To finał sprawy już znamy:
http://www.rzgw.szczecin.pl/aktualnosci/single/id/2489
Mam nadzieje że to będzie taka przestroga dla innych.
I tak dobrze się stało, bo RZGW pozwala łowić. Pamiętam jak łowiłem kiedyś na zlocie WMH na jednym z jezior w okolicach Szczecinka. Wystarczyła wpłata na konto RZGW z opisem za co, i można było wędkować. Cena niska, opłata na poczcie, luz i przyjemnie. Ale w innych rejonach polski, poznański bodajże RZGW nie wydał zgody na udostępnienie wody wędkarzom po rozwiązaniu umów z jakimś użytkownikiem, i był szlaban.
To co mnie teraz dziwi, to fakt, że wędkarze oskarżają RZGW za machloje etc. A tutaj chodzi o opiekowanie się wodą. Jeżeli się jej nie zarybi, woda zostanie rozgrabiona w oka mgnieniu...