Autor Wątek: Sklepdrapieznik.pl  (Przeczytany 800361 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 248
  • Reputacja: 896
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4545 dnia: 10.12.2021, 17:45 »
A macanka w stajonarce. Masz tam jeden model a nie wjazd do kazdego elementu.
Tu ma fajnie zrobione feedersklep. Wystawka towaru, skanujesz kod, do koszyka i z magazynu przynoszą Ci nówkę. Ten z wystawy, macany można rozdysponować albo wśród testerów wszelakich, albo wśród pracowników po cenie hurtowej lub innej niższej itp.

Dobry przykład podałeś .
Miałem przyjemność w sklepie internetowym kupować kilku krotnie u nich . Sklep super ale zniszowali się ....czas pokaże czy dadzą rade. Jeszcze raz powiem sklep elegancki
Maciek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 533
  • Reputacja: 1979
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4546 dnia: 10.12.2021, 18:04 »
A jaki to używany sprzęt ,jak go zobaczę jak nie rozpakuję ;)
Jeśli  nawet żyłką nawinę żeby sprawdzić nawój to co będzie już używany ...łowiłem na niego , nie .
Dobre sklepy wystawiają to w outlet później , nie puszczają dalej w obieg w tej cenie. Piszą ,że po zwrocie i tyle.

Czyli nie czytasz rozmowy.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4547 dnia: 10.12.2021, 18:09 »
Czytam i jakoś mi nie szkoda odsyłać rzeczy które mi nie lażą . Nie mam  z tym problemu ,ani wyrzutów sumienia. Nie myślę co sklep z tym zrobi, nie moja to sprawa. Nie popieram tego jak ktoś wysyła sprzęt , którym łowił ale tutaj tak się zdarza , nie podoba się zwracają.


Pozdrawiam Łukasz

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4548 dnia: 10.12.2021, 18:22 »
A jaki to używany sprzęt ,jak go zobaczę jak nie rozpakuję ;)
Jeśli  nawet żyłką nawinę żeby sprawdzić nawój to co będzie już używany ...łowiłem na niego , nie .
Dobre sklepy wystawiają to w outlet później , nie puszczają dalej w obieg w tej cenie. Piszą ,że po zwrocie i tyle.
Kolego ogarnij sie, bo idac twoim tokiem myslenia to przekładajac na towary spozywcze to moge zamówić, rozpakowac , dotknać  po czym  spakowac i odesłac ? Buty też kupujesz pochodzisz 7-10 dni i oddajesz ? A rozumie wedkarstwo to takie "specjality " mozna wszystko :D  Dlaczego sklepy maja ponosic koszty Twojego testowania ??? Chcesz testowac zostań testerem :)
A potem w sklepach słysze od własciceli że : odcinają ze szpuli zyłke, plecionke czy sznurek karpiowy, wyciagają kilka szt kulek, popków, waftersów czy innych przynet, odlewaja bostery itp. , nawet potrafią rozebrac kołowrotek a potem ładnie wszystko spakuja i odsyłają a sklep oczywiście musi po kazdym wszystko sprawdzić bo nie ma co robić ;D :P a jak nie sprawdzi i nastepny klient dostanie taki wybrakowany towar to jest "ból dupy"
-"Klient nasz Pan " ktoś kiedyś powiedział a w tej chwili "Pan i władca" :D :P 8) 
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Mati C

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4549 dnia: 10.12.2021, 18:32 »
A dlaczego to kolega ma się ogarnąć? Może niech społeczeństwo się ogarnie i nie robi z siebie dziada, kombinatora, złodzieja?
W tym ponurym kraju wszędzie trzeba szukać okazji by kogoś wydymać. :facepalm:

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 508
  • Reputacja: 199
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4550 dnia: 10.12.2021, 18:48 »
Kolego ogarnij sie, bo idac twoim tokiem myslenia to przekładajac na towary spozywcze to moge zamówić, rozpakowac , dotknać  po czym  spakowac i odesłac ?

Praktycznie na każdym produkcie spożywczym jest informacja żeby odnieść do sklepu jeśli nie spełnia Twoich oczekiwań. Producent oferuje wymianę na wolny od wad albo zwrot pieniędzy. Sklep tylko pośredniczy.

