Ale za kogo mnie uważasz? Mam za ciebie coś zrobić? Wywalczyć ci rybne wody, zarybić odpowiednio, wprowadzić poprawki do operatu i tak dalej? Pozbyć się sitwy, wybrać ci władze okręgu? Co jeszcze? Chłopie, ja mieszkam w UK, w Polsce ostatni raz byłem w marcu 2019 roku
Pokaz mi jeden post w którym czegokolwiek od Ciebie wymagam bądź oczekuje.
Sam potrafię sobie zorganizować hobby.
Czasami mam wręcz dosyć ryb bo łowię ich aż tyle.
Ja porzuciłem PZW i mam ich w głębokim poważaniu, nie finansuje diet, spotkań etc etc.
Pisze tylko, że Twoje pomysły są mocno nietrafione, no chyba że są przewidziane na lata 2100-2200, a Ty z uporem maniaka przekonujesz, że są jedyne i super skuteczne.
Sytuacja opisywana przez Jedrule potwierdza MOJE zdanie, a nie Twoje.
Znam polskie realia lepiej od Ciebie jak widzisz.
Z iloma politykami rozmawiałeś, że znasz ich poglądy?
Nie wiem skąd Ty bierzesz te wszystkie teorie ale rzeczywistość mocno je przerasta.