Spławik i Grunt - Forum

MEDIA i MULTIMEDIA => Nasze filmy => Wątek zaczęty przez: Venereal w 23.02.2021, 12:17

Tytuł: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Venereal w 23.02.2021, 12:17
Wiele osób o tym nie wie, dlatego nagrałem filmik, aby sprostować temat. Jeśli ktoś nie akceptuje tego, ponieważ jego umysł to wypiera to mogę nagrać film pod wodą dla rozwiania nieprzyjemnych kometarzy ;)


Po obejrzeniu filmu może nasuwać się stwierdzenie: Ale na zawodach i tak trzeba używać przyponu max. 10cm!
Tak, dlatego fajnym rozwiązaniem są klipsy Guru

(https://www.fishing-mart.com.pl/storage/thumbs/1200x1200x0/method-feeder-clip-1484731843.jpg)

Jak co to proszę pytać ;D
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 23.02.2021, 12:22
Jeśli ktoś nie akceptuje tego, ponieważ jego umysł to wypiera to mogę nagrać film pod wodą dla rozwiania nieprzyjemnych kometarzy ;)

Takie stwierdzenia raczej zniechęcają niż zachęcają do dyskusji ...
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 23.02.2021, 12:22
A po co przynęta ma być na środku? Często ryby zaczynają pobierać pokarm że skraju neconego miejsca.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 23.02.2021, 12:24
A po co przynęta ma być na środku? Często ryby zaczynają pobierać pokarm że skraju neconego miejsca.
To jest taki mit, że w metodzie musi być na środku, bo inaczej jest be...
Sama sztywność żyłki wyrzuci przynęte ze środka, tak samo ruch wody wymyje przynęte ze środka zanęty.
Walczę z tymi mitami, ale widać, że ludzie mają płacone za promowanie słynnej wisienki na torcie.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: boruta w 23.02.2021, 12:27
Zjawisko znane i sprawdzone pod wodą, nawet jak plecionkę założymy to kulka z hakiem też po minucie czy dwóch przeważnie zsuwa się z podajnika i leży obok.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: elwood w 23.02.2021, 12:40
Np przynęta typu wafters odpowiednio wyważona ładnie podnosi haczyk do góry balansując jego masę i pracuje na boki, wabiąc również swoim ruchem - ideą tego jest właśnie zassanie jej przez rybę minimalnym wysiłkiem. Nie bardzo wiem, co miałoby ją powstrzymać przed np "orbitowaniem" dookoła koszyka z prądem wody. No, chyba że wydziwiamy i ją jakoś kotwiczymy - tylko po co wtedy wafters?
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 23.02.2021, 12:44
Na tym kanale - Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby, kolega ostatnio pokazywał nabite podajniki pod wodą, wszystko co było z żyłki to masakra, jak żyłka odstrzeliwuje przynętę poza podajnik, z plećką prezentacja była o wiele lepsza choć i tu zapewne przynęta pod wpływem ruchu wody i żerujących ryb zjedzie z tej kupki zanęty. Ale naszym rybką to raczej nie przeszkadza, bo nie gorsze brania mają ci co stosują żyłki na przypony jak i fani plecionek.   
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tench w 23.02.2021, 14:09

