Smutny widok. Za dwa trzy lata na większości zaznaczonych na czerwono miejsc nie będzie żadnego lasu, tylko uprawa sadzonek ogrodzona siatką, prześwietlana albo mechanicznie albo chemicznie. Skład dobierze się pod maksymalizację produkcji, jeśli to jest na BM lub BMśw, to pójdzie jak zwykle, do 90 proc. sosny w rządek...Siłą rzeczy zwierząt tam też nie będzie, bo przez 20 lat plantacja będzie rosła za siatką. Ale znacznie gorsze jest to, czego nie widać - nie będzie tam np. mikoryzy, więc plantacja będzie wyjątkowo słaba i uboga biologicznie. A żadna mikoryza nie przetrwa zrębów zupełnych...