Widzę, że niektórzy z kolegów zmierzają trochę w złym kierunku... Gratisy to gratisy. Nie są żadnym obowiązkiem, a wręcz powinny być przemiłym zaskoczeniem. Jeśli ktoś je dostaje, to bardzo fajnie, ale nie należy mieć żadnych pretensji, żywić żadnych uraz czy czegokolwiek takiego, bo nas gratis ominął albo dostaliśmy "tylko" czapeczkę. Koledzy, nie idźcie tą drogą...