Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2020  (Przeczytany 276273 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 231
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1245 dnia: 03.07.2020, 10:58 »
Piękne :bravo:
Maciek

Offline RysiekS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1246 dnia: 03.07.2020, 12:09 »
Ładne rybki, tylko co to za jegomość z brodą?

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1247 dnia: 05.07.2020, 09:17 »
Lucjan - ładnie połowione :) gratulacje.

Skorzystam z okazji, to i ja się pochwalę. Jako, że nie uważam się za "karpiarza" to wyniki zamieszczę w tym dziale :)
Tak, jak planowałem, wypad na nockę z piątku na sobotę. Zasiadka trwała lekko ponad 24h, skończyła się dwukrotnym pobiciem własnego rekordu. Ale po kolei. W piątek przyjechałem na no-killa tuż po 15, pustki na łowisku. Rozłożyłem sprzęt i zostało czekać. Co prawda jakieś przelotne opady deszczu, ale to nic :) Po 18 pierwsze branie i spinka tuż przy brzegu. Chwilę później karpik na oko 3 kg zawitał na macie. Po tym miłym spotkaniu "kolacja" i oczekiwanie. Długo nie trzeba było czekać, bo przed zmierzchem zameldował się mój pierwszy rekord 6 kg. Zaraz po nim kolejna spinka, i noc minęła spokojnie. O 4 rano odjazd i na macie ląduje drugi rekord, bo 7,90 kg. Po tym karpiku cisza i to przez dłuuugi okres czasu. Po 11 przyjechała małżowina z synem i mieliśmy rodzinne wędkowanie. Ja rozpalam grilla, a tu turbo-odjazd. Cóż było, mało klapek nie pogubiłem zbiegając do wędki. Po krótkiej walce zameldował się na macie karpik ok. 5kg. A dlaczego około? Ano podczas próby przełożenia go do worka celem zważenia - udało mu się uciec do wody.
Cały wyjazd mega udany, może poza jednym incydentem, związanym z przebywającym na "gościnnych występach", jednego z klubów karpiowych w postaci jakichś głupawych komentarzy pod moim adresem i późniejszym "siedzeniem mi na karku" kiedy w końcu się zwinę i zrobię im miejsce, bo oni na trening przyjechali. No na takie coś (siedzenie na karku) to aż się we mnie krew gotuje, tym bardziej, że wiem, że ten klub w swoim kole też ma no-kill'a. Jestem zniesmaczony takim zachowaniem, tym bardziej, że nie uważam się za nawet początkującego karpiarza (nie mam takich aspiracji z racji braku czasu). A po prostu jadę nad wodę rekreacyjnie. Wiem, że dla części osób rekord 7,9 kg to żaden, ale przyznam się, że w tym sezonie zaliczyłem więcej ryb niźli za cały czas wędkowania we wcześniejszych latach. Nie przesadzę, jeśli powiem, że Wasze rady mają w tym swój spory udział. Za co wszystkim serdecznie dziękuję :thumbup:

P.S.
Moja małżowina zaskoczyła mnie niebywale. Chce się wybrać pod namiot na to łowisko na weekend. Gdy Oni będą na wczasach nad morzem, muszę wyciągnąć swój turystyczny namiot i sprawdzić jego stan. Coś mi mówi, że jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa na tym łowisku 8)
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1248 dnia: 05.07.2020, 09:22 »
Gratulacje Martinez fajnie połowione :beer: :bravo:,a z tym treningiem to dojebali zdrowo barany :facepalm:

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1249 dnia: 05.07.2020, 09:46 »
Pięknie połowione Marcin 👏👏👏

Ja wczoraj wyskoczyłem nad wodę na parę godzin od południa. Mix i pelet wcześniej przygotowany, także po przybyciu na łowisko rozłożyłem parasol, uzbroiłem wędki, posłałem po 2 szklanki na kij różnych smakołyków i heja podajniki do wody.
Pierwszy zameldował się waleczny prehistoryczny wojownik 115cm i 8kg, zaraz potem 2 leszcze ok 1,5kg i amur 5kg i potem cisza do 16. Potem systematycznie atakowały mnie leszcze, a między nimi trafił się drugi, mniejszy pinokio i ładny lin 😀
Dzionek udany i w sumie odwiedziło mnie około 20 leszczy, lin, amur i 2 jesiotry 😀
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1250 dnia: 05.07.2020, 10:02 »
A dziękuję Jurek,kijek jest super,jestem zadowolony bardzo z delphina Black opium,pięknie pracuje pod karpikami i zero spinek, choć na razie łapie same maluchy w przedziale 3-5 kilo więc nie ma czym się chwalić ;D
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline Matthis

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 240
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1251 dnia: 05.07.2020, 10:23 »
Hej Martinez, fajnie polowione gratulacje. Od kiedy to ten niby klub karpiowy robi treningi na znanej sobie wodzie? Przecież mają ja obcykaną. Ja byłem dziś na kantori i tak szybkiego brania to w życiu nie widziałem. Zestaw do wody. Opad na dno i ogień kij prawie z podpórek spadł. Niestety w roślinach straciłem rybę spieła się. Ale i tak było fajnie :)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1252 dnia: 05.07.2020, 10:33 »
Ale wczoraj odniosłem spektakularną porażkę :D Najgorszy wypad w tym sezonie.

