Autor Wątek: Dbanie o siebie, trening  (Przeczytany 1664 razy)

Offline Papi_feeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 410
  • Reputacja: 48
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #30 dnia: 27.02.2024, 17:07 »
Ja ćwiczenia siłowe 2x w tygodniu w domu przerabiam. Głównie skupiam się na bieganiu. (...)

Zazdroszczę... ja za szczeniaka miałem astmę oskrzelową i długi dystanse to zawsze był mój koszmar, albo przełaje w szkole. Dlatego jeśli chodzi o np. piłkę grałem długo na bramce :) W okręgówce grałem z Polonią  Warszawa w pucharze Polski :) Nawet prowadziliśmy 1:0... skończyło się 1:3. Poza tym ręczna na Warszawskiej Olimpiadzie Młodzieży... chyba tak to się nazywało... koszykówka, tenis stołowy, tenis ziemny... narty... jakoś tak ogólnie uzdolniony ruchowo byłem... tylko nie biegi :(
Ale za moich czasów najgorszą karą był szlaban :P Wielokrotnie powtarzałem Mamie, zlej mnie tylko mnie puść na dwór... a teraz? Cóż...
"Jestem podejrzliwy wobec ludzi, którzy nie lubią psów, ale ufam psu, który nie lubi jakiegoś człowieka". Bill Murray

Online Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 349
  • Reputacja: 327
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #31 dnia: 27.02.2024, 17:20 »
Panowie bardzo fajnie, że wśród nas wędkarzy z tego forum są osoby dbające o zdrowy styl życia, niech sport będzie z wami .

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

Sławek

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 903
  • Reputacja: 127
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #32 dnia: 27.02.2024, 17:39 »
A mówi się, że wędkarze to spasione nieroby, które jadą na wodę, żeby zachlać pałę 8)
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #33 dnia: 27.02.2024, 17:50 »
Ogólnie mam budowę endomorfika i tendencję do tycia jak się nie ruszam. Przed żeniaczką często chodziłem po górach, ale były to męskie wyprawy :beer:. Po niej góry i wyprawy z kumplami się skończyły, urodził się dzieciak. Permanentny zapierdol i stres w pracy, fajki i nierzadkie browary w weekendy doprowadziły do tego, że jakoś dekadę temu osiągnąłem na wadze trzycyfrówkę. Zacząłem biegać, a z racji, że lubię góry zacząłem z czasem brać udział w górskich biegach. W 2018 przebiegłem pierwszy półmaraton i jakoś tak się wkręciłem, a właściwie uzależniłem od treningów. Adrenalina na zawodach, dopomina, endorfiny i co tam jeszcze się wydziela w organizmie dzięki bieganiu nakręca mnie z dnia na dzień. Jednak w tym roku obiecałem sobie, że to ostatnie zawody bo przygotowania do nich absorbują mi zbyt wiele czasu, który powinienem poświęcać rodzinie.

Offline cthulhu

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 679
  • Reputacja: 177
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #34 dnia: 27.02.2024, 17:53 »
Ja ćwiczenia siłowe 2x w tygodniu w domu przerabiam. Głównie skupiam się na bieganiu. (...)

Zazdroszczę... ja za szczeniaka miałem astmę oskrzelową i długi dystanse to zawsze był mój koszmar, albo przełaje w szkole. Dlatego jeśli chodzi o np. piłkę grałem długo na bramce :) W okręgówce grałem z Polonią  Warszawa w pucharze Polski :) Nawet prowadziliśmy 1:0... skończyło się 1:3. Poza tym ręczna na Warszawskiej Olimpiadzie Młodzieży... chyba tak to się nazywało... koszykówka, tenis stołowy, tenis ziemny... narty... jakoś tak ogólnie uzdolniony ruchowo byłem... tylko nie biegi :(
Ale za moich czasów najgorszą karą był szlaban :P Wielokrotnie powtarzałem Mamie, zlej mnie tylko mnie puść na dwór... a teraz? Cóż...

Byłem bramkarzem w trampkarzach. Mecze kończyły się wynikami 0:16, 1:15 ;D

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 962
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #35 dnia: 27.02.2024, 19:32 »
Panowie, szczerze podziwiam za dźwiganie ciężarów. Mnie jakoś nigdy nie wciągnęło, za bardzo statyczne.  Owszem miałem jakieś tam epizody z siłownią, ale bez spektakularnych sukcesów. Od dziecka wolałem sztuki walki. Człowiek non stop w ruchu, ciało się rozwijało przy okazji. Takie dynamiczne sporty to moje klimaty. Obecnie  ze względów zdrowotnych już tylko rower i basen. Cieszę się tylko, że synowi zaszczepiłem trochę ruchu. Gdy nie siedzi przy kompie to śmiga ze mną na basen, trenuje judo i uskutecznia wypady rowerowe z ojcem. ;)
Adam

Offline Kamil_BBI

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 903
  • Reputacja: 127
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #36 dnia: 27.02.2024, 19:44 »
Ja za to podziwiam tych biegających😊 Głupio zabrzmi, ale średnio potrafię biegać, żadnej przyjemności mi to nie sprawia na powietrzu, a na bieżni plączą mi się nogi. Chociaż w liceum na 1 km schodziłem poniżej 3.20 i nie plułem płucami, to chyba jest najdłuższy dystans jaki przebiegłem w jednym kawalku :P
Z pozdrowieniami,
Kamil

