Autor Wątek: Jak ryby, to i pewno grzyby  (Przeczytany 247686 razy)

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #285 dnia: 14.08.2016, 21:58 »
To zbieraj we Francji ;)
Ja kiedyś zbierałem w Belgii i Niemczech.
Grzybowiczów brak. Grzyby natomiast były. :D
W zeszłym roku byłem raz na grzybach  we Francji w październiku. Nie znałem lasu bo musiałem jechać  100km ponieważ w moim regionie Champagne Ardens  grzybòw brak ze wzgledu na wapienna ziemie i powiem Ci że w kilka godz nazbierałem pięknych grzybow  na 30 słoików. We wrześniu  po powrocie do FR też mam zamiar się wybrać

JK316

  • Gość
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #286 dnia: 15.08.2016, 13:09 »
A ja na podwórku mam takie dwa grzybki :)
Zdjęcia usunięte przez użytkownika

A to dzisiejszy skromny zbiór. Może godzinka chodzenia po okolicznych krzakach.



I mówię od razy, ze grzyby zostaną zjedzone. Nie bijcie. :-X


Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #287 dnia: 15.08.2016, 13:55 »
A już myślałem, że będzie relacja z wypuszczania grzybów do lasu.

JK316

  • Gość
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #288 dnia: 15.08.2016, 13:56 »
No niestety... Karta grzybiarska musi się zwrócić... :-X

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #289 dnia: 15.08.2016, 13:58 »
A mata gdzie?
Marcin

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #290 dnia: 15.08.2016, 14:06 »
Jaka mata, grzyby to się na gazecie kładzie. 8)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 788
  • Reputacja: 1991
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #291 dnia: 15.08.2016, 14:40 »
A już myślałem, że będzie relacja z wypuszczania grzybów do lasu.


A mata gdzie?


No niestety... Karta grzybiarska musi się zwrócić... :-X


 :D :D :D :D :D :D :D :D
Lucjan

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #292 dnia: 15.08.2016, 21:41 »
Witam

Ostatni dzień urlopu, postanowiłem wybrać się z rodziną a raczej częścią rodziny - z żoną i młodszą z córek na grzyby. Jak to się mówi, już są, trzeba porobić sobie trochę przetworów na nadchodzącą zimę. Bo jak wiecie, nic tak dobrze nie smakuje jak własnoręcznie zebrany zbiór grzybów. Jesteśmy pewni co jemy, nie jak kupne - śmierdzące lub robaczywe grzyby.

A więc.

Dzisiaj święto, ode mnie do lasu nie ma bezpośrednio autobusu, w to miejsce w które jeździmy na grzyby. Więc musieliśmy kupić bilet godzinny, który kosztuje 3.20, 20 gr drożej od normalnego. Jechaliśmy dwoma autobusami do lasu, z przesiadką. Przed 6 zameldowaliśmy się już w lesie. Weszliśmy w las i zaczęliśmy zbierać pierwsze grzyby. Oczywiście w drugim autobusie docelowo do lasu, jechało ponad 20 grzybiarzy, to był pierwszy autobus jadący w to miejsce. Czułem się bardzo niekomfortowo w takim tłoku, ale po wyjściu z autobusu, większość rozeszła się blisko lasu. Ja wraz z rodziną poszliśmy w moje sprawdzone miejsce, gdzie jest mało ludzi i jest cisza i spokój podczas zbierania grzybów. Ale tak jak powiedziałem, przed 6 byliśmy już w lesie i zaczęlismy zbierać grzybki.
Oczywiście przed wejściem do lasu, myśl - kto pierwszy grzyba znajdzie, rządzi w przyszłym tygodniu w domu :D Żona z córką się zgodziła, oczywiście chodziło o prawdziwka. Ja wszedłem w krzaki i tak tutaj na tym zdjęciu poniżej to oczywiście ja pierwszy znalazłem prawdziwka :) I kto rządzi w domu :D? Pyza :D!


Za chwilę drugiego.


Kolejne. Córka mówi do mamy, tata już ma tyle, jak on to robi? A mama do córki "on je czuje ;D"


Później wspólnie razem wszyscy zaczęliśmy zbierać grzybki, w otoczeniu pięknej przyrody.


