Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Inne organizacje wędkarskie => Feeder Klub Mazowsze => Wątek zaczęty przez: Czarek w 11.01.2018, 07:37

Tytuł: Pierwsze wędkowanie FKM 2018 r.
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 11.01.2018, 07:37
Podczas dorocznego spotkania, oprócz pysznych dań i napitków, udało się poczynić pewne założenia na Nowy Rok. Ten sezon postanowiliśmy spędzić głównie nad rzekami i kanałami. Zaczęliśmy z przytupem :)

Szóstego stycznia wstałem o godzinie, o której czasem się kładę spać. Miast spało smacznie. Roma deserta.
Spotkanie mieliśmy zaplanowane w Nieporęcie, bo celem sobotniego wędkowania był Kanał Królewski vel Żerański.
Spakowany już wieczorem sprzęt czekał grzecznie w samochodzie. Mimo kawy byłem średnio przytomny, ale wizja ciszy, spokoju, spotkania i ryb była jasna. Po bez mała godzinie drogi byłem na miejscu.

W umówionym punkcie czekali już koledzy z klubu. Ruszyliśmy. Dzisiaj przewodnikiem był Marek. W niecały kwadrans dotarliśmy do parkingu i błotnistą drogą ruszyliśmy z majdanem na stanowiska.
Mimo zalegających ciemności widać było, że wędkarzy już jest całkiem sporo.
Rozpoczęliśmy ze świtaniem. Temperatura powietrza plus sześć, wody pewnie około dwóch, lekki zachodni wiaterek. Idealnie.
Ziemia, ziemia, trochę zanęty, pinka, jokers, ochotka haczykowa. Taki smaki miały dziś rządzić. Postawiliśmy na feeder klasyczny.
Oczywiście przygotowałem także mix do methody. Testowałem lekką, czarną zanętę węgierskiego producenta.
Klasyczny dał pierwszego jazgarza. Każdy z nas pięciu złowił po rybce. Zaczęło się.
Po jazgarzach przyszła kolej na płotki i w końcu płocie.
Trafiły mi się nawet małe leszczyki, a Marcinowi krąp.
Wszyscy łowiliśmy w miarę równo. Koło 10-tej brania przycichły, aby wznowić się po godzince. Tak miło czas upłynął nam do 14-tej. Przez następną godzinę trafiały się już pojedyncze sztuki płoci. Za to większe. Takie ponad 30cm. Ryba wzbudziła się ponownie o zmierzchu.
Z bolącymi rękami - jak dawno nie - wracaliśmy błotnista ścieżką do parkingu. Zadowoleni, nawet niezbyt zmarznięci i rozgadani jak dzieciaki.
Snujemy plan na następną wyprawę.
Teraz właśnie pogoda zmieniła się i chyba idzie upragniona zima. Nawet kupiłem nową wędkę podlodówki, ale wątpię, czy będą warunki do jej użycia.
Nic to. Następny będzie - Temat RZEKA :D


Tytuł: Odp: Pierwsze wędkowanie FKM 2018 r.
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 11.01.2018, 08:14
:bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Pierwsze wędkowanie FKM 2018 r.
Wiadomość wysłana przez: majestic w 11.01.2018, 08:18
Zazdraszczam :thumbup: :bravo:
Tytuł: Odp: Pierwsze wędkowanie FKM 2018 r.
Wiadomość wysłana przez: pit1984 w 11.01.2018, 10:38
Zazdraszczam :thumbup: :bravo:
Nie ma co zazdrościć jak jest czas to wędki w rękę i nad wodę, rybki same nie będą się  łapały :P :P 8)
Tytuł: Odp: Pierwsze wędkowanie FKM 2018 r.
Wiadomość wysłana przez: Merkusz w 11.01.2018, 17:27
Było fajnie . :thumbup:
Tytuł: Odp: Pierwsze wędkowanie FKM 2018 r.
Wiadomość wysłana przez: WarsawAngler w 11.01.2018, 17:34
Bardzo fajny opis wypadu z polotem. Już nie mogę się doczekać rzeki.
Parę photek dorzucam z tego spotkania
Tytuł: Odp: Pierwsze wędkowanie FKM 2018 r.
Wiadomość wysłana przez: pit1984 w 11.01.2018, 17:55
Byłem i ja . Jak na styczeń wypad super. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180111/cfbfe96f4c5e5452961ecc90ec25bcdc.jpg)

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Pierwsze wędkowanie FKM 2018 r.
Wiadomość wysłana przez: zgrozik w 11.01.2018, 18:54
Szkoda że teraz nie mam czasu :(
Fajnie się tak spotkać nad wodą :)