Autor Wątek: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?  (Przeczytany 3650 razy)

Offline STEV40

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 458
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię bo lubię
  • Lokalizacja: Koluszki
  • Ulubione metody: waggler method
Mówimy cały czas o metodzie a co do clasica feeder jakie stosujecie dobre zanęty :-\

Steven
Pozdrawiam Steven

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?
« Odpowiedź #1 dnia: 16.09.2020, 17:51 »
Jak klasyk, to MVDE Super Champion Feeder/BRX oraz Carassio. Liny i karasie na moich wodach bardzo lubią ten towar. 

Offline Kowerdak

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok / Ryboły
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?
« Odpowiedź #2 dnia: 16.09.2020, 18:42 »
A mi dobrze się sprawdzała w tym roku zanęta PROFESS Optima Vanilla i Lorpio Magnetic Tench pomieszane z odrobiną jasnej argilii i kukurydzą i ciętym gnojakiem ;D
Kamil

Offline Piotr Kowalski

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ciechanów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?
« Odpowiedź #3 dnia: 16.09.2020, 20:33 »
Ja do łowienia karasi klasykiem używałem Wonder Bronza zalanego carmelem,ale dużą rolę miała konsystencja zanęty musiała być lekko niedomoczona i lekko ściśnięta w koszyku aby zostawała smuga w której karasie żerowały.Oczywiście łowisko płytkie do dwóch metrów głębokości,zmagania z karasiami można zobaczyć   

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 639
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?
« Odpowiedź #4 dnia: 17.09.2020, 21:43 »
Mam tu chyba nieco odmienne obserwacje 8)

Ja uważam, że nie ma zanęt pod karasie i liny , podobnie jak pod samego lina czy karasia. Bo niby jakiego, japońca czy pospolitego? :)

Po latach wędkowania stwierdzam, że tutaj zanęta słodka może być o jakieś ułamki procenta lepsza. Ale liczą się dodatki i sposób podania towaru, miejsce technika i tak dalej. Polecam Wam testy, wg mnie taka zanęta jak MMM da te same wyniki. A przecież jeszcze chodzi o kolor, bo czerwony często będzie dobry.

Oczywiście, że można dodać mielonych konopi, słodzika czy jakiegoś karmelu, ale tu wiele zależy od rodzaju łowiska, przejrzystości wody. I wyjdzie, że dana zanęta nie działa tak dobrze na różnych wodach. Stąd nieodzowne będą jakieś modyfikacje. Osobiście nie wierzę w cudowne dodatki ( w sensie walenia mocnego  aromatu do zanęty, co ma oznaczać, że jest 'linowa' na przykład), zaś na super aromaty nabierać się nie daję, a właśnie w Polsce jest tendencja do tego aby wędkarza robić w bambuko i mamić jakąś wanilia czy karmelem. Karaś i lin to ryby karpiowate, i zanęta która się sprawdzi do ich połowu, sprawdzi się te przy karpiach. I na odwrót. Polecam zerknąć na ofertę Sonubaitsa i wskazać mi zanętę na lina i karasia, a jest tam 50 różnych zanęt. Ja widzę połowę, która się sprawdzi doskonale, 1/4 dobrze i drugie tyle tak sobie 8)

Do tego przy feederze bardzo ważne są dodatki a nie zanęta. Opierając się na samej zanęcie popełniamy wg mnie gruby błąd. Nie bez kozery wyczynowcy z UK i innych krajów łowiąc feederem mają wiele rzeczy pod ręką, konopie, kukurydzę, pellety, robactwo, inne ziarna i tak dalej. Tam praktycznie nikt nie używa samej zanęty, to jest często nośnik. Polskie zanęty często zawierają grubo mielone ziarna czy kolorowe pieczywko, aby właśnie w jakiś sposób zniwelować ten brak, jednak wg mnie to nie wystarczy. Dlatego nie wyobrażam sobie łowienia tych dwóch gatunków bez konopi. Zanęta za 6 zeta plus konopie wg mnie często będzie lepsza niż jakaś wyszukana mieszanka za 40 złotych. Taką robotę zrobią same konopie :) Dlatego podstawą jest posiadanie zanęty bazowej, którą odpowiednio sami modyfikujemy.

A gdyby była jakaś skuteczna zanęta na lina i karasia, to byśmy o tym dawno juz wiedzieli, a widać takiej nie ma, każdy tu praktycznie poleca co innego :)
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 639
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?
« Odpowiedź #5 dnia: 17.09.2020, 21:55 »
I jeszcze jedno - czym się różni zanęta do Metody od tej do feedera 'klasycznego'? Wg mnie nie ma sensu tu robić podziałów, bo nie widzę różnicy. Jeżeli chcemy bazować na zanęcie która jest nośnikiem robactwa, to jej skład będzie całkiem inny niż zanęty z mączkami, a więc i solą, co robactwo zabija (ochotkę przynajmniej). Już tu mamy wielkie różnice... Do tego łowiąc w marcu i kwietniu musimy często użyć albo skromniejszej mieszanki lub też jej mniejszej ilości, więc pora roku też robi swoje.

