Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: macieksawa w 15.11.2014, 17:17
-
Tyczką łowie od 3 sezonów na zawodach i prywatnie. Łowie na kanałach, rzekach i jeziorach w okolicach Elbląga, lecz najwięcej czasu spędzam nad rz.Elbląg , gdzie złowienie 15kg. żarłocznego dochodzącego do 0,6kg krąpia w czasie 4 godzinnej sesji, nie jest wielkim wyczynem. Do tego są jeszcze piękne leszcze, liny i płocie.
Sprzęt:
tyczka - sensas pole king 90/ 13m.
kosz/kombajn - colmic cross
-
Taaak zazdroszczę Ci tej rzeki. U nas w centrum nie ma tak dobrze ale też dajemy jakos radę. U nas 5-6 kg to norma na tyczkę na rzece Ner. (żarłoczne i wszedobylskie krąpie i leszczyki oraz leszcze). Ja sie zbyt lekko zanęci to sa krapie, jak ciężko to leszcze (jak juz się krąpie rozejdą).
-
Transmisja LIVE z jutrzejszych zawodów na rzece Elbląg!
http://www.ustream.tv/channel/sarstv
Ps. Ja też startuje ;)
-
start tranmisji 9:30
-
Maciek kilku moich znajomych też tam jutro będzie startowało. :)
Chłopaki są od Górka z teamu,ale Tobie tez będę kibicował ;D
Nie wiem kto jedzie,ale chyba będzie Paweł W,Karol Ś,Mariusz S-chłopaki z Radomskiego
Powodzenia
-
Ja będę na rybach jutro i nie dam rady oglądać, ale trzymam kciuki Maciek za Twój występ! Widzę, że będzie ostro... ;)
-
Przyjedzie Patrycja i im pokaże :-[
-
A no będzie ostro ale ja sie nie poddam w końcu do moje rodzinne strony ;) Będę gryzł po kostkach ile wlezie a tyczkę owijam taśmą izolacyjną na łączeniach i będzie latała :P
-
Będę kibicował i trzymam kciuki!! :) :) :) :) ;)
-
Maciek - napisz jutro jaka miałes taktykę i tak dalej... Ciekawi mnie jak łowicie na tym kanale. Ostatni wynik był imponujący (22 kilo pierwsze miejsce o ile dobrze pamietam)...
Rozumiem, że nikt nie nastawia sie na uklejki, wszyscy łowią na 13 metrach...
-
Taktyka to łowenie na odległości 12.5m mam dopałke na 13 ale nie lubie z nią łowić. splawiki od 2 do 4g 'bombka' od 4 do 14g 'listek' (wrazie silnego uciągu).
zanęta w składzie:
2l -double leam rzeka (Górka)
2l - argille ciężka brune (G)
0.2l ziemi bełchatowskiej (G)
0.2L zan. sars rouch noire
0.2l zan. sars leszcz
200g pieczywa fluo zielonego
150g kastera
150g jokersa
ok 250g pinki mrożonej
50g białego mrorzonego
ok 50 g wanili i 100g przyprawy korzennej i 20 g karmelu
mieszanka do kubeczka;
2l gliny wiążącej
200g jokersa
200g kastera
100g pinki
2 op. gnojaka
bentonit dla spoistości
;)
czyli taktyka ogólnie krąpiowa
-
Wow! Ostro... :) Że zapytam - jaki jest koszt takiego zestawu glin, ziem, zanęt i robactwa na zawody???
-
Kurcze !! ;D Na bogato ;) Miesiąc na Oderce z tym zestawem bym zapodawał!!! ;D ;D ;D ;D
-
w sumie najdrożej kosztowalo robactwo zanety mi zostaly z poprzednich wypraw a wiec koszty ;
3 gliny po 6.50z
ziem. 5.6z
zan. sars ok 7z
pieczywo fluo 7z
500g kastera ok 35z
350g pinki 30z
500g jokersa 40z
100g bialego 15z
gnojaki po 4z za poakowanie
bentonit 8z
ceny podałem przybliżone czyli około 100- 120 Złotych
-
ja na średnio mam zanętę. A bedą tacy co po litrze joka i innego robacwa wwalą do wody
-
Masz chyba nie złego sponsora. A może byś mnie adoptował ? :D ;D ;)
-
Spory koszt jak na zawody. Dużo tego, ile przygotowujesz wszystkie miksy, kule itd? Godzinka starczy z rozłożeniem sprzętu?
-
w sumie główną zanete dziś już mieszałem i wstępnie nawilżyłem ;) 1.5h i jestem gotowy
-
Koszt to norma na Zawody 100 do 120 zł.
Są wyniki-bardzo wysokie! 23 do 24000 pkt! Naprawdę jest co zazdrościć takiego łowiska!