 Veneral, w związku z założonym przez Ciebie tematem bardzo proszę o drugą część tzn: nagraj dobrej jakości podwodny filmik i pokaż go nam - dla rozwianie nieprzyjemnych komentarzy, które już się pojawiły...
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: sigis w 23.02.2021, 18:56
Przekonanie też jest kroczkiem do sukcesu....W którymś filmie Lucia p. Stanisław KARWACKI prezentuje przypon tak właśnie odkładający się (z fluorokarbonu) i uznaje to za zaletę.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Tomek M. w 24.02.2021, 08:25
Hm. To już kolejny wątek, gdzie założyciel się nie odzywa i nie odpowiada na komentarze, a sam występuje z pozycji wszechwiedzącego już w pierwszym poście. Zastanawiające...
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Martinez w 24.02.2021, 10:12
Veneral, w związku z założonym przez Ciebie tematem bardzo proszę o drugą część tzn: nagraj dobrej jakości podwodny filmik i pokaż go nam - dla rozwianie nieprzyjemnych komentarzy, które już się pojawiły...
Przyłączam się do prośby Kolegi. Bo osobiście łowię i z przyponami z żyłki, fluorokarbonu, plecionki i jakoś znacznej różnicy w ilości brań nie mam...
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 24.02.2021, 10:24
Na tym kanale - Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby, kolega ostatnio pokazywał nabite podajniki pod wodą, wszystko co było z żyłki to masakra, jak żyłka odstrzeliwuje przynętę poza podajnik, z plećką prezentacja była o wiele lepsza choć i tu zapewne przynęta pod wpływem ruchu wody i żerujących ryb zjedzie z tej kupki zanęty. Ale naszym rybką to raczej nie przeszkadza, bo nie gorsze brania mają ci co stosują żyłki na przypony jak i fani plecionek.
Filmik z du@# tak samo jak powielany mit o wisience.
Skuteczność w metodzie jest gdzie indziej.
Smuci mnie brak wyobraźni Dawida jak i autora tego posta.
Wędkarze nie ogarniający podstaw przerzucą się na cienkie plecionki w nadzieji, że teraz zaczną łowić rybę za rybą..
Ciekawe jak będą wyglądać rybie pyski po sezonie?
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 11:15
Na tym kanale - Wędkarstwo Jedziemy Na Ryby, kolega ostatnio pokazywał nabite podajniki pod wodą, wszystko co było z żyłki to masakra, jak żyłka odstrzeliwuje przynętę poza podajnik, z plećką prezentacja była o wiele lepsza choć i tu zapewne przynęta pod wpływem ruchu wody i żerujących ryb zjedzie z tej kupki zanęty. Ale naszym rybką to raczej nie przeszkadza, bo nie gorsze brania mają ci co stosują żyłki na przypony jak i fani plecionek.
Filmik z du@# tak samo jak powielany mit o wisience.
Skuteczność w metodzie jest gdzie indziej.
Smuci mnie brak wyobraźni Dawida jak i autora tego posta.
Wędkarze nie ogarniający podstaw przerzucą się na cienkie plecionki w nadzieji, że teraz zaczną łowić rybę za rybą..
Ciekawe jak będą wyglądać rybie pyski po sezonie?
Sam bardziej jako karpiarz niż metodowiec też jestem zdania że ten mit o wisience jest za bardzo rozchulany, największe karpie często padają na skraju nęconej miejscówki, pewnie podobnie jest w metodzie. Często obserwuje ruchy szczytówki i drobne przesunięcia (luzuje się delikatnie szczytówka) świadczące o tym że ryby przesuwają delikatnie koszyk podczas żerowania, nasza przynęta wtedy szybko spada z tego kopczyka i nici z pułapki. A brania i tak są. Co do cienkiej plecionki, tez raczej tego nie polecam, sam używam 15 lb i rybką nic złego się nie dzieje. Ale obserwując pyski karpi zarówno z mojej wody PZW no kill czy łowisk komercyjnych to trzeba przyznać, że jest maskara, pyski ze zrostami, które bardzo łatwo sie rozrywają, a my potem zachodzimy w głowę, że pewnie haczyk nie bardzo bo mamy spinki a często winą jest właśnie to że ryba miała pysk w koszmarnym stanie i haczyk już się nie chce w nim tak trzymać.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 11:35
Jeśli ktoś by poszukiwał dobrej plecionki 15 lb, to śmiało polecam Prologic Viper 3s, fajnie tonie i nie jest to gruby sznur, spokojnie można wiązać na haczykach nr 12, 10.
https://sklepdrapieznik.pl/plecionki-przyponowe/29820-material-prologic-viper-3s-15m-15lbs.html
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.02.2021, 11:42
Plecionka musi być tonąca czyli raczej o miękkiej splocie. Typowe spinningowe się nadają bo pływają i mają gęsty (są o wiele cieńsze) splot przez co bardzo łatwo mogą przeciąć pysk ryby.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: koras w 24.02.2021, 11:56
Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: boruta w 24.02.2021, 12:15
