Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Zakupy => Wątek zaczęty przez: Yawemey796 w 06.06.2022, 12:33
-
Cześć, poszukuję butów na sezon wiosna/lato, najważniejsze żeby były wodoodporne i nie były to klapki ani Crocsy. Czy do 150zł znajdę coś sensownego? Myślałem nad butami trekkingowymi typu Quechua. Coś ktoś?
-
Do wędkarskiego trekingu posiadam i polecam kalosze lemigo, a na bardziej wilgotne środowisko spiochy scierry. Mam jednak przedziwne wrażenie, że kolega pytający poleci coś bardziej komercyjnie poprawnego :)
-
Spróbujesz coś zareklamować - ban ;)
-
Jestem nowy to fakt, ale nie mam zamiaru nic reklamować. Po prostu poszukuję czegoś nad wodę. Rozglądałem się trochę, trafiłem w Decathlonie firmę Solognac i Quechua, ale nie wiem czy one się nadają. Może coś roboczego. Kolega wyżej polecił kalosze, ale też nie jestem przekonany. :(
-
Solognac z Decathlonu mogę polecić, ich buty męczę od dwóch lat nad wodą i nie tylko. Zero zużycia. Wygodne i wodoodporne. Linku nie wkleję by nie było reklamy
-
Mav, możesz link wkleić.
Temat jest ciekawy. Przeważnie jak but wodoodporny, to w upał noga się gotuje.
-
Zależy w jakich warunkach zamierzasz łowić. Jeżeli masz suchy brzeg i woda nie podnosi się okresowo wystarczą zwykłe buty trekingowe. Decathlon robi w miarę przyzwoite buty w niezłej cenie ale tego nie brakuje. Jeżeli jest mokro, musisz chodzić po wysokiej trawię itp to tylko kalosze.
-
Właśnie zazwyczaj jest sucho, czasem trzeba wejść do wody, żeby wsadzić podpórkę trochę dalej. Łowię na feeder i metodę.
Fajnie jakby noga się mocno nie gotowała.
-
Dla siebie na cieplejsze dni kupiłbym takie https://www.decathlon.pl/p/buty-mysliwskie-solognac-crosshunt-100-niskie-oddychajace/_/R-p-312470?mc=8573515
Na chłodne dni https://www.decathlon.pl/p/buty-mysliwskie-solognac-crosshunt-100-mid-skora/_/R-p-302216?mc=8503783&snrai_campaign=vQdGsDy78g39&snrai_id=b32cd16b-b470-4f86-bb48-399f13e7d674
-
Michał, ale one nie są wodoodporne, a to był podstawowy warunek ;)
Odzywa się we mnie wewnętrzny McGyver.
Jest tutaj na forum filmik, w którym gościu pokazuje, że można rozpuścić w nafcie silikon (taki monterski w tubie), potem zamoczyć w tym materiał (lub pokryć coś pędzlem). Nafta wyparowuje i mamy wodoodporną, niewidoczną powłokę.
Może wziąć buty na lato, np. z Twojego linka, i tak je potraktować?
-
Może wziąć buty na lato, np. z Twojego linka, i tak je potraktować?
Oddychalność jak w gumiaku byłaby. Bez sensu. W zasadzie każde buty można różnymi wynalazkami doprowadzić do takiego stanu. No, może z wyjątkiem klapek czy sandałów...
-
W sumie tyż prawda.
-
Latem nieźle sprawdzają się croksy, schną błyskawicznie i minimalizują ryzyko uprzykrzenia sobie pobytu nad wodą - przygodą ze szkłem np.
-
Może trochę będzie śmiesznie ale co tam- ja używam takich gdy jest mokro. Za 50 pln coś bardziej wodoodpornego trudno znaleźć. A gdy sucho normalne buty, albo crocksy. Nie ma co wymyślać.
-
Może trochę będzie śmiesznie ale co tam- ja używam takich gdy jest mokro. Za 50 pln coś bardziej wodoodpornego trudno znaleźć. A gdy sucho normalne buty, albo crocksy. Nie ma co wymyślać.
Bardzo fajne. Gdzie takie kupiłeś?
-
Pianka EVA w gumiakach rządzi :thumbup:
-
Oddychające i wodoodporne to przeciwieństwa. Mam kilka par butów z Gore Tex - jesień/zima i o ile po wielu godzinach na zewnątrz jest sucho i przyjemnie to wystarczy, że część tego czasu spędzę w środku i po całym dniu skarpetka jest mokra.
