Wyjeżdżałem wczoraj z Hamburga o 18 tej , narzekałem na pogodę u siebie , dziś rano o 6 tej jestem na starych śmieciach w Polsce , ale w porównaniu z tym co tu widzę to w Niemczech była wiosna. Drzewa , kwiaty kwitną a tu mnie w podlaskim śnieg zastał i to takie płaty , że świata przez chwile widać nie było .