Wyniki nad wodą 2020

[Rafallub900]

Dzisiaj nowe łowisko Siemień koło Lubartowa na zachętę 15 jesiotrow do 80 cm i trzy karpie  każdy po 5 kg
Dzień bardzo udany straszyli burzami ,udało się bez.

[Luk]

Piękne wyniki, gratuluję Panowie!

Artur, gratuluje wygranych kolejnych zawodów, wymiatasz!

To ja się pochwalę dzisiejszym moim nowym rekordem zaliczonym na łowisku komercyjnym Ustroń. Od dwóch  sezonów łowię w 90% na pellet waggler.  i mam zajefajne wyniki. Rybki 10 + to norma a dzisiaj padł mój rekord. Piękny karp 19,80 kg.

Wow, na pellet wagglera wzięło takie bydlę? W UK byłbyś na okładkach wędkarskich gazet z taką rybą! Graty Jakim pelletem nęcisz, 8 mm?

[arturro]

Piękne wyniki, gratuluję Panowie!

Artur, gratuluje wygranych kolejnych zawodów, wymiatasz!

To ja się pochwalę dzisiejszym moim nowym rekordem zaliczonym na łowisku komercyjnym Ustroń. Od dwóch  sezonów łowię w 90% na pellet waggler.  i mam zajefajne wyniki. Rybki 10 + to norma a dzisiaj padł mój rekord. Piękny karp 19,80 kg.

Wow, na pellet wagglera wzięło takie bydlę? W UK byłbyś na okładkach wędkarskich gazet z taką rybą! Graty Jakim pelletem nęcisz, 8 mm?

Dziękuję za gratulację. Strzelam peletem 8 mm. W ten dzień złowiłem jeszcze amura 11 kg. Nie zrobiłem zdjęcia bo mam większy rekord tej ryby.

[Michał N.]

Nie mogłem się powstrzymać i choć na 3 godzinki wyskoczyć.





Wiem,że za mało nęcę,bo ryba odskakuje.
Dziś 2 sztuki,ale i tak jestem zadowolony.

[Mosteque]

Arturro, opisałbyś, jak łowisz tą techniką w osobnym wątku?

[MadaBrasem]

Chłopaki, aż żal siedzieć w domu oglądając takie okazy! Gratulacje wszystkim

Pozwolę sobie pokazać mój weekendowy wynik zasiadka od soboty 18:00 do niedzieli 14:00. Żar lejący się z nieba i duchota, jednak ostatecznie udało się wypracować rybę godną zdjęcia

Płoć 41.5cm, równe 1000g, moje nowe PB

[Azymut]

Piękna Paweł

[lajon38]

Międzybrodzie?

[fishunter1990]

W środę gotowanie towaru, później 2 dni sypania (ziarna, pellety, kulki), a w sobotę od rana zasiadka - cel: glinianka, ciężka metoda i karpie 5kg+.



Do wody znowu leciały podajniki xl z mixem 50/50 oraz pevałki z kulkami i pelletami...





Przynęty to bobik, sztuczna kukurydza, kulki i waftersy 15mm. Pierwsze branie po ok. 2 godzinach...





Małe podsypanko, kolejne branie i ryba odpływa z łącznikiem i przyponem . Za ok.30min kolejny wyjazd ze szpuli...





Po krótkim czasie kolejne branie, tym razem ryba rozgina Drennana WGS i na tym kończą się brania karpi. Doławiam jeszcze tylko lina i zasiadka dobiega końca. Cel został osiągnięty, gdyż całkowicie uniknąłem brań mniejszych ryb. Następnym razem wytaczam już jednak ciężkie działa, bo karpiki pomimo, że tylko ponad 5kg (o większych już nie wspomnę) to siłę mają kapitalną, a brzanówki nie radzą sobie z powstrzymywaniem wjazdów w krzaki.

[Tomba]

O ja! Tatara dałeś do podajnika?

[fishunter1990]

No ba! Mielone chorizo .

[flowgrid]

Ładne sztuki panowie!

[Zbigniew Studnik]

Panowie super wyniki. Paweł co raz trudniej za Tobą nadążyc. A na ostatniej wyprawie to był po prostu nokaut. Stawiam ,że w tym sezonie poprawimy swoje PB płoci. Oby tak dalej

[MaRaS!]

Oto moja nowa życiówka jeżeli chodzi o leszcza całe 2.4 kg (nie mierzyłem ile cm) z mojego miejscowego jeziora pzw. Rybka oczywiście wróciła cała i zdrowa do wody, a z uwagi na to że jest to miejsce dosyć publiczne o mało nie zostałem pożarty przez wszendobylskie gumofilce słysząc "panie co pan robisz!!! ja biere go do domu".

[Mosteque]

Gratuluję!

Podejrzewam, że zbiornik przeżyje teraz najazd Hunów.