Grubość plecionki też gra rolę ale ważniejszy jest splot i przeznaczenie, ja używam koruma plecionki przyponowej i pomimo że jest dość cienka 0.20 to pysków nie tnie . A jak ktoś używa taniej plecionki spinningowej spłaszczonej i do tego jeszcze cienkiej to na bank będzie cięła pyski.
https://sklepdrapieznik.pl/plecionki-przyponowe/38944-plecionka-korum-smokescreen-micro-braid-10m-15lb-020mm.html polecam
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 24.02.2021, 14:10
Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Owiń w palce i sprawdź.
Jeśli kilkukilogramowy karp jest w stanie zerwać kilkufuntowy przypon przypon to Tobie też się powinno udać.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.02.2021, 14:22
Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Nie wiem jaki w tym fenomen, ale tak się dzieje niestety. Wystarczy porównać splot plecionek spinnigowych i typowo karpiowych.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 14:25
Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Owiń w palce i sprawdź.
Jeśli kilkukilogramowy karp jest w stanie zerwać kilkufuntowy przypon przypon to Tobie też się powinno udać.
Grzegorz sprecyzuj o co ci chodzi z tym testem plecionki w palcach?
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 24.02.2021, 17:24
Owiń cienką plecionkę w palce i spróbuj zerwać, jest duża szansa, że poranisz sobie palce. Jeśli ryba zapnie się wewnątrz pyska, a nie za wargę, to jej pysk skończy podobnie.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.02.2021, 17:31
Dokładnie tak się dzieje a, że większość karpi zacina się "płytko" to taką sytuację mamy rzadko.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 17:39
Owiń cienką plecionkę w palce i spróbuj zerwać, jest duża szansa, że poranisz sobie palce. Jeśli ryba zapnie się wewnątrz pyska, a nie za wargę, to jej pysk skończy podobnie.
Grzegorz to zrób taki sam test z żyłka np. 0.24mm również jest duża szansa że żyłka poprzecina ci palce, według mnie ten test nie jest przekonujący.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.02.2021, 17:40
Tak jest prawda i nie ma co z nią dyskutować. Cieńsze plecionki, właśnie te z gorszego splotu, tną rybom pyski jak nóż. To czuć w palcach, która potnie. Są szorstkie i spłaszczone.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.02.2021, 17:41
Owiń cienką plecionkę w palce i spróbuj zerwać, jest duża szansa, że poranisz sobie palce. Jeśli ryba zapnie się wewnątrz pyska, a nie za wargę, to jej pysk skończy podobnie.
Grzegorz to zrób taki sam test z żyłka np. 0.24mm również jest duża szansa że żyłka poprzecina ci palce, według mnie ten test nie jest przekonujący.
Porównujesz żyłkę do plecionki? Proszę cię...
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 17:43
Dokładnie, kto woli żyłkę niech stosuje, natomiast kto wybiera plecionkę niech  weźmie pod uwage te dedykowane, zamiast tych cienkich do spinu.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 17:45
Nie porównuje tylko pokazuję ze ten test nie jest do konca przekonywujacy bo zylka tez ma właściwości tnące tylko oczywiście w mniejszym stopniu.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.02.2021, 17:47
Każda linka ma jakieś właściwości tnące jedna mniejsze druga większe. Trzeba dobrać tą właściwą.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 17:48
Racja :beer: wszystko z głową.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: koras w 24.02.2021, 19:38
Widocznie używam plecionki z "lepszym" splotem :)
Teoretycznie plecionka powinna rozcinać pyski, ja tego nie zauważyłem. Tak samo jak przy podajnikach zamontowanych na sztywno teoretycznie powinienem mieć spinki, a bardzo rzadko się zdarzały. Nie twierdzę, że niemożliwe jest żeby było inaczej. Może to kwestia holu, a może miękkiego wędziska? Może zdarza się przy karpiach 10+, których nie łowię? Nie mam pojęcia. Jak już wcześniej pisałem, łowię od paru lat z przyponami z plecionki i nie stwierdziłem takiego problemu. Dziękuję za propozycję, ale testu palca nie muszę robić, wiem czym różni się plecionka od żyłki.
Oczywiście nie namawiam nikogo do używania przyponów z plecionki, ja po prostu takie preferuję.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.02.2021, 19:41
Podajnik zamontowany na stałe w żadnym stopniu nie będzie wpływał na spinki. To tak samo jak w karpiarstwie ludzie używają zrywek bo twierdzą, że przez centryczne ciężarki są spinki...
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: boruta w 24.02.2021, 19:53
Tego że podajnik na sztywno nie będzie wpływał na spinki to nie był bym taki pewny, jak się podajnik szarpie podczas holu ryby 10 cm od haczyka to może działać trochę jak wyhaczacz do przynęt spinningowych odrobina luzu i nieszczęście gotowe a do tego haki bezzadziorowe na pewno nam nie pomagają.

