Magazyn udał się fantastycznie.
Najbardziej podoba mi się, że nie jest pisana pod dyktando sponsorów jak to jest ze znakomitą większością wędkarskich magazynów. Sponsorzy są oczywiście konieczni z prozaicznego powodu: kasa
Cała redakcja wyznaczyła sobie cele na wysokim poziomie, bo skoro gazeta ma się ukazywać cyklicznie to ilość dobrych artykułów będzie musiała kreować naprawdę dużo. Na to trzeba poświęcić czas, a niestety czas kosztuje najwięcej.
Główne tematy jak najbardziej mi osobiście odpowiadają: spławik, grunt i karpiarstwo.
Liczę na to, że w dziale wyprawy zaistnieją też inni forumowicze. Uważam, że przydatne byłyby też krótkie informację jak załatwić formalności niezbędne do amatorskiego połowu ryb. Świat jest dosyć mały i organizacja wyprawy nad Marnę wcale nie jest poza zasięgiem
Stopuję prenumeratę dotychczasowej gazety i kasę, którą miałem wydać będę przelewał cyklicznie na konto redakcji.