Bez martyrologii księgowej.
Prawda jest taka że to co pokazują ma być pokazane.
Nie zmienia to faktu ze licznik jest piękny.
Akurat mam do czynienia z różnymi gospodarczo biznesami, dlatego napisałem, bo to spora różnica obrót, a zysk, a w dodatku zysk w sp. z.o.o. Cyfry mogą być piękne, a rzeczywistość odmienna i na odwrót, spółka z kiepskim "wyglądem" w KRS może mieć się całkiem zacnie.
To tyle teoretyzowania.
Co do samego sklepu, poza udziałami w rynku fajnie z tych cyferek wynika rozwój naszego hobby, że jednak co raz więcej wykładamy kasy na nie, ale to też widać choćby w wąskiej specjalizacji feederowej, ile zmian, ile towaru przybyło w PL np. na przestrzeni 10 lat.
To wszystko byśmy mogli fajnymi patykami z fajnymi kręciołami marnotrawić nasz wolny czas