Offline Apacz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 189
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #37 dnia: 01.03.2024, 10:19 »
Czy możecie polecić jakieś pewne źródło informacji w zakresie treningu ogólnego dla mężczyzn po 40 w domu?  Najpewniejsza wydaje się książka lub jakaś dobra strona, aplikacja? Najlepsze wydaje się kalitenistyka, siłownia, joga, pilates czy jakieś inne nowoczesne wynalazki :)
Po prostu jako dzieciak dużo biegałem, miałem siłownie w piwnicy, granie w piłe.. ruch przez pół dnia jak to dawniej było ;). Potem przez 20 lat się zapusciłem (praca, rodzina, budowa domu własnym sumptem itp.) Teraz strasznie "zdziadziałem"  nie mając za wiele ruchu i czuję że to ostatni moment dla mnie, żeby popracować nad ciałem w domowym zaciszu. Możecie coś polecić jak zacząć żyby sobie nie zrobić krzywdy? A może sami przeszliście ostatnio takie odrodzenie :)

Online ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 401
  • Reputacja: 225
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #38 dnia: 01.03.2024, 10:24 »
Najpierw warto zrobić sobie badania -> poziom testosteronu i innych hormonów. Jeśli poziom testosteronu jest za mały to warto zdecydować się na htz / trt (iniekcje testosteronu). Do tego odpowiednia dieta + ćwiczenia siłowe. Tutaj warto współpracować z trenerem (dobrym) niż iść na własną rękę, przynajmniej z początku. Po 40 można wyglądać lepiej / czuć się lepiej niż nie jeden 20 jak się zadba :)
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Online ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 401
  • Reputacja: 225
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #39 dnia: 01.03.2024, 10:25 »
Nie mogę sie powstrzymać. Ile chłopak ma lat ,ile czssu biega na siłkę i ile wysiska na klatkę ?

Jeśli to do mnie, to 37 lat, trening 3x w tygodniu, klatka 150 kg na 2 powtórzenia przy 88 kg wagi :)

310kg w martwym ciągu, waga 104 :D
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #40 dnia: 01.03.2024, 10:28 »
Zacznij od spacerów szybkim tempem po 30-40 minut ze 4x w tygodniu. Już samo to po 2-3 miechach zrobi Ci ogromną różnicę w kondycji.

Ćwiczenia siłowe oczywiście do wprowadzenia.


HTZ to nie jest takie hop-siup, jak mówią ludzie, którzy na tym zarabiają. Sam się nad tym zastanawiam w moim wieku, ale istnieją też ryzyka. Niektóre nowotwory są silnie skorelowane z poziomem testosteronu...

Nie mogę sie powstrzymać. Ile chłopak ma lat ,ile czssu biega na siłkę i ile wysiska na klatkę ?

Jeśli to do mnie, to 37 lat, trening 3x w tygodniu, klatka 150 kg na 2 powtórzenia przy 88 kg wagi :)

310kg w martwym ciągu, waga 104 :D

Niezłe z Was byki.
Jak ćwiczyłem poważnie, to przy wadze 83 kg robiłem czwartą serię wyciskania 7x110. Teraz mam wszędzie kontuzje, stawy siadły, kręgosłup do wymiany, barków nie mogę robić od prawie roku (a tym samym wielu innych ćwiczeń), bo nie mogę do końca prawej ręki podnieść... Skupiam się na utrzymaniu kondycji i ładnego wyglądu. Mały ciężar, superserie itp., itd.

Krwawy Michał

Purple Life Matters

Online ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 401
  • Reputacja: 225
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #41 dnia: 01.03.2024, 10:36 »
HTZ to nie jest takie hop-siup, jak mówią ludzie, którzy na tym zarabiają. Sam się nad tym zastanawiam w moim wieku, ale istnieją też ryzyka. Niektóre nowotwory są silnie skorelowane z poziomem testosteronu...

Dlatego badania przede wszystkim :)
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #42 dnia: 01.03.2024, 10:44 »
bo nie mogę do końca prawej ręki podnieść - mam w Jaworznie dobrą rehabilitantkę od barków, uruchomiła mi bark - prawie nie mogłem ruszać ręką do góry
;)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 518
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #43 dnia: 01.03.2024, 10:48 »
Daj spokój, Mirek...
Gadać mi się o tym nie chce. Pół życia człowiek żył sportem, a teraz paralita. Ale robię, co mogę. Inni mogą, a nie robią.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Online Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 349
  • Reputacja: 327
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Dbanie o siebie, trening
« Odpowiedź #44 dnia: 01.03.2024, 10:51 »
Mostek tak jak piszesz, w naszym wieku lepiej skupić się na kondycji i estetycznym wyglądzie jak na 40+, mięśni już się nie nabuduje. Terapia testosteronem jest bardzo modna w stanach, i nie mam tu na myśli bycie na bombie, a utrzymywanie teścia w górnych granicach normy. Mało facetów zdaje sobie sprawę jaki on - teść jest ważny w naszym życiu, jego odpowiedni poziom to inne nastawienie do życia, wszystko się chce jak rzeczywiście 20 latek, dobre libido, pozytywne myślenie itp. Ale to niestety kosztuje, i musi być lekarz prowadzący, badania stale itp. Jakby mnie było na to stać to pewnie bym skorzystał.
Też bym polecał na początek wprowadzić spacery, u mnie jest bieżnia - szybki marsz 3 razy w tygodniu, do tego 3 razy tyg. ćwiczenia mięśni pleców i elementy jogi. Wplatam też siłownie okresowo, wszystko po to by czuć się lepiej, by nie bolało, nie być zastanym. Oczywiście każdą aktywność ruchową warto podeprzeć dietą, zdrowa nie wysoko przetworzona żywność, ograniczyć niezdrowe tłuszcze i wywalić cukier w czystej postaci.   
Sławek