Po tych doświadczeniach nie chciałem na wiosnę/lato wydawać 6-7stów na buty z membraną, która moim zdaniem na lato i tak słabo działa. Kupiłem Hi-Tec z ichnią membraną, niby lekkie, skóra z siateczką i... dupa. Przy +20 w środku po 10h mokro. Kupiłem perforowane buty Camel Active, całe ze skóry naturalnej z myślą, że w ciepłe dni dadzą radę, ale gdzie tam. Dlatego na upały mam cienkie siateczkowe, mega wygodne buty MilTec, na poranki i chłodne dni Hi-Tec z byle jaka membran.
-
Zawsze na wodę zabieram kroksy, kalosze i zwykłe adidasy lub traperki .
-
Michał, ale one nie są wodoodporne, a to był podstawowy warunek ;)
Odzywa się we mnie wewnętrzny McGyver.
Jest tutaj na forum filmik, w którym gościu pokazuje, że można rozpuścić w nafcie silikon (taki monterski w tubie), potem zamoczyć w tym materiał (lub pokryć coś pędzlem). Nafta wyparowuje i mamy wodoodporną, niewidoczną powłokę.
Może wziąć buty na lato, np. z Twojego linka, i tak je potraktować?
Dlatego napisałem, że takie kupiłbym dla siebie gdybym potrzebował. Mają gumę powyżej podeszwy i na moje potrzeby tyle wystarczy żeby nie zamoczyły się w błocie albo od rosy kiedy idę na łowisko. Nie wchodzę do wody bo nie ma takiej potrzeby i łowię stacjonarnie.
Taka powłoka z silikonu, gdyby była szczelna i trwała, może być dobrą alternatywą dla gumiaków.
-
Chyba ktoś już wymyślił powłokę z silikonu. Taniej i szybciej.
-
Może trochę będzie śmiesznie ale co tam- ja używam takich gdy jest mokro. Za 50 pln coś bardziej wodoodpornego trudno znaleźć. A gdy sucho normalne buty, albo crocksy. Nie ma co wymyślać.
Bardzo fajne. Gdzie takie kupiłeś?
Tutaj jest przykładowa strona.
https://allegro.pl/oferta/kalosze-meskie-ogrodowe-piankowe-lekkie-eva-11082331446
-
Zawsze na wodę zabieram kroksy, kalosze i zwykłe adidasy lub traperki .
Mam tak samo.
-
Ja kupiłem sobie takie -> https://www.toursport.pl/mafobotr0007-gerrard-pinecone
Zapłaciłem 175zł.
-
Przepraszam, że tak późno. Ja posiadam te z Decathlona, śmigam cały rok. Jeszcze niepełnosprawnych udało mi się ich przemoczyć. Jak kupowałem kosztowały 249.99, grubo podrożały, ale warte są tych pieniędzy.
https://www.decathlon.pl/p/buty-mysliwskie-solognac-crosshunt-300-wodoodporne/_/R-p-10102?currentPage=1&filter=all&mc=8281598&c=Khaki&transactionId=50-73-73-20200116195125-12-9275791
-
Przepraszam, że tak późno. Ja posiadam te z Decathlona, śmigam cały rok. Jeszcze niepełnosprawnych udało mi się ich przemoczyć. Jak kupowałem kosztowały 249.99, grubo podrożały, ale warte są tych pieniędzy.
https://www.decathlon.pl/p/buty-mysliwskie-solognac-crosshunt-300-wodoodporne/_/R-p-10102?currentPage=1&filter=all&mc=8281598&c=Khaki&transactionId=50-73-73-20200116195125-12-9275791
Mam te same od jakiegoś roku, myślę że mają świetny stosunek ceny do jakości. Polecam!
-
Miałem te, które wrzucił mav3rick.
Zamordowałem je w 1.5 roku na pstrągach. Ale naprawdę miały bardzo,bardzo ciężko.
Teraz mam Solognac Crosshunt 100 WTP (chyba nie przekręciłem), które są dwukrotnie tańsze, a wytrzymały już chyba więcej...
Mam/miałem jakieś 6 par butów z Decathlon i szczerze polecam jeśli chodzi o relację value for the money.
-
Cześć,
Kilka tygodni temu miałem ten sam dylemat.
Jakie buty na ryby w okresie letnim aby były lekkie, przewiewne oraz nie dawały się rosie?
Po przemyśleniach wyszło mi, że nie będę kupował butów z gore-texem ani też z pełnej skóry.
Raz , że cena to zdecydowanie powyżej 400zł a poza tym kłopot z suszeniem jak już przemokną.
Stopa wbrew pozorom i tak będzie wilgotna po kilku godzinach użytkowania.
