Szybkie pytanie. Jak się łowi blisko brzegu i od razu robi się głeboko (u mnie po kilku metrach głębokość to 4m) to montuje się zestaw przelotowy, zwykle spławikiem niedociążonym bądź nieco dociążonym (ja używam 3-4g). Jak montujecie taki zestaw? Jak do slidera? Mój zwykle wygląda następująco: przypon, krętlik ze śr sygnalizacyjna, potem długośc przyponu +5/10cm i obciążenie główne i na nim spoczywa spławik (jak ryby biorą gorzej to wyżej daję to obciążenie głowne). Zastanawiam się czy na bliskie odległości jest jakaś inna skuteczniejsza metoda budowania przelotu.