Autor Wątek: QR kody - centralny rejestr wędkarzy  (Przeczytany 1249 razy)

Offline nsx

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 120
  • Reputacja: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
QR kody - centralny rejestr wędkarzy
« dnia: 12.01.2021, 22:11 »
Co sądzicie o wprowadzeniu QR kodów ? Moim zdaniem powinnien być stworzony centralny rejestr wędkarzy. Wtedy wszystkie informacje byłyby widoczne do wglądu dla organów kontrolujących (łącznie z informacją czy dany wędkarz został zawieszony w związku wędkarskim).

Offline adamk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 286
  • Reputacja: 50
  • Lokalizacja: Wawa
Odp: QR kody - centralny rejestr wędkarzy
« Odpowiedź #1 dnia: 12.01.2021, 22:23 »
Centralny rejestr wędkarzy (kody/baza/on-line itd.), centralny rejestr szczepionych, centralne faworyzowanie kart płatniczych, powszechny monitoring ... nie ma sensu dalej wymieniać.
Już niedługo będzie Ci się "wydawało" że coś posiadasz, że na coś masz wpływ, że o czymś decydujesz... i będziesz centralnie wydymany przez centralnego któremu się wydaje, że centralnie zarządza - oby nie.

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: QR kody - centralny rejestr wędkarzy
« Odpowiedź #2 dnia: 12.01.2021, 22:35 »
Ostatnio każdy program w naszym kraju określany jest jako"narodowy" :) Narodowy rejestr wędkarzy... to dopiero brzmi! A po reformie mógłby powstać nawet NZW :D

A tak na poważnie, to patrząc na sposób działania PZW, to bardzo obawiałbym się, czy moje dane w takim centralnym rejestrze są bezpieczne. Myślę, że pomysł może i dobry, ale cyfryzacja PZW brzmi dla mnie równie realnie jak opowieść o wróżce zębuszce :) Wspomniany przez Ciebie rejestr mógłby być kolejnym etapem zmian, gdyż na ten moment kompletnie nie widzę praktycznej możliwości jego wykorzystania :(
Pozdrawiam,
Maciek

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 409
  • Reputacja: 350
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: QR kody - centralny rejestr wędkarzy
« Odpowiedź #3 dnia: 12.01.2021, 22:47 »
Może i powinien. W ogóle wiele rzeczy można by usprawnić dzięki dobremu systemowi. Ale gdy patrzę na strony internetowe PZW, to jakbym cofnął się w czasie o 20 lat. Nie wiem czy jest tam kadra, która ogarnęłaby chociaż SIWZ-a.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: QR kody - centralny rejestr wędkarzy
« Odpowiedź #4 dnia: 12.01.2021, 22:55 »
Też mi się wydaje, że to nie jest potrzebne. W UK każdy łowiący musi posiadać licencję, tę sprawdzać mogą tylko funkcjonariusze, Agencji Środowiska czy policja (ta raczej nie robi kontroli ale są łączone patrole czasami). Sprawa jest prosta, nie ma licencji, jest problem. Przy czym mówię o niewykupieniu takowej. Bo można jej przy sobie nie mieć, kontrolerzy łączą się z centralą i tam sprawdzają danego delikwenta.

Wg mnie jest to o wiele lepsze rozwiązanie, i dawno powinno zastąpić kartę wędkarską. Wtedy pieniądze z licencji idą na PSR czy służby zajmujące się ratowaniem ryb. PZW lepiej aby nie bawiło się w tego typu 'kody', bo tam nie ma obecnie wielu odpowiedzialnych ludzi i ostatnią rzeczą byłoby ufanie im, nie ogarniają podstawowych rzeczy (jeden ichtiolog na okręg!), więc to zadanie by ich zdecydowanie przerosło. Natomiast kontrole wewnętrzne na swych łowiskach powinno robić samo PZW, żadne SSR. Wtedy mają żądać pozwolenia na wędkowanie, jeśli go nie ma, to jest krótka piłka, telefon na policję, a sprawa jest traktowana jako kradzież.

Dodatkowymi plusami licencji jest to, że każdy kto je kupuje, musi zaznaczyć pole, że zapoznał się z przepisami i je akceptuje (musi więc je znać), do tego można monitorować dokładnie ilość wędkarzy w Polsce. Obecnie możemy sobie powróżyć z fusów ilu ich jest. W PZW 600 tysięcy a ilu poza? Wg mnie drugie tyle, ale niektórzy mówią o dwóch milionach, co jest grubą przesadą.

Brak licencji to też łatwiejsze sprawy w sądzie, obecnie trzeba stawać na rzęsach aby kogoś skazać. A tak jest krótka piłka, miałeś lub nie miałeś, do tego jak ktoś łowi bez pozwolenia na takim PZW, to jest sprawa rozpatrywana jako kradzież, i też jest prosto. A jak wędkarz w PZW łamie regulamin, to nich sobie załatwia to związek a nie sąd, chyba, że jest to jakieś ostre kłusownictwo.
Lucjan