Jednak nikogo na siłę przekonywać nie będę każdy niech łowi jak chce.
To samo z plecionką nie chcę mi się wierzyć że  przez kilka lat z przeponem z plecionki 0.10 mm nie zdarzyło się kolegom tu wypowiadającym że NIGDY plecionka pyska rybiego nie przecięła... ale ok nie moja sprawa każdy ma swoje sumienie i robi jak chce. Ja natomiast zrezygnowałem ze zwykłej plecionki spinningowej  (nie była to tanie plecionka tylko oryginał Berkley przywieziona z USA) bo kilka  razy zdarzyło mi się że przecięła pysk karpiowi.   
Teraz tylko Korum i Drennan stricte przeponowa mimo iż kosztuje swoje to licząc koszt jednego przyponu wykonanego samodzielnie to i tak jest taniocha w porównaniu do gotowych przyponów.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 24.02.2021, 19:53
Dokładnie tak się dzieje a, że większość karpi zacina się "płytko" to taką sytuację mamy rzadko.
Przy karpiowaniu owszem, przy metodzie i haczykach typu wide gapę szacuje, że 1/4 jest zapięta wewnątrz.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 19:55
Podajnik zamontowany na stałe w żadnym stopniu nie będzie wpływał na spinki. To tak samo jak w karpiarstwie ludzie używają zrywek bo twierdzą, że przez centryczne ciężarki są spinki...
Kozi jako karpiarz pewnie nie raz widziałeś ujęcia z podwójnej kamery jak karp pobiera kulke i zacina sie po czym trzepie lbem na boki bo czuje ukłucie i chce sie tego pozbyć. Jesli słabo sie zapnie to raczej cieżarek - jego masa pozwoli mu sie tego łatwiej pozbyć. Oczywiście sa to raczej nie zbyt częste przypadki bo sam nie lubie bezpiecznych klipsow i używam tylko ciężarków centrycznych. Spinek miewam malo.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.02.2021, 20:07
Dokładnie tak się dzieje a, że większość karpi zacina się "płytko" to taką sytuację mamy rzadko.
Przy karpiowaniu owszem, przy metodzie i haczykach typu wide gapę szacuje, że 1/4 jest zapięta wewnątrz.
Możliwe, że masz rację nie wziąłem pod uwagę, że przy metodzie ryby często są "źle" zapięte. Tak czy inaczej łowiąc karpie na komercji według mnie ciężko o jakieś konkretne wnioski co do ilości spinek i jej przyczyn. Za dużo ryb ma poranione pyski co w znacznym stopniu wpływa na ich spady.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Venereal w 24.02.2021, 20:36

Cytuj
To jest taki mit, że w metodzie musi być na środku, bo inaczej jest be...
Sama sztywność żyłki wyrzuci przynęte ze środka, tak samo ruch wody wymyje przynęte ze środka zanęty.
Walczę z tymi mitami, ale widać, że ludzie mają płacone za promowanie słynnej wisienki na torcie.

Chciałbym mieć płacone kolego za promowanie dobrego sprzętu wyczynowego. I życzę tego każdemu kto by tego chciał. Polecam sprawdzić, na dwóch wędkach inne przypony i wyciągnąć wnioski samemu ;)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Venereal w 24.02.2021, 20:38

 Veneral, w związku z założonym przez Ciebie tematem bardzo proszę o drugą część tzn: nagraj dobrej jakości podwodny filmik i pokaż go nam - dla rozwianie nieprzyjemnych komentarzy, które już się pojawiły...

Kochany dziękuję za komentarz i pokazanie mi co mam do przerobienia. Wbijanie szpilek nie jest przyjemne, pozdrawiam cieplutko, bądź szczęśliwy i wszystkiego dobrego
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Venereal w 24.02.2021, 20:41
Hm. To już kolejny wątek, gdzie założyciel się nie odzywa i nie odpowiada na komentarze, a sam występuje z pozycji wszechwiedzącego już w pierwszym poście. Zastanawiające...

To Ty kochany nazwałeś mnie wszechwiedzącym. Ja uważam, że wszyscy MY jesteśmy równi i do każdego należy się zwracać jak do siebie samego, z szacunkiem, miłością i uśmiechem. Nie śledzę forum codziennie, ale fajnie, że czuwasz haha. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Venereal w 24.02.2021, 20:43
Veneral, w związku z założonym przez Ciebie tematem bardzo proszę o drugą część tzn: nagraj dobrej jakości podwodny filmik i pokaż go nam - dla rozwianie nieprzyjemnych komentarzy, które już się pojawiły...
Przyłączam się do prośby Kolegi. Bo osobiście łowię i z przyponami z żyłki, fluorokarbonu, plecionki i jakoś znacznej różnicy w ilości brań nie mam...

Ok, w następnym filmiku dot. Testów zanęt do methody użyje podajników i różnych przyponów. Pozdrawiam cieplutko :)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.02.2021, 20:46
Podajnik zamontowany na stałe w żadnym stopniu nie będzie wpływał na spinki. To tak samo jak w karpiarstwie ludzie używają zrywek bo twierdzą, że przez centryczne ciężarki są spinki...
Przepraszam, ale jeśli mowa o podajnikach to opowiadasz bzdury.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Venereal w 24.02.2021, 20:47

Cytuj
Filmik z du@# tak samo jak powielany mit o wisience.
Skuteczność w metodzie jest gdzie indziej.
Smuci mnie brak wyobraźni Dawida jak i autora tego posta.
Wędkarze nie ogarniający podstaw przerzucą się na cienkie plecionki w nadzieji, że teraz zaczną łowić rybę za rybą..
Ciekawe jak będą wyglądać rybie pyski po sezonie?

