Za dzień płacisz 40 zł, niezależnie czy łowisz 2, 8 czy 12 godz. Dobrze mieć odliczone pieniądze, bo nie zawsze właściciel jest na łowisku i wtedy wrzucasz pieniądze do skrzyneczki przy wyjeździe. Całość jest okamerowana a po zmroku oświetlona. Koniecznie przeczytaj regulamin na FB.
Rybostan to głównie karpie, dość często zdarzają się Amury. Jesiotry wyginęły podczas przyduchy parę lat temu ale ostatnio dopuścili kilkanaście, wiec też się mogą trafić ale nie są to jakieś kolosy.
Nie łowię tak często, jak Piter, nie trafiłem tam karasia, linia czy leszcza a ponoć tam są. Nie mam też tak rozpoznanego łowiska, więc czasem schodzę o blanku. Sporadycznie trafia mi się wzdręga ale taka "po byku", raz trafił się kleń.
W porównaniu do Dąbrowy, z której od lat nie zszedłem o kiju, na Wojnowicach łowię zdecydowanie mniej. Ale ryby są większe.