A jakie były plany! Nagotowałem konopi, wziąłem kukurydzę. Zaspodowałem jedno miejsce, czego praktycznie nigdy nie robię. Postawiłem tam dużą metodę z kulką 15 mm. Myślę, złowię sobie jednego kabana... albo dwa..., a na drugą wędkę tradycyjnie się pobawię.

Przyjeżdżam na łowisko - na mojej miejscówce karpiarze z namiotem... W sumie na każdej miejscówce karpiarze z namiotami. Trudno. Polazłem, gdzie nigdy nie siedziałem. Ale co to dla mnie, specjalysty. Wysondowałem dno. Znalazłem piaszczysty fragment, a wokół zamulone. Ekstra, będzie rzeźnia!
No, to posiedziałem do 22.30, zaliczyłem jedno branie. Po zacięciu myślałem, że ściągam pusty podajnik. Ale nie. Wyjąłem krąpia pod 10 cm :bravo: I to tyle.

Przy okazji widziałem, jak gościu łódką nęcił miejscówkę, do której ja dorzucam kulą zanęty z ręki :D No parodia. Złowili jednego karpika takiego pod 60 cm. I się zaczęło. Powyjmowali te utensylia wszelakie. Maty, poduszki powietrzne, kołyski, boje jakieś... Do wody po niego wskoczył z podbierakiem, co mógłby nim namiot przykryć i miałby dobrą moskitierę :D

Komary po zmroku lekko się pojawiły, ale zapaliłem pod fotelem kadzidełko, psiknąłem się Ultrathonem i w sumie luz. Natomiast gdy wracałem, przypomniał mi się z dzieciństwa film "Rój". Rany boskie, takie chmary mnie dopadły, że w dziwnych podskokach wózek ciągnąłem. Głowę potem miałem w jakichś guzach różnych, choć w czapce byłem...

Ale ogólnie lepiej niż w robocie!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 827
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1253 dnia: 05.07.2020, 10:36 »
Tomasz, Patryk, Matthis - dziękuję :)
Matthis - twierdzą, że zaprosił ich tarnowski klub, bo nie był to klub z Tarnowa. A chodzi im o to, że to jest podobno świetne łowisko do ćwiczenia rzutów. Generalnie jestem ostro wkurw... na całą tą sytuację. Chyba jeszcze przed 13 spakuję się i wyskoczę po drodze do pracy na Rudziniec. Na jakieś 3, 4 h powalczę z feederami.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 962
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1254 dnia: 05.07.2020, 10:47 »
Przy okazji widziałem, jak gościu łódką nęcił miejscówkę, do której ja dorzucam kulą zanęty z ręki :D No parodia. Złowili jednego karpika takiego pod 60 cm. I się zaczęło. Powyjmowali te utensylia wszelakie. Maty, poduszki powietrzne, kołyski, boje jakieś... Do wody po niego wskoczył z podbierakiem, co mógłby nim namiot przykryć i miałby dobrą moskitierę :D
Więcej sprzętu niż talentu. Częsty widok nad wodą. ;D
Adam

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1255 dnia: 05.07.2020, 10:53 »
Przy okazji widziałem, jak gościu łódką nęcił miejscówkę, do której ja dorzucam kulą zanęty z ręki :D No parodia. Złowili jednego karpika takiego pod 60 cm. I się zaczęło. Powyjmowali te utensylia wszelakie. Maty, poduszki powietrzne, kołyski, boje jakieś... Do wody po niego wskoczył z podbierakiem, co mógłby nim namiot przykryć i miałby dobrą moskitierę :D

Ahh, dlatego wstydzę się określać mianem "karpiarza". Uwielbiam łowić te ryby, ale jednak fanem tego całego majdanu nie jestem. Szczególnie tak jak napisałes, wywózek na 10 metrów od brzegu, to jest już ewenement. Są tacy karpiarze, którzy wędką nie potrafią rzucić, to jest straszne.
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1256 dnia: 05.07.2020, 11:01 »
Z drugiej strony, jak ja się ze swoim majdanem pojawiam, co go wózkiem na miejsce muszę targać, to taki sam zabawny widok pewnie stanowię dla kogoś, kto łowi, siedząc na wiaderku, a resztę sprzętu ma w kieszeni.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1257 dnia: 05.07.2020, 11:19 »
Ja to w czasie holu zapuszczam sobie Wagnera, z rozstawionego na brzegu zestawu Hi-Fi.
Jacek

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 962
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1258 dnia: 05.07.2020, 11:22 »
Ja to w czasie holu zapuszczam sobie Wagnera, z rozstawionego na brzegu zestawu Hi-Fi.
Rozumiem, że muzyka ma  walczącą rybę uspokoić?
Adam

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #1259 dnia: 05.07.2020, 11:30 »
Ja to w czasie holu zapuszczam sobie Wagnera, z rozstawionego na brzegu zestawu Hi-Fi.

A co z zapachem napalmu o poranku? Jakieś małe ognisko przynajmniej, podpalone  benzyną? :)
Lucjan