Witam.
Jako że aktualnie jestem na urlopie postanowiłem wybrać się na moje ulubione łowisko czyli Batorówkę, niestety sam, córka zastrajkowała.
Sesja od godziny 8:00 do 15:00. Pogoda dopisała, słońce przykryte chmurami i leciutki wiaterek. Bardzo parno.
Jako, że byłem pierwszy na łowisku, zająłem miejsce niedaleko wyspy. Jeden z zestawów lokowałem wlanie blisko niej (metoda), tam było najwiecej splawów, drugi zaś na wprost (klasyczny koszyk). W podajnikach mix na bazie MMM i pellet Skreting. Na zestaw przy wyspie wpadły trzy ładne karpik 6+ w tym jeden pełnołuski. (Fotki tylko dwóch)
Na zestawie lokowanym na prost, masa karasi i cztery linki, karp w tym miejscu nie chciał współpracować. ☹️
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk