Panowie, MAP to wyczynowa córka firmy Leeda, takiego brytyjskiego Jaxona. Porównałbym to do Mikado. Celują głównie w niższą i średnią półkę. Mają sporo ciekawych rzeczy, ale z jakiegoś powodu rzadko goszczą w sklepach, nie wiem dlaczego.
Spodziewam się, że ich oferta będzie dość atrakcyjna w Polsce, z dużą ilością perełek.