Od strony korbki 5x9x3, z drugiej strony 4x9x4, tulejki są odpowiednio 5x4x9 i 4x9x3,8. Ja wyjąłem podkładkę od strony korbki o grubości ok. 0,16 mm, żeby został jakiś luz ale z podkładką też pracuje dobrze, tyle, że nie ma już żadnego luzu.
Też się zastanawiałem, czy warto dać najlepsze łożyska do knoba, gdzie problemy z łożyskiem możemy wykryć i szybko je wymienić. Co innego w rolce, grze trudno zauważyć, że się zatarła. Do knobów kołowrotków za ponad 1000 zł nie zastanawiałbym się i dałbym łożyska EZO nierdzewne, zabezpieczając je dodatkowo niewielką ilością smaru przed zamoknięciem. Do tańszych kołowrotków, to myślę, że można dać tańsze łożyska, zwykłe EZO lub tanie chinole, zwłaszcza przy niewielkim użytkowaniu i regularnych przeglądach. Zawsze to lepsze niż plastikowe rolki. Jednak, jeśli nie zauważymy zatarcia się łożyska, zacznie ono pracować, jak tulejka, wycierając ośkę lub gniazdo. Dlatego każde łożysko warto zabezpieczyć niewielką ilością smaru przed dostępem wody i piasku a te tańsze częściej przeglądać.