Nie doszedłem dla czego,ale w latach,gdy jest wysoka woda ,ryba dobrze żeruje,u mnie na jeziorach zwłaszcza leszcz.
Duży dopływ zmienia pha wody - a to wpływa na życie ryb jak nic innego. Po za tym zmieni się defityc tlenowy . Następnie ryby dobrze reagują na zmiany przyboru po czują że jak wody przybywa trzeba sie najeść - bo może być potem zmiana wody kalna brudna . Po za tym sama filtracja powoduje zmiany we florze łowisk.
Czynników bardzo wiele.
Z deficytem tlenowym w przypadku jezior,to większy stan wody,nie ma aż tak wielkiego wpływu na niego. Woda i tak się nagrzeje do momentu powstania termokliny,natomiast rybom w płytszych zbiornikach,na pewno wyższa woda dopomoże,tak samo odżyją rzeki.
Jakby nie patrzeć,aktualna pogoda ,zwłaszcza w górach,zaplusuje w postaci większej ilości wody ,a gdyby tak lód potrzymał do marca,ryba również lepiej zażeruje.
Spokojnie trzeba poczekać,a ryba dopisze.