...że Ci się też chciało
Worek foliowy na śmieci waży mniej, jest tańszy i można go wykorzystać chociażby do zabrania śmieci z łowiska..
Po drugie nie po to płacisz tyle za wodoodporne torby Daiwy żeby trząść się, że coś się przemoczy lub ubrudzi.
Ja bynajmniej Cię bardzo podziwiam.
Lubię mieć porządek na stanowisku, folia lubi sobie pofruwać, a śmieci i tak zabieram do reklamówki. Poza tym bardziej mi zależało aby nie błocić sobie wnętrza samochodu po zejściu z łowiska - matę zwijam i chowam do pokrowca, czyszczę ją w domu. No i martwą część sezonu też jakoś wykorzystałem z myślą o hobby.
Tak myślałem. Pomyśl jeszcze o uszyciu jakiegoś pokrowca do bagażnika żeby go nie wybrudzić.
Ludzie!!!
Kolega pokazał rękodzieło!! Ja zamawiam jeśli będzie mi łaskawy wykonać takie cudo!!!
A właśnie koledze się chciało i zrobił coś EXTRA.
Panie Zander 112!! Mówisz ,że worek na śmieci w 100% Ci wystarcza?
Niebywałe!!!!
Jak to robisz ,Panie Zander ,że na plastiku o powierzchni 50cm (szer) i 90cm (wys)-przykład , potrafisz zmieścić tyle sprzętu!!!!
Dawaj info!!
Stary zapłacę i do tego jeszcze śmieci zabierasz. I wszystko na tak małej powierzchni.
Czapki z głów i szacuneczek.
Najłatwiej moim zdaniem to skorzystać z foli/plandeki niebieskiej. Są różne rozmiary, ma również dziurki aby przybić ją śledziami.
4x8m jakieś 40zł. 2x3 to ok 10zł.
Oczywiście ,że tak . Wszystko można . Można i zostawić śmieci innym wędkującym?!!!
Można!!
Kolega nie poszedł na łatwiznę!!! Wykonał kawał dobrej roboty i z tego powodu jeden i drugi mówi ,że taniej itd...
Jeśli jednemu wystarcza worek pod sprzęt (minimalizm?). Plandeka ? A dla czego nie!!
To już świadczy o sprzęcie który zabezpieczamy i jak dbamy o niego.
Można zminimalizować upapranie sprzętu , pokrowców ,właśnie takim zaproponowanym rozwiązaniem wykonania podkładu pod owy sprzęt. To moje zdanie . Kolega powyżej wspomniał ,że worek wystarcza w zupełności i do tego jeszcze śmieci jest wstanie zabrać !!!
A któryś guzik do spodni przyszył , igłę choć raz nawlókł?