Według mnie ekolodzy mają też sporo racji, ponieważ teraz Lasy Państwowe są traktowane jak firma, która produkuje drewno (przez rząd). Według mnie zysk odgrywa tu sporą rolę. Jest zapotrzebowanie jest więcej wycinek. Nie ma się co czarować, że Lasy Państwowe są instytucją dbającą tylko o środowisko naturalne. Oni zajmują się też biznesem, i problemem jest tu stosunek tegoż biznesu do ochrony przyrody. Obecnie zdecydowanie więcej jest biznesu. Leśnicy mają dobre wypłaty, socjal i nie wiedzie się im źle, wiec nie będą narzekać
Wg mnie tu nie ma tych, co się mylą w 100% i tych co mają w 100% rację. Są to tak zwane priorytety. W Polsce nie dba się o środowisko naturalne, czego dowodem było stawianie na węgiel, budowa rzecznych autostrad czy tez walka z suszą, która nią wcale nie jest. Chodzi o lanie betonu, o kasę. Nie jesteśmy tak bogaci jak inne kraje, surowce naturalne eksploatujemy na maksa. I nie robi tego tylko rząd PiS czy PO, ale sami obywatele. Wystarczy zerknąć jak się podchodzi do ryb. To jest rabunkowa eksploatacja w dużej mierze. Gdyby nie plinowano odpowiednio, to kradzież drewna była również na porządku dziennym. Potrzebujemy jeszcze czasu, aż nowe pokolenia doprowadzą do zmian. Bo te pamiętające czasy PRL nauczone jest podporządkowywać sobie naturę, te młodsze chce koegzystować. Priorytety