) trochę mi znany. Jestem dość wysoki i dużo siedzę, więc kręgosłup i postawę mam nie najlepsza.
To co pomaga, to:
* rozciąganie mięśni pleców i mięśni ud
* ćwiczenia 'niewidocznych mięśni', których zwykle się nie ćwiczy
* no i wiadomo, utrzymywanie dobrej wagi
* spanie na plecach
A i lepiej pójść do fizjoterapeuty niż do lekarza.
Tytuł: Odp: Problemy z kręgosłupem i środki zaradcze
Wiadomość wysłana przez: Mimi w 18.09.2018, 19:36
Panowie żadni lekarze. Oni nie zmienią naszych nawyków i siedzącego trybu życia. Ja zawsze byłem aktywną osobą. Dużo ćwiczyłem a mimo to kręgosłup mi doskwierał. Jestem wysoki w dodatku mam typowo siedzącą prace gdzie praktycznie siedze przed kompem 8h może z 3 przerwami na minutowy spacer po budynku czy toalete. To co od pewnego czasu mi pomaga to:

http://www.podciaganie.pl/

Program jest genialny. Po prawej mamy tabelkę aby optymalnie ćwiczyć , nawet zaczynając od 1-3 powtórzeń w krótkim czasie np miesiąc zobaczymy wyraźne rezultaty nie tylko w sylwetce ale właśnie pod względem braku bólu pleców. Mnie pomogło. Podciągam się co drugi dzień i od tego czasu plecy mnie nie bolą. Ważne jest aby wzmocnić mięśnie grzbietu , żaden lekarz nam w tym nie pomoże. Ruch , ruch i jeszcze raz ruch. A jeszcze 2 lata temu po 2-3 h spinningowania i brodzenia po rzece musiałem co chwile wracać na brzeg , kucnąć prare x bo ból pleców nie pozwalał mi wędkować.