A jak zacznie lać i pada kilkadziesiąt minut lub parę godzin , to oprócz kaloszy i tak nic nie utrzyma suchości stopy.
Buty z noskami z gumy to wg. mnie też są nieporozumieniem jeżeli nie ma potrzeby przedzierać się przez mokre chaszcze.
Siedzieć kilka/kilkanaście godzin w takim ogumowanym piekarniku , to nie to.
Oczywiście zawsze można wrzucić crocs-y lub temu podobne.
Dlatego też wybrałem buty z zamszu z dużymi wstawkami materiałowymi (Codura) i potraktowałem je impregnatem do butów.
Coś w budowie jak np. te : https://www.eobuwie.com.pl/media/catalog/product/cache/image/800x800/0/0/0000209855258_01_sw.jpg
Moje są z tych do kostki (MID).
Zadowolenie - 100%
-
Miałem te, które wrzucił mav3rick.
Zamordowałem je w 1.5 roku na pstrągach. Ale naprawdę miały bardzo,bardzo ciężko.
Teraz mam Solognac Crosshunt 100 WTP (chyba nie przekręciłem), które są dwukrotnie tańsze, a wytrzymały już chyba więcej...
Mam/miałem jakieś 6 par butów z Decathlon i szczerze polecam jeśli chodzi o relację value for the money.
Spoko opcja!
Czym to impregnujesz żeby zachować wodoodporność?
-
Coś w budowie jak np. te : https://www.eobuwie.com.pl/media/catalog/product/cache/image/800x800/0/0/0000209855258_01_sw.jpg
Moje są z tych do kostki (MID).
Zadowolenie - 100%
Do tego Merrell :thumbup:
Mam buty tej firmy jakoś z 5-6 lat, może nawet i 7. Budowałem w nich dom, były w błocie, cemencie... Po wypraniu jak nowe. Przez ten czas stale użytkowane. Dalej jeżdżę w nich na ryby. Tylko zakładałem je i zdejmowałem bez rozsznurowywania, więc mam całkowicie zniszczone wewnątrz na piętach.
Jedyny problem z Merrellem teraz taki, że jakiś chińczyk się dobrał chyba do rozmiarówki i zaczęli je robić strasznie wąskie. Moje są idealne nr 43. A teraz żebym sobie ich buty kupił dobre na szerokość, to musiałbym wziąć 45, no ale wtedy są oczywiście za długie :facepalm:
Nie wiem, czy tak jest we wszystkich, ale przymierzałem w zeszłym roku 4 modele. I w każdym to samo.
-
Czasami można wyrwać jakieś buty z gore texem w dobrych pieniądzach
https://www.pepper.pl/promocje/zalando-adidas-terrex-swift-r2-gore-tex-534842
https://www.pepper.pl/promocje/asics-gel-sonoma-5-gtx-meskie-buty-do-biegania-w-terenie-520296
mi sie udało wyrwać te asics, moje pierwsze buty z goretex i wiem że już bez tego na ryby nie kupie obuwia :)
-
Miałem te, które wrzucił mav3rick.
Zamordowałem je w 1.5 roku na pstrągach. Ale naprawdę miały bardzo,bardzo ciężko.
Teraz mam Solognac Crosshunt 100 WTP (chyba nie przekręciłem), które są dwukrotnie tańsze, a wytrzymały już chyba więcej...
Mam/miałem jakieś 6 par butów z Decathlon i szczerze polecam jeśli chodzi o relację value for the money.
Spoko opcja!
Czym to impregnujesz żeby zachować wodoodporność?
Kompletnie niczym.
One chyba mają wodoodporność zapewnioną zewnętrzym materiałem. W przeciwieństwie do tych droższych. Język jest zszyty z całością więc topisz but w 3/4 w wodzie/błocie i nic nodze nie jest.
-
Kompletnie niczym.
One chyba mają wodoodporność zapewnioną zewnętrzym materiałem. W przeciwieństwie do tych droższych. Język jest zszyty z całością więc topisz but w 3/4 w wodzie/błocie i nic nodze nie jest.
Mam te buty, i zgadzam się. W ostatnią niedzielę miałem je na nogach 10 godzin. To nie jest tak że, będzie w nich sucho przyjemnie i przewiewnie. Ale nie ma dyskomfortu, przynajmniej u mnie. Owszem po wyciągnięciu nogi nie jest sucha... ale skarpetka nie zostawia śladów :) Tzn. nie jest też mokra. Nie wiem jak to precyzyjnie ująć :) Dodam też, że należę do osób, którym nogi się nie pocą. No i po takim dniu nie mam problemów z włożeniem nosa do środka. Dla mnie najlepsze jakie miałem.
