Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2020  (Przeczytany 277964 razy)

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #390 dnia: 17.03.2020, 19:52 »
Ja czekam na fotkę potwora, który został dziś złowiony przez Krwawego Michała :)
Pozdrawiam
Mirek

Offline tomahawk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 306
  • Reputacja: 45
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kąty Węgierskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #391 dnia: 17.03.2020, 20:01 »
Gratulacje dla wszystkich łowiących :bravo:

Dzisiaj, prawie po pracy ;) korzystając z możliwości jakie daje przymusowy HW i oczywiście z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa epidemicznego udało mi się po południu wyskoczyć na 1,5 h nad pobliski Kanał Żerański.
Piękna pogoda, ciepło, a zwłaszcza możliwość posiedzenia nad wodą były głównym motywatorem.

Rybki też jakies były, głównie drobnica ( płotki, krąpie, ukleje, leszczyki) praktycznie co chwilę.
Trafiły się tez jak na te warunki "bonusiki", zwłaszcza lin ( był jeszcze jeden nieco mniejszy), sprawił mi szczególną radość, bo je bardzo lubię.

Pozdrawiam,

Tomek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 568
  • Reputacja: 1983
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #392 dnia: 17.03.2020, 20:11 »
No właśnie.
Wszyscy jesteście leszcze z wysypką tarłową.
Ja dziś odwiedziłem stare śmiecie PZW i złowiłem płotkę 10 cm. Na metodę. Teraz możecie mnie dotknąć. Jak Wam pozwolę...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Online fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 368
  • Reputacja: 799
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #393 dnia: 17.03.2020, 20:41 »
Byłem się dziś odizolować 13.30-18.30 na klubowej gliniance. Taktyka taka jak na ostatnich zasiadkach, czyli zanęta z chlebem tostowym, pinką, z mixem gotowanych konopii i rzepiku. Do tego w czasie całej zasiadki, kilka rzutów mini spombem z w/w mixem ziaren. Na dzień dobry przywitał mnie ok.90cm szczupak, który podpłynął niemal pod moje nogi, spojrzał mi w oczy i nostalgicznie odpłynął. To wyjaśniło późniejsze harce w strefie brzegowej - wśród wygrzewającej się drobnicy, kręciły się szczupaki, czyli tarło w pełni :). W ruch poszła przystawka jeziorowa, czyli laying-on. Znów tylko połowił zestaw z pinkami na haku, najlepiej w ilości 3-5szt. Pellety, dumbelsy i mielonka znów na 0. Czerwone robaki na włosie dały kilka brań, lecz bez wcinki. Najlepsze brania 16.30-18.15. Efekt - 12 płoci i 3 fajne krąpie, kilkanaście niezaciętych brań. Woda dziś naprawdę ożyła, czuć wiosnę jaką lubię... 8).



Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline michal_krk

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 86
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #394 dnia: 17.03.2020, 21:14 »
Dar Wisły poniżej Krakowa z dzisiaj. Były też dwa trochę mniejsze;)

Offline warcianin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Reputacja: 38
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #395 dnia: 17.03.2020, 21:47 »
Dziś na 3godziny udało się wyskoczyć  wydłubałem 2 maluchy między 40-45cm
Konrad