A teraz kilka fotek, z dzisiejszego grzybobrania.


Nawet udało mi się znaleźć grzyba jadalnego - szmaciaka gałęzistego.


Stado kozaczków, rosnące koło siebie.


Kosz pomału się napełniał, podczas dzisiejszego zbioru.


Znów zmiana miejsce na inne, podziwianie pięknych dzikich miejsc.


W niektórych miejscach znajdywały się całe stada prawdziwków. Tak jak tutaj na tym zdjęciu od największego na najmniejszego, lub na odwrót ;)


Wszystkie zdrowe, grubiutkie. Mniam.


Kozaczek.


Mój drogowskaz, kierunek, przejścia w inne miejsce zbierania grzybów.


udało mi się nawet znaleźć jednego rydza.


Kosz znów się napełnia. Przeszliśmy w miejsce, gdzie występują czerwone kozaki. Zaczęliśmy zbierać ten gatunek grzybów w osobne wiaderko.


I znów prawdziwki.


Kolejne które rosły stadami. Dużo było malutkich, takich co dopiero wyrosły. Moja żona uwielbia zbierać takie małe gnojki :D


A oto efekt naszego dzisiejszego zbioru. Ponad 240 prawdziwków. I całe wiadereczko czerwonych kozaków. Takich świeżo rosnących. Nie było już w co zbierać grzybów, więc postanowiliśmy zakończyć zbieranie grzybów na tym etapie i wrócić do domu.


Żona z dziećmi nie dawno skończyła czyścić te grzyby, tyle to schodzi... Część w suszarce się suszy, część w kuchence, te co częściowo podeschły poszły na kuchenke, kozaki czerwone (łebki) do marynaty, kozaki czerwone (nogi) poszły na pierogi, trochę prawdziwków na pierogi. Po prostu ogarnęliśmy już te grzyby, bo jak to się mówi - fajnie się zbiera :), a czyści się zajebiście :-\


Ale w końcu wtedy wiem co jem i wiem, że na pewno bez robali!

Wejście do lasu

Zbieranie

Zakończenie

Muszę jakiś program ogarnąć do łączenia filmików, wtedy będę łączył je w całość i przestawiał Wam Panowie jako jeden film ;)


Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

JK316

  • Gość
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #293 dnia: 15.08.2016, 21:54 »
I widzicie?! Pyza też zbiera grzyby, żeby je zjeść! I też nie ma maty! A wy na mnie koty drzecie! >:O

Offline Dyrek

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 356
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Alwernia
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #294 dnia: 15.08.2016, 22:07 »

"Muszę jakiś program ogarnąć do łączenia filmików, wtedy będę łączył je w całość i przestawiał Wam Panowie jako jeden film"
Pyza zwykły windowsowski Movie Maker do prostych i szybkich zadań wystarczy :)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 951
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #295 dnia: 15.08.2016, 22:14 »
:bravo:

Moja żona uwielbia takie grzyby.
W środę gdzieś wyruszymy, ale jeszcze nie wiem gdzie. :-\
;)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 660
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #296 dnia: 16.08.2016, 08:14 »
Cudowne!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 338
  • Reputacja: 900
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #297 dnia: 16.08.2016, 08:16 »
Pyza - gratuluje - Pięknie kosisz !!!!! :bravo: :thumbup:
Maciek

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #298 dnia: 16.08.2016, 09:27 »
Pyza - gratuluje - Pięknie kosisz !!!!! :bravo: :thumbup:
Ciekawe czym Pyza nęcił, i na co brały :P

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #299 dnia: 16.08.2016, 17:27 »
Wybrałem się dziś  w swoje coroczne  miejsce na borowiki i moim oczom  ukazuje  się  ogromne rozczarowanie. Ogromna część  lasu zniknęła  z powierzchni ziemi. Kurcze najlepsze miejsce.
udało  sie znaleźć  kilka prawdziwych oraz czerwonych ale dopiero wczoraj spadło  sporo deszczu ale i teraz zanosi, się  na ulewe więc  mam nadzieje , że  za kilka dni pokażą  się  grzybki.