Kolego masz rację odnośnie rybich pysków, prawdopodobnie zmienię plecionkę na taką w otulinie jeśli będę kaleczył rybki. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz ;)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 24.02.2021, 21:01
Podajnik zamontowany na stałe w żadnym stopniu nie będzie wpływał na spinki. To tak samo jak w karpiarstwie ludzie używają zrywek bo twierdzą, że przez centryczne ciężarki są spinki...
Przepraszam, ale jeśli mowa o podajnikach to opowiadasz bzdury.
Według mnie podajnik zamontowany na stałe działa jak ciężarek centryczny. Co prawda przypon w metodzie jest krótszy, ale czy to ma tak duże znaczenie? Czemu twierdzisz, że pisze bzdury?
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 24.02.2021, 21:03
Bo nie raz i nie dwa w tematach o spinkach opisywałem to zagadnienie.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: KamilR w 24.02.2021, 21:31
Z moich doświadczeń wynika również, że tzw. wisienka na torcie to mit. W ogóle mam wrażenie, że w wielu przypadkach ryba chce się dobrać do pelletu a wafters z racji swojej neutralnej wyporności wciągany jest przez rybę przy okazji. Nie mówię, że to jest reguła ale biorąc pod uwagę, że ryba od małego jest wykarmiona na paszy zdecydowanie pobiera pellet. Nie widzę żadnego sensu w stosowaniu plecionki na przyponie a tym bardziej z podajnikiem na sztywno. Tutaj nie chodzi tylko o prezentację przynęty ale i o bezpieczeństwo ryby.
Wyobraź sobie, że zrywa Ci się duży karp z przyponem i podajnikiem. Chcąc się tego pozbyć wpływa w jakieś szuwary i próbuje się wyczepić. I tutaj wchodzi struktura plecionki w grę, która ma sporo większą chropowatość niż żyłka. W odpowiednich warunkach działa na rybi pysk jak brzeszczot. Nie mówiąc o tym, że niektóre osoby stosują na przyponach bardzo grube mocne pletki. Ryba tego nie jest w stanie zerwać. Chociaż i tak uważam, że te najcieńsze są najgorsze z racji swojej średnicy i chropowatości. Dlatego między innymi nie używam plecionek. Bo wędkarstwo to nie tylko wyniki nad wodą, trzeba o tym pamiętać. A skoro na zawodach nie możesz ich używać to jaki jest w ogóle sens łowienia z ich wykorzystaniem ?
Co mnie boli najbardziej to to, że ktoś nagrał filmik i nagle ileś osób oszalało, myślą, że plecionka na przyponie to jest sedno sukcesu.
Ja bym się skupił tutaj na wytypowaniu odpowiedniego miejsca do połowu i dopracowaniu mieszanki do koszyka plus dobra przynęta. To jest klucz do sukcesu a nie przypon.
Dzięki za Twoją prezentację ale dla mnie, z mojego punktu widzenia, nie ma tam argumentów, które przemawiają za plecionką.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 24.02.2021, 22:29
Kamil piszesz że plecionka to niebezpieczeństwo dla karpi, zajrzyj do karpiowych piórników, zobaczysz cała masę przyponow wykonanych z plecionki. A karpiowy świat ma chopsla na punkcie bezpieczeństwa poławianych karpi, zobacz na oferty karpiowych firm, ile mają plecionek przyponowych w ofercie często też tych naprawdę grubych. Domyślam sie ze masz na myśli metodę bo w takim wątku piszemy, ale z niebezpieczeństwem stosowania plecionki na przypon to bym nie przesadzał tak.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 24.02.2021, 23:18
Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Stosowałem plecionki Dragona 0,06 i 0,08, rzeczywiście dużo grubsze. Karpie 5+ miały ponacinane boki pyska. Może to zależy od jakości plecionki, gładka czy ostra.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: sigis w 25.02.2021, 09:12
Czy to plecionka (żyłka?) tnie rybom pyski czy haczyk?
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Zssido w 25.02.2021, 09:17
Panowie a nie jest to tak że łowiąc na metodę rozrywamy pyski karpiom małymi haczykami?? Większość ludzi raczej używa małych haków (14,16) nawet przy łowieniu karpi. Taki mały hak mimo tego że jest ostry jednak wbija się słabiej ze względu na jego wielkość. Przy łowieniu karpi na normalny zestaw karpiowy nigdy nie miałem takiej sytuacji
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.02.2021, 09:20
Zdarza się i tak. Jednak przeważnie nie widać nawet, w którym miejscu haczyk był wbity. Przy wielkich karpiowych hakach zawsze widać to doskonale.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Zssido w 25.02.2021, 09:45
Tutaj muszę się z tobą zgodzić, ale wracając do tematu haków do metody. Jeśli używamy haków z szerokim łukiem kolankowym i jeszcze haki nr10 albo 8 to problem zniknie albo chociaż w dużym stopniu tego unikniemy. Nie widzę tutaj winy plecionki
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.02.2021, 09:56
Też nie widzę. A używam plecionki i haków 8-10 :D
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 25.02.2021, 12:25
Kamil piszesz że plecionka to niebezpieczeństwo dla karpi, zajrzyj do karpiowych piórników, zobaczysz cała masę przyponow wykonanych z plecionki. A karpiowy świat ma chopsla na punkcie bezpieczeństwa poławianych karpi, zobacz na oferty karpiowych firm, ile mają plecionek przyponowych w ofercie często też tych naprawdę grubych. Domyślam sie ze masz na myśli metodę bo w takim wątku piszemy, ale z niebezpieczeństwem stosowania plecionki na przypon to bym nie przesadzał tak.
W karpiarstwie stosuje się inne grubości przyponu niż w metodzie, do tego często w otulinach.
Często wędkarze decydują się na plecionki, gdyż mogą zastosować o wiele cieńszą linkę(0.08-0.10) bez straty wytrzymałości.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 25.02.2021, 13:02
Kamil piszesz że plecionka to niebezpieczeństwo dla karpi, zajrzyj do karpiowych piórników, zobaczysz cała masę przyponow wykonanych z plecionki. A karpiowy świat ma chopsla na punkcie bezpieczeństwa poławianych karpi, zobacz na oferty karpiowych firm, ile mają plecionek przyponowych w ofercie często też tych naprawdę grubych. Domyślam sie ze masz na myśli metodę bo w takim wątku piszemy, ale z niebezpieczeństwem stosowania plecionki na przypon to bym nie przesadzał tak.
W karpiarstwie stosuje się inne grubości przyponu niż w metodzie, do tego często w otulinach.
Często wędkarze decydują się na plecionki, gdyż mogą zastosować o wiele cieńszą linkę(0.08-0.10) bez straty wytrzymałości.
Grzegorz z tym jest różnie, karpiarze (w tym ja) też wiążą przypony na plecionkach 15 lb, a te już dobrze sprawdzają się w metodzie, otuliny ok do łowienia z rzutu itp, ale dla tych co wywożą miękkie materiały też są jak najbardziej ok. Druga sprawa to metoda, może być na lekko ale też na cieżko np. koszyk ESP 85 g, plecionka 20 lb i haczyk 6-4, mam rację czy pisze głupoty? :P
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.02.2021, 14:29
Masz rację.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 25.02.2021, 15:36
Wydaje mi się, że najbardziej kaleczą karpie głupim postępowaniem niektórzy "karpiarze" i nie tylko.  Są to ci  którym się wydaje że im mocniej zatną rybę tym jest lepiej.  Łapią kij i szarpią nim z całej siły aż karpiówka zgina w półkole.  Przecinają hakiem rybi pyska i karp w końcu spada a oni twierdzą z przekonaniem , że to dlatego, że "był za słabo zacięty".  Nie jestem karpiarzem ale obserwuję dosyć często takich "specjalistów"  którzy  w dodatku są przekonani że właśnie tak trzeba i nie słuchają żadnych argumentów.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Zssido w 25.02.2021, 15:43
Wydaje mi się, że najbardziej kaleczą karpie głupim postępowaniem niektórzy "karpiarze" i nie tylko.  Są to ci  którym się wydaje że im mocniej zatną rybę tym jest lepiej.  Łapią kij i szarpią nim z całej siły aż karpiówka zgina w półkole.  Przecinają hakiem rybi pyska i karp w końcu spada a oni twierdzą z przekonaniem , że to dlatego, że "był za słabo zacięty".  Nie jestem karpiarzem ale obserwuję dosyć często takich "specjalistów"  którzy  w dodatku są przekonani że właśnie tak trzeba i nie słuchają żadnych argumentów.