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4551 dnia: 10.12.2021, 18:52 »
A jaki to używany sprzęt ,jak go zobaczę jak nie rozpakuję ;)
Jeśli  nawet żyłką nawinę żeby sprawdzić nawój to co będzie już używany ...łowiłem na niego , nie .
Dobre sklepy wystawiają to w outlet później , nie puszczają dalej w obieg w tej cenie. Piszą ,że po zwrocie i tyle.
Kolego ogarnij sie, bo idac twoim tokiem myslenia to przekładajac na towary spozywcze to moge zamówić, rozpakowac , dotknać  po czym  spakowac i odesłac ? Buty też kupujesz pochodzisz 7-10 dni i oddajesz ? A rozumie wedkarstwo to takie "specjality " mozna wszystko :D  Dlaczego sklepy maja ponosic koszty Twojego testowania ??? Chcesz testowac zostań testerem :)
A potem w sklepach słysze od własciceli że : odcinają ze szpuli zyłke, plecionke czy sznurek karpiowy, wyciagają kilka szt kulek, popków, waftersów czy innych przynet, odlewaja bostery itp. , nawet potrafią rozebrac kołowrotek a potem ładnie wszystko spakuja i odsyłają a sklep oczywiście musi po kazdym wszystko sprawdzić bo nie ma co robić ;D :P a jak nie sprawdzi i nastepny klient dostanie taki wybrakowany towar to jest "ból dupy"
-"Klient nasz Pan " ktoś kiedyś powiedział a w tej chwili "Pan i władca" :D :P 8)
Sam się ogarnij czytałeś co napisałem, czy ja pisałem ,że coś testuję ?
Odsyłam jeśli mi się nie podoba i tyle.
Nawet w sklepach stacjonarnych często sprzedawcy nie widzą problemów z nawinięciem żyłki na kołowrotek, albo zwrotem jeśli ci się nie podoba.


Pozdrawiam Łukasz

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 731
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4552 dnia: 10.12.2021, 19:03 »
Jesli nawijasz na kołowrotek to co niby robisz ? A potem żal do całego świata :P ze sklep nie wysłał towaru a moze nie zdazył bo musiał sprawdzic odesłany wczesniej towar czy jest pełnowartościowy :)
Zrozum ze to sklep ponosi wszelkie koszty Twoich fanaberii a nie producent i z czasem albo koszty rosną albo sklep przestaje istnieć, no ale najwazniejsze że klient zadowolony. Ja tam wole że jest więcej sklepów ale Tobie to chyba obojetne :D
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4553 dnia: 10.12.2021, 19:27 »
Tak moim zdaniem nawinięcie żyłki równa się sprawdzeniu kołowrotka , często tak robię i nikomu to nie przeszkadzało nawet w sklepach stacjonarnych. Dobre sklepy nie wystawiają towaru po zwrocie na półkę tylko idzie on w outlet.
Mam być zadowolony z tego co kupuję , wydając ciężko zarobioną , grubą kasę ;D


Pozdrawiam Łukasz

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 248
  • Reputacja: 896
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4554 dnia: 10.12.2021, 19:49 »
Zajebiście myślicie....
Kupie sobie młynek za ponad tysiaka, a potem okazuje się że jakiś pseudo spec grzebał i bóg wie co z nim robił.
Tak samo z kijem.
Łapy precz - ma być nowe i tyle.

Dla mnie to wina sklepu jeśli godzi sie na takie praktyki.
Ma klientów za pajaców i tyle.

Kupuje nowe ma być nowe.

Maciek

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4555 dnia: 10.12.2021, 20:09 »
Zajebiście myślicie....
Kupie sobie młynek za ponad tysiaka, a potem okazuje się że jakiś pseudo spec grzebał i bóg wie co z nim robił.
Tak samo z kijem.
Łapy precz - ma być nowe i tyle.

Dla mnie to wina sklepu jeśli godzi sie na takie praktyki.
Ma klientów za pajaców i tyle.

Kupuje nowe ma być nowe.
Jak może być wina sklepu, jeśli prawo pozwala na zwrot używanego towaru?

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 508
  • Reputacja: 199
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4556 dnia: 10.12.2021, 20:18 »
Dobre sklepy nie wystawiają towaru po zwrocie na półkę tylko idzie on w outlet.

Ile znasz outletów wędkarskich?

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 248
  • Reputacja: 896
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4557 dnia: 10.12.2021, 20:36 »
Zajebiście myślicie....
Kupie sobie młynek za ponad tysiaka, a potem okazuje się że jakiś pseudo spec grzebał i bóg wie co z nim robił.
Tak samo z kijem.
Łapy precz - ma być nowe i tyle.

Dla mnie to wina sklepu jeśli godzi sie na takie praktyki.
Ma klientów za pajaców i tyle.

Kupuje nowe ma być nowe.
Jak może być wina sklepu, jeśli prawo pozwala na zwrot używanego towaru?

Według uokik stacjonarka.

Jeżeli konsument dokonał zakupu w stacjonarnym sklepie, to zgodnie z polskim prawem sprzedawca nie ma obowiązku przyjmowania zwrotu niewadliwego towaru tylko dlatego, że klient się rozmyślił albo rzecz przestała mu się podobać.