Zimą! Są jeszcze miejsca w Polsce bogate w rybę.
http://sars.pl/aktualnosci/wyniki-zawod%C3%B3w-wigilinych-21122014r.-rz.elblag.html
http://sars.pl/aktualnosci/wyniki-zawod%C3%B3w-wigilinych-21122014r.-rz.elblag.html (http://sars.pl/aktualnosci/wyniki-zawod%C3%B3w-wigilinych-21122014r.-rz.elblag.html)
-
Koszty te można minimalizować jeśli oczywiście ma się czas itd. Mam na myśli ziemie i gliny. Możemy je pozyskiwać sami , to co ja robię praktycznie od 7 lat. Jedyne gliny jakie kupiłem to 2 paczki , tylko po to aby zobaczyć jak wyglądają. Reszta to własne testy i spostrzeżenia.Co sezon w zapasie leży po 60 paczek wszystkiego. Nie jestem zwolennikiem wydawania pieniędzy na coś co leży pod nogami.
-
To fakt, można poświęcic kilka godzin na zebranie i przesianie ziemi z kretowiska i ma się spory zapasik.
-
Tak jak mówisz Luk , wykopać , rozsypać aby odparował ewentualnie nadmiar wilgoci. Przetrzeć przez sito pozbyć się ewentualnych związków organicznych i pakować w worki strunowe. Tak zrobiony produkt może leżeć śmiało kilka miesięcy.
-
Moja ziemia Górka leży juz u mnie 2 lata, gliny Gutmixu trzy, i dają radę. Taka ziemia i dłużej pociągnie... ;)
-
A jak by kupił ziemż torf do kwiatów i przetrzeć przez sito nadała by sie? Kiedys kupiłem chyba 50 l za 20-30 zł w budowlanym, i ona jest ladna pulchna, ładnie by chmurę robiła, co o ty myślicie ?
-
No jasne, że się nada. Nie wiem tylko ile jej będzie po przetarciu przez sito, ważne aby nie było duzych kawałków oczywiście. Ale dobrze, że o tym Paweł przypomniałeś! 20 kilo można kupić do ogrodu i samemu część wykorzystać! :)
-
No jasne, że się nada. Nie wiem tylko ile jej będzie po przetarciu przez sito, ważne aby nie było duzych kawałków oczywiście. Ale dobrze, że o tym Paweł przypomniałeś! 20 kilo można kupić do ogrodu i samemu część wykorzystać! :)
Nie wiele zostaje ,podbierałem kilka razy żonie :)torf i z jakiś 20 l zostawało może z 3 l ziemi .Niestety 90% tego torfu to cieniutkie korzenie ,drobne liście i patyczki :(
-
Potwierdzam,za duzo odpadow organicznych po odsianiu.To co uda nam sie uzyskac jest bardzo lekkie i pulchne,nawet po mocnym dowilzeniu i zmieszaniu z zaneta,sa problemy ze spoistoscia mieszanki a kule potrafia plywac po powierzchni wody i po parunastu sekundach zatonac.Jedyne co w miare pomoglo to dodanie sporej ilosci bentonitu i mocne dowilzenie.Zrezygnowalem z tej opcji pozyskiwania ziemi bo wg.mnie jest to zbyt pracochlonne.Jest jeszcze opcja zeby mieszac te ziemie z glina argile lub wiazaca,a ziemia spelnialaby role spulchniacza i barwika kul na ciemny kolor.
-
Ale kule nie pływają chyba prze ziemie ?
-
Uzywalem ziemie uniwersalna z castoramy,miala ona bardzo duzo szczatek organicznych typu zbutwiale liscie,korzenie,korzonki i sam nawet nie wiem co jeszcze w niej bylo.Ale napewno nie przypomina po odsianiu tego wszystkiego konsystencji tradycyjnej ziemi belchatowskiej.
-
Jest dokładnie tak jak pisze Maro81. Trzeba mieszać z gliną,chyba,że zależy nam na efekcie powolnego tonięcia jak np.w łowisku z dużą ilością mułu. Zwykła glina lub ziemia zapadnie się głęboko w mule. Torf będzie lżejszy. Używalem torfu z Biedry i aż tak dużych strat nie było.
Kopalem też sam,ale był smierdzący bagnem. Było to dzień przed zawodami i nie miałem gdzie kupić ani ziemi,ani gliny i zmuszony byłem go użyć. Po konsultacjach z kolegami którzy zawodniczą zawodowo postanowiłem,że dodam słodzika od Górka,że zneutralizować zapach słodkim smakiem. Koledzy pewnie żałowali,że mi doradzili co zrobić,bo wygrałem. Świetnie weszły mi jazie. Nikt oprócz mnie ich nie łapał. Ryzyko się opłaciło,choć to był jednorazowy przypadek to myślę,że taki zapach nie przeszkadza. Nie wiem czy pomaga.
-
Ja używałem takiej ziemi ale do robienia chmury zanętowej. faktycznie - jest ona lekka, ale pięknie smużyła.
-
Zdecydowanie odradzam używanie kupnych torfów ,ziem kwiatowych itp . w sklepach ogrodniczych ponieważ produkty te mają w sobie sporo związków chemicznych potrzebnym rośliną . Rybą to niestety nie służy.