-
Kompletnie niczym.
One chyba mają wodoodporność zapewnioną zewnętrzym materiałem. W przeciwieństwie do tych droższych. Język jest zszyty z całością więc topisz but w 3/4 w wodzie/błocie i nic nodze nie jest.
Mam te buty, i zgadzam się. W ostatnią niedzielę miałem je na nogach 10 godzin. To nie jest tak że, będzie w nich sucho przyjemnie i przewiewnie. Ale nie ma dyskomfortu, przynajmniej u mnie. Owszem po wyciągnięciu nogi nie jest sucha... ale skarpetka nie zostawia śladów :) Tzn. nie jest też mokra. Nie wiem jak to precyzyjnie ująć :) Dodam też, że należę do osób, którym nogi się nie pocą. No i po takim dniu nie mam problemów z włożeniem nosa do środka. Dla mnie najlepsze jakie miałem.
O Pany, zrobiliście mi dzień :bravo: :bravo: :bravo:
-
Cóż, jak to bywa chytry traci dwa razy. Zamiast kupić porządne buty kupiłem 2 pary z membraną "noname-tex" z HiTec i Iguana. Wybrałem kolor który mi pasował, po otrzymaniu paczek z różnych sklepów okazało się że buty niemal identyczne, z tą różnicą, że jedne krótkie drugie długie. Wyglądają jak z jednej fabryki. Niestety w obu przypadkach oddychalność niewielka, po całym dniu na rybach wilgotno i nieprzyjemnie.
Kupiłem Ecco z Gore Tex i o niebo lepiej.
Ostatni raz kupiłem buty gównianej marki. Nie polecam, szkoda kasy, lepiej upolować okazję columbia, salomon, merrel niż marki pseudosportowe.
-
W HiTec po sezonie zapadły mi się pięty. A ważę pod 80 kg...
Żonie kupiłem piękne Iguany. Po tygodniu pięty starte od zakładania. Jakiś dramat.
-
Jak chcecie dobre buty all season to polecam te:
https://www.reebok.pl/buty-astroride-trail-gtx-2.0/EF4157.html
Na promocji kosztują teraz 212 zł (kod: EXTRA20), regularna cena około 350 zł na dobrych sklepach.
Membrana gore-tex, używam ich cały rok, naprawdę super, lekkie, przewiewne.
Teraz na promocji kupiłem 2 pary na zapas. 8)
-
Cena super.
Jak to wygląda z rozmiarówką?
-
W HiTec po sezonie zapadły mi się pięty. A ważę pod 80 kg...
Żonie kupiłem piękne Iguany. Po tygodniu pięty starte od zakładania. Jakiś dramat.
Dlatego zatrzymałem paragony. Nie wróżę im długiego żywota.
-
Cena super.
Jak to wygląda z rozmiarówką?
Wg mnie trzyma rozmiar idealnie, chociaż wziąłem teraz o rozmiar większe, bo jednak na sezon zimowy zakładam grubsze skarpety, więc potrzebuję więcej miejsca w bucie.
Najlepiej brać 2 rozmiary, standard i rozmiar większe. Jedne zwrócisz za darmo, w paczce będą etykiety do zwrotu, tylko musisz podrzucić paczkę do punktu nadawczego.
-
Cześć. Koledzy może coś podpowiecie ponieważ chciałem sobie kupić jakieś buty wysoko wiązane (wiecie jakieś kleszcze czy inne gady) na wędkowanie w nocy. Zastanawiam się nad wojskowymi (zapomniałem nazwy). Możecie coś polecić. Gumowce odpadają .,
-
Teraz jest fajna promka na buty under armour Stellar G2.
https://sportstylestory.com
Sklep legit.
-
Mam takie Magnumki
https://armyworld.pl/product-pol-15526-Buty-Wojskowe-Magnum-Stealth-Leather-Czarne-Oryginal-Nowe.html
Lekkie i wygodne , katowane ponad 10 lat , ale tylko na rybki,grzybki .
Wcześniej kupiłem wp skoczki , też fajne i nadal je katuję wokoło domu , ale ich wadą jest waga .
-
A buty grom protektor będą ok?
-
Ja w tym sezonie upolowałem sobie 2 sztuki butów za kostkę na jesień. Clarks z Gore-Tex i wodoodporne Sorel. Każde w cenie ok 300pln na Zalando Lounge. Już przetestowane w deszczu i błocie i dają radę.