Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2020  (Przeczytany 276245 razy)

Offline barjab

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1170 dnia: 22.06.2020, 09:59 »
U mnie znów połowione (metoda). W sobotę zdecydowanie przesadziłem z nęceniem (co do tej pory się sprawdzało) i na dalszej linii (50m) nie miałem nawet puknięcia. Na bliższej (30m) całkowicie bez donęcania wpadł karp, dwa liny i piękny karaś. W niedzielę zmieniłem taktykę - skróciłem dystans (30 i 20m) i nic nie nęciłem. Wydłużyłem także okres przerzucania zestawów do 15 minut (z reguły czekam 5 do 10 minut). Zmiana zdecydowanie się opłaciła. Łupem padło 8 karpi, lin i karaś. Dodatkowo I raz zrobiłem metodę przelotowo. Wymaga sporo więcej koncentracji niż zestawy samo-zacinającego ale czułość w porównaniu wzrasta kolosalnie - 2-3 sztuki zaciąłem niemal w ciemno (karaś dosłownie na milimetrowe drganie szczytówki - 10 cm ukleje mocniej szarpią). Na koszyk na sztywno, w tym samym miejscu, wcześniej złowiłem tylko jednego lina, a o karasiach mowy nie było.

Najładniejsze poniżej.

Pozdrawiam


Offline Badzar

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 270
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1171 dnia: 22.06.2020, 19:37 »
Kolejny weekend z wędkarskim emocjami za nami. Mimo kapryśnej pogody, piorunów i przemokniętych gaci udało mi się świetnie połowić. Dalej metoda, w końcu się do niej przekonałem, a co najważniejsze daje mi sporo rybek i zabawy. W końcu udało mi się wypracować kilka fajniejszych rybek. Niestety mój pb karpia pokazał mi tylną płetwę nie mieszcząc się do mojego podbieraka, może następnym razem się uda. Podsumowując kolejny bardzo udany wypad.  W załączniku klika fotek .
Pozdrawiam
Michał

Offline RysiekS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1172 dnia: 22.06.2020, 19:40 »
Pogratulować wspaniałych rybek i przeżyć nad wodą.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1173 dnia: 22.06.2020, 19:47 »
Niestety mój pb karpia pokazał mi tylną płetwę nie mieszcząc się do mojego podbieraka, może następnym razem się uda.
Widział, że nie masz maty i nie chciał się kłuć trawą :P
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Badzar

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 270
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1174 dnia: 22.06.2020, 19:54 »
Matę widać na pierwszym zdjęciu, lewy dół. 😜 Karpik z amurem nie mieli szczęścia się złapać. Też tak macie, że jak się już spakujecie ryba zaczynają lepiej żerować?
Pozdrawiam
Michał

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1175 dnia: 22.06.2020, 20:45 »
Nie, ale w moim przypadku najczęściej największa ryba spina się przy samym brzegu pod koniec łowienia :'(
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1176 dnia: 22.06.2020, 21:26 »
Mi największy karp 10 kg wziął, jak już miałem spakowany większy podbierak. Dałem radę mniejszym, bo krótki i gruby był. Ale teraz to matę i podbieraki pakuję na końcu po spakowaniu wędek.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1177 dnia: 26.06.2020, 09:44 »
Udało mi się z dzieciakiem na kilka dni wyskoczyć nad morze. Robota do plecaka, wędki do drugiego :D i jedziemy.

Szkoda, że leszczu ładniej nie zapozował. Ogon zawinięty i wygląda na sporo mniejszego. Kawał rybska był...

Brania okonka w ogóle nie było widać. Wydaje mi się, że uderzył w ściągany zestaw.

Następnego dnia koników było jeszcze o kilka więcej, ale nie przejeżdżały obok, to zdjęcia nie zrobiłem. Normalnie widok jak u Sienkiewicza :)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 229
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1178 dnia: 26.06.2020, 09:50 »
Udało mi się z dzieciakiem na kilka dni wyskoczyć nad morze. Robota do plecaka, wędki do drugiego :D i jedziemy.

Szkoda, że leszczu ładniej nie zapozował. Ogon zawinięty i wygląda na sporo mniejszego. Kawał rybska był...

Brania okonka w ogóle nie było widać. Wydaje mi się, że uderzył w ściągany zestaw.