Sytuacja wygląda inaczej, jeżeli towar ma wadę – wtedy zwrot towaru może być dokonany pod pewnymi warunkami w ramach reklamacji złożonej na zasadach rękojmi. Ponadto sprzedawca może (ale nie musi) przewidzieć w regulaminie sklepu stacjonarnego ewentualność zwrotu towaru przez kupującego w określonym terminie (np. 30 dni) i pod określonymi warunkami (np. tylko z paragonem zakupu i oryginalnymi metkami, w stanie nienaruszonym). Taka praktyka wynika najczęściej z polityki konkretnego przedsiębiorcy, a nie z przepisów prawa.

Wyjątek stanowi sytuacja, w której towar został kupiony poza lokalem przedsiębiorstwa (np. podczas pokazu organizowanego w hotelu) lub na odległość (np. w sklepie internetowym). Konsument ma wtedy prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni i obowiązek zwrotu towaru w ciągu kolejnych 14 .

A tu sklep internetowy.

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-zwrot-w-sklepie-internetowym-na-jakie-zapisy-w-regulaminie-powinien-uwazac-przedsiebiorca

Sklepy są same sobie winne. Jeśli klienci wchodzą im na głowe....
Maciek

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4558 dnia: 10.12.2021, 20:43 »
Dobre sklepy nie wystawiają towaru po zwrocie na półkę tylko idzie on w outlet.

Ile znasz outletów wędkarskich?
https://www.angelsport.de/outlet/
Sporo sklepów ma taką zakładkę u siebie przynajmniej w Niemczech. Nie spotkałem się żeby przyszedł do mnie używany , rozpakowany towar jeśli kupuję go w normalnym sklepie. Często  mają też swoją stronę na ebay i tam wystawiają taniej, z dopiskiem ze zwrotu albo Bware.


Pozdrawiam Łukasz

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sklepdrapieznik.pl
« Odpowiedź #4559 dnia: 10.12.2021, 20:56 »
Jako, że po(m)stujemy sobie w wątku Sklepdrapieznik.pl, wkleję poniżej, czego D. oczekuje w przypadku zwrotu.
I dla mnie jest to ok, no może poza koniecznością podawania w formularzu zwrotu konta bankowego do zwrotu środków. Powinna to być opcja, jeśli chcemy dostać zwrot środków na inne konto, ż którego płaciliśmy za towar.
Czy kołowrotek, na który nawinięto i odwinięto żyłkę nosi ślady użytkowania?  Chyba nie. Czy wędka, z której odcięto klips z pierwszej przelotki i zdjęto folię z dolnika nosi ślady użytkowania. Raczej też nie ale dla mnie, jako kupującego obniża wartość wędki, bo chcę mieć towar nówkę, jak ze sklepu albo jakiś rabacik i koszt tego rabaciku powinien ponieść zwracający, który "rozdziewiczył" wędkę.
To, że kupujący pokrywa koszt zwrotu, to bardzo dobrze, inaczej można by sobie zamówić cały sklep, wybrać, co się nam podoba i resztę odesłać na koszt sprzedawcy.

Z pomacaniem w sklepie stacjonarnym, co niektórzy sugerują, to nie takie proste. Poznań niby nie wioska ale w sklepach stacjonarnych niewiele można pomacać.

Ja już zwróciłem do D. drugą wędkę po rząd i koszty zwrotu mają znaczenie w zamówieniu kolejnej. Ale kolejna, która dzisiaj przyszła chyba mi wreszcie przypasowała.

Osobną historią jest odsyłanie sprzętu po jego użytkowaniu, przed upływem 14 dni, dozwolone przez prawo ale nakłada na sprzedawcę ocenę wartości zwracanego towaru, co zwiększa koszty operacyjne i musi przełożyć się na ceny dla klientów. Wolę zapis "Zwracany towar nie może mieć jakichkolwiek śladów używania."

Osobną praktyką są praktyki złodziejskie, kiedy nie odsyła się dokładnie tego, co się dostało ale myślę , że ponad 90% zwrotów robią ludzie uczciwi.

Zwrot towaru

Konsument ma prawo odstąpienia od umowy bez podania przyczyn w terminie 14 dni od daty otrzymania towaru. Zwracany towar nie może mieć jakichkolwiek śladów używania. Towar należy odesłać w miarę możliwości w oryginalnym, niezniszczonym opakowaniu.
W celu odstąpienia od umowy należy:

1. Wysłać oświadczenie w jeden ze sposobów wskazanych w Regulaminie Sklepu. Wzór odstąpienia od umowy dostępny jest po kliknięciu w tym miejscu

2. Dołączyć paragon lub inny dowód zakupu.

3. Wysłać towar na swój koszt na adres: Drapieżnik Sp. z o.o. Sp.k., ul. Generała Stanisława Maczka 64, 15-691 Białystok

4. Zwrot pieniędzy nastąpi w przeciągu 14 dni od otrzymania przez Sprzedającego zwracanego towaru
Pozdrawiam,
Tomek