Bardziej bym dociekał, jakie dodatki się Wam sprawdzają przy łowieniu linów i karasi, a to zahacza też i o taktykę :) U mnie na przykład w połowie linów grę robi nęcenie wstępne, punktowe. Tutaj daję sporo konopii, pelletów troszkę, może i białych, troszkę kukurydzy. Na takim dywanie ląduje podajnik lub zestaw i się dzieje :) Do tego szukam tych ryb i często zmieniam miejsce. gdybym tego nie robił, łowiłbym o wiele mniej, i można by się pokusić o pogląd, że dana zanęta i dodatki się nie sprawdzają :) Zarówno lin jak i karaś mają swoje miejsca gdzie przebywają, i dobrze je umieć odnaleźć. Podstawa to sąsiedztwo lili, grążeli, trzcin, wody niezbyt głębokie, czasami blisko brzegu (liny tam przebywają częściej) lub dalej od niego (to znów często preferują karasie)
Lucjan

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?
« Odpowiedź #6 dnia: 17.09.2020, 23:08 »
Ja uważam, że nie ma zanęt pod karasie i liny , podobnie jak pod samego lina czy karasia. Bo niby jakiego, japońca czy pospolitego? :)

Dokładnie, to tak samo jak się kupuje zanętę "Płoć" i łowi same leszcze albo na odwrót ;) Sprzedawanie zanęt z nazwami konkretnych gatunków ryb na opakowaniu to jedno z większych kłamstw wędkarstwa.

Offline STEV40

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 458
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię bo lubię
  • Lokalizacja: Koluszki
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?
« Odpowiedź #7 dnia: 18.09.2020, 08:01 »
Luk dzięki masz pełny szacun :bravo:takie same są moje spostrzezenia a wedkuję
już kilka ładnych lat na różnych wodach dzięki :thumbup:

Steven
Pozdrawiam Steven

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 639
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Jaka zanęta do feedera classic na karasie i liny?
« Odpowiedź #8 dnia: 18.09.2020, 08:58 »
Pewien podział jak najbardziej jest OK. Sama zanęta leszczowa o kolorze jasnym czy żółtawym  ma sens, nieważne czy jest na mączkach czy bez, podobnie jak płociowa, która powinna być ciemna i nie musi zawierać mączek (aby być nośnikiem robactwa).

Ja bym wprowadził typy zanęt, które mogłyby być szeroko modyfikowane, jednak zaliczałyby się do pewnych grup:

- zanęta na wody stojące i rzeczne ( z klejem i bez)
- zanęta płociowa (pracuje, ma ciemniejsza lub ciemną barwę, jest nośnikiem robactwa - będzie łowić i inne gatunki oczywiście)
- zanęta feederowa niepracująca (ma za zadanie rozsypać się szybko na dnie i absolutnie nie ma pracować, aby nie wabić drobnicy, z mączkami lub bez, w tym typie będą też zanęty do Metody chociażby)
- zanęta pracująca (czy to do feedera czy spławika, przy czym mogłaby być taka, która ma gruby przemiał, jak się łowi bez dodatków, jak i taka o drobnym)
-zanęta smużąca do połowu drobnicy głównie w toni, jak i sprawdzająca się przy łowieniu karpi na pellet wagglera czy zigi
-zanęty pod pewne gatunki, które oznaczają konkretne rzeczy (np. zanęta pod brzany, a więc na mączkach raczej i z dodatkiem kleju, dopasowana do przynęt które brzana preferuje - pellet, kulki, ziarna - czyli coś co ma mielone konopie i pellety).

Niestety, firmy wprowadzają coraz to nowe produkty i chcą nimi mamić wędkarza, stąd tyle typów zanęt. W Polsce dodatkowo się robi wersje pod dane gatunki, oszukując wędkarzy w pewien sposób, bo okazuje się, że zanęta po walnięciu jakiegoś aromatu, nagle otrzymuje miano linowo-karasiowej. I tak można z jednej zanęty zrobić cztery różne, dając różne aromaty. To jak pellety od Lucia, które miały różne smaki, jakby ryba miała reagować lepiej na jakąś jagodę czy jeżynę, niż na truskawkę, mając ten sam kolor. Proponował to ktoś, kto sam nie rozumiał tego jak rzeczy działają, podobnie jak i kupujący.

Niestety, za wiele rzeczy należy winić PZW, bo edukacji wędkarskiej praktycznie żadnej nie było. Od ponad dziesięciu lat polskie wędkarstwo się rozwija dzięki działalności takich ludzi jak my na SiG-u, którzy pchają to do przodu, wymieniających się wiedzą, robiących filmy, piszących na forach, w gazetach, mediach społecznościowych. Powoli wędkarze zaczynają myśleć, i cieszy rozwój takich firm jak Feeder Baits chociażby, bo mamy rzeczy robione naprawde pod wędkarza, nie zaś mamiące go obietnicami czy silnym aromatem, miłym dla naszego nosa (co zazwyczaj nie odpowiada rybom).


Taki podział ułatwiłby mi życie bardzo mocno i wiedziałbym po co sięgnąć. Bez tego trzeba sprawdzać co tam przyszykowano, szukać i się frustrować często. O ile w UK mam sprawę ułatwioną, bo ściemy jest mało, to w Polsce trzeba lawirować.
Lucjan