Nie jest święta krowa. W tym dziale są też inne sklepy bardzo chwalone.
Zapewne, Tomku, niedługo będzie tak samo dobrze chwalony i sklep, w którym pracujesz
Widać, że się świetnie rozwijacie i wszyscy chwalą obsługę
Po prostu chodzi o to, że co jakiś czas wchodzi tu odkrywca, co to jako pierwszy na świecie zauważył, że w Drapieżniku coś jest drożej.
Schemat tej dyskusji zawsze jest taki sam. I nie ma to nic wspólnego z bronieniem "świętej krowy". A ludzie przeważnie bronią kogoś, kto im w czymś pomógł.