Offline kordi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 790
  • Reputacja: 74
  • Lokalizacja: Małopolska
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #396 dnia: 18.03.2020, 13:16 »
I mi udało się dzisiaj rozpocząć sezon.
Jak zwykle początki na licencyjnej żwirowni, z tym że w tym sezonie nastawiam się na testowanie nowych metod, sprzętu i mieszanek.
Wstałem o 4, nad wodą byłem o 5. Jak mi brakowało tej ciszy, spokoju i wschodów słońca!!!
Do wody poleciały dwie wędki, obie na klasyka, oba kije nowe dla mnie.
Na 30 m klasyczny koszyczek, mieszanka na płotki, nęcenie wstępne tylko 3 średnie koszyki czystej zanęty z odrobiną pinki. Wędka to Browning Jens Koschnick 3,3- okazała się dla mnie mega kozakiem!
Na 15 m zupełna dla mnie nowość, maggot feeder z podajnikami Drennan Bomb napakowanymi pinkami. Wędka to Garbolino Bullet Picker 2,4 m. Polecam bo to tania wędka, a dała mi zarówno frajdę z holu jak i kontrolę nad rybami.
Pierwszy rzut maggotem i ledwie odłożyłem wędkę już szczytówka zaczęła pulsować, typowe branie płotki. Zaciąłem od niechcenia i już wiedziałem że jest grubo. Haczyk 16, przypon 0,12, a na końcu coś czego nie mogę opanować! Na szczęście sprzęt mega dał rady i po ok. 15 min udało mi się podebrać pięknego karpia na 74 cm:) Jakież było moje zdziwienie jak okazało się że haczyk był wbity nie w pysk tylko w wąsik!
Potem wpadły jeszcze 3 mniejsze, kilkanaście karasi, linek i kilka ładnych płoci. Wszystko na pinki. Ogólnie maggot feeder zaskoczył mnie ogromnie na plus, chociaż ryby wpadały mniej więcej po równo na obu wędkach.
Po 3 godzinach musiałem się zebrać do domu, ale takiego początku sezonu jeszcze nie miałem.

Jutro też jadę  :P

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 568
  • Reputacja: 1983
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #397 dnia: 18.03.2020, 13:39 »
Taki karp na zestawik płociowy to jest konkretna petarda :bravo:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 968
  • Reputacja: 546
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #398 dnia: 18.03.2020, 17:19 »
Otwarcie sezonu z grubej rury Kordi :bravo: :beer:

Offline andre1975

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 484
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Bruksela / Łagów (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #399 dnia: 18.03.2020, 17:56 »
Chciałem otworzyć dzisiaj sezon 2020, niestety wszystkie wody zamknięte do 4 kwietnia z powodu koronawirusa >:O
Andrzej

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 968
  • Reputacja: 546
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #400 dnia: 18.03.2020, 18:21 »
Piszesz o komercjach czy wodach PZW :-\

Offline andre1975

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 484
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Bruksela / Łagów (świętokrzyskie)
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #401 dnia: 18.03.2020, 19:06 »
Wody w Belgii, jest zakaz wychodzenia z domu.
Andrzej

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 568
  • Reputacja: 1983
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #402 dnia: 18.03.2020, 20:25 »
A ja znowu byłem na PZW. Luda bez liku. Chodzą, gadają ze sobą, zero stresu. Zaszyłem się w krzakach i miałem spokój. Kilka płotek i jedno coś konkretnego, ale się spięło. Haczyk 16...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 997
  • Reputacja: 180
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #403 dnia: 18.03.2020, 20:29 »
Rozpracowuję nowe (dla mnie) jezioro PZW (linowo-szczupakowe).
Pierwsza miejscówka dwa tygodnie temu (wybrana na chybił-trafił) przyniosła blank. Ani szturchnięcia żyłki na metodę.
Jedyna atrakcja to wizyta tubylca, w stanie i z dykcją dokładnie jak pan Leszek (patrz film poniżej).


Dziś druga miejscówka, osłonięta od wiatru, ale w cieniu lasu. Również ani trącenia żyłki. Nawet przypadkowego na odległościach 20-50 m. Różne miejsca i nic.
Gdyby nie nieśmiałe spławy o zachodzie słońca, powiedziałbym, że to martwa woda.

Zawitam tam chyba dopiero za miesiąc, jak się nieco ogrzeje.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 851
  • Reputacja: 313
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #404 dnia: 18.03.2020, 20:35 »
Korzystając z aury (oj piękna pogoda) i tego, że nieco wcześniej skończyłem "zajęcia lekcyjne" wyskoczyłem na wodę PZW Azoty K-K, Miejsce Kłodnickie.
Na macie zameldował się pewien osobnik, do tego jedno pudło. W zasadzie na haku wszelakiej maści śmierdziuchy. Trochę przeszkadzały łabędzie, ale za to woda - po prostu gratulacje dla Koła za takie miejsce. Nie mogę się doczekać kiedy tam pojadę, gdy wszystko się zazieleni...
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.