Następnego dnia koników było jeszcze o kilka więcej, ale nie przejeżdżały obok, to zdjęcia nie zrobiłem. Normalnie widok jak u Sienkiewicza :)

Sztos :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
Maciek

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1179 dnia: 26.06.2020, 10:36 »
Pięknie Michał 🖒👏
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Tombo

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Reputacja: 11
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1180 dnia: 26.06.2020, 21:30 »
Szalona Odra, ale udało mi się na chwilkę skoczyć na Oławę, wysoki stan wody, wiec spławik i przepływanka na 10tym metrze, łowione 17-21.

Debiut z bolonką 5m i spławikiem 1g,
Na feederze mocno licho, za to spławik mega pozytywnie otworzył brania, przynęta prowadzona po dnie, udało się sporą przynęta wyeliminować drobnice i siadła ładna płoć i 2 przyzwoite leszcze.
Minusy i co daje do myślenia to 2 duże leszcze wypięte i jeden odjazd prosto w zaczepy, ech to była fajna ryba, nie udało mi się tą długą sztywną wędką odciągnąć od trzciny, miałem wrażenie, że hamulec na tej wędce działał nie tak jak powinien.
Dużo ciężej holuje mi się ryby na tej wędce względem feedera. Dość sztywna, nie wybacza błędów przy połowie blisko trzcin i grążeli.
Czy to specyfika bolonki, czy po prostu moja dupowatość ;) :facepalm:

udanego weekendu :beer:

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1181 dnia: 27.06.2020, 08:04 »
Pierwsza w życiu flądra (chyba) do kompletu i wracamy do domu :)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1182 dnia: 27.06.2020, 09:59 »
Fajnie Michał że troszkę odmiany miałeś od codzienności, no i flądry nie złapiesz na komercjach ani wodach pzw :P :bravo:

A ja muszę się przyznać czasami mamy chwile słabości :-X Są dni że fajnie jest siedzieć nad wodą, powędkować sobie, po kombinować żeby ryba się skusiła a czasami są takie chwile że sprzedałby to wszystko i znalazł sobie inne hobby. Myślałem o wykrywaczu, żeby pobawić się w poszukiwacza skarbów albo zakupić jakiś dobry sprzęt strzelniczy .... tak tak, jakaś fajna śrutówka mi się marzy :-[

Te chwile słabości są rzadkie ale bardzo mocne, bo sprzedawać sprzęt za pół darmo to jakoś mi się nie widzi ......szkoda ;D ;D ;D

Wczorajszy wypad, miał wyglądać całkiem inaczej niż się zapowiadało. Miała być ładna pogoda, miało grzać słoneczko, miałem się po opalać i jakiś wstępny plan też miałem. No właśnie miałem miałem ....a miałem całkiem co innego. Niby słoneczko grzało ale nie szło się po opalać, wiatr tak wiał mocno że wszystko co lekkie moment z tacy leciało a nawet sztyca z koszem z podpórki kilka razy wylądowała na ziemi ( tutaj chyba muszę zmienić podpórkę ). W planie miałem również strzelanie z procy pelletem i kukurydzą no ale przez wiatr nie było o tym mowy. Jeszce zapomniałem napisać że siedziałem pod wiatr :facepalm: :facepalm: W pierwszych minutach to pomyślałem po co ja tu w ogóle przyjechałem ???

Koszyk 45gr , krótki dystans i podwójne nabicie towarem sprawiło że ten podajnik był ciut cięższy i jakoś udawało mi się celniej rzucać w punkt, no może w 0,5 m rozrzucie ;) Nie ma co tu urywać, w podbieraku lądowały typowe patelniaki, nie szło nic wyholować większego niż 3 kg. Patelniaków było ze 25 sztuk, ale później to już nawet zdjęć nie chciało mi się robić. Małe a silne jak duże 5-tki, przy nie których było nawet sporo zabawy. 

Muszę z tydzień, zrobić sobie przerwy żeby uspokoić nerwy ;D ;D ;D
Z poważaniem Marcin

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1183 dnia: 27.06.2020, 10:00 »
c.d.
Z poważaniem Marcin

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1184 dnia: 27.06.2020, 10:00 »
c.d.
Z poważaniem Marcin