Właśnie to samo chciałem napisać. Trafiają się jeszcze osoby które robią to kilka razy bo jak oni to twierdzą rybę muszą dociąć.

Z własnego doświadczenia wiem że u przypony z plecionki 0.08 czy jak łowie karpie 15-20lb nie robi takiego problemu

Problem z rozciętymi pyskami i tak występuje w 99% przypadkach na łowiskach komercyjnych gdzie jest duża presja. Po prostu ryby są za bardzo skłute.

Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 25.02.2021, 15:50
Wydaje mi się, że najbardziej kaleczą karpie głupim postępowaniem niektórzy "karpiarze" i nie tylko.  Są to ci  którym się wydaje że im mocniej zatną rybę tym jest lepiej.  Łapią kij i szarpią nim z całej siły aż karpiówka zgina w półkole.  Przecinają hakiem rybi pyska i karp w końcu spada a oni twierdzą z przekonaniem , że to dlatego, że "był za słabo zacięty".  Nie jestem karpiarzem ale obserwuję dosyć często takich "specjalistów"  którzy  w dodatku są przekonani że właśnie tak trzeba i nie słuchają żadnych argumentów.
Sory, ale to nie są karpiarze 🙂. Ludzi którzy kupili sobie stojak, łódkę zanętowe, wędki karpiowe i łowią w wannie z rybami nie mając pojęcia o tym co robią nie można nazwać karpiarzami. Ja bym ich nawet nie nazwał wędkarzami tylko jakimś odłamem który od jakiegoś czasu można niestety zaobserwować.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: booohal w 25.02.2021, 16:07
Jeśli ktoś by poszukiwał dobrej plecionki 15 lb, to śmiało polecam Prologic Viper 3s, fajnie tonie i nie jest to gruby sznur, spokojnie można wiązać na haczykach nr 12, 10.
https://sklepdrapieznik.pl/plecionki-przyponowe/29820-material-prologic-viper-3s-15m-15lbs.html
Potwierdzam, też jej używam. Pisałem o niej w jakimś temacie. Drennana WGS do rozmiaru 12 wiąże się spokojnie.
No i w mojej opinii jest bezpieczna dla pysków. Tonie lepiej od żyłki i FC.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 25.02.2021, 17:11
Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Stosowałem plecionki Dragona 0,06 i 0,08, rzeczywiście dużo grubsze. Karpie 5+ miały ponacinane boki pyska. Może to zależy od jakości plecionki, gładka czy ostra.
W moim przypadku były to kilkucentymetrowe nacięcia na boku pyska ryby dochodzące prawie do skrzeli. Jakby ktoś zrobił nacięcia żyletką. Haczyk był pewnie wpięty w pysk ryby, więc nie ma mowy, że to haczyk uszkodził rybę. Jestem przekonany, że to plecionka. Była bardzo szorstka. Jak ją miałem na wędce, to bardzo trzeba było uważać na palce, żeby ich nie przecięła przy zarzucaniu. W trosce o przelotki (głośne tarcie) w końcu ją zdjąłem z wędki i przeznaczyłem na przypony. Ale po wyciągnięciu kilku większych ryb po dłuższej walce z uszkodzeniami, jak opisałem, przestałem w ogóle jej używać.
Dla porównania plecionka Nihonto Octa Braid, której teraz używam jest gładka i jedwabista i myślę, że ta nie działa jak ten Dragon, jak nóż z piłką.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Tomek M. w 25.02.2021, 19:15
Hm. To już kolejny wątek, gdzie założyciel się nie odzywa i nie odpowiada na komentarze, a sam występuje z pozycji wszechwiedzącego już w pierwszym poście. Zastanawiające...

To Ty kochany nazwałeś mnie wszechwiedzącym. Ja uważam, że wszyscy MY jesteśmy równi i do każdego należy się zwracać jak do siebie samego, z szacunkiem, miłością i uśmiechem. Nie śledzę forum codziennie, ale fajnie, że czuwasz haha. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam
Nie jestem kochany, gdybyś mnie znal nigdy byś mnie tak nie nazwał. Jesteś najwyraźniej młodym człowiekiem a wyrażasz się jakbyś dawał innym do zrozumienia, że się nie znają na tym co robią. W powyższej odpowiedzi ma mój post też prezentujesz ton mentora, a po merytorycznej zawartości zamieszczonego przez Ciebie filmiku nigdy bym Cię mentorem nie nazwał. Ani tym bardziej wszechwiedzącym. To Ty prezentujesz się w ten sposób. Co do zwracania się z miłością, szacunkiem i uśmiechem do siebie oraz co do tego, że jesteśmy równi, to natychmiast, gdy tylko nabędziesz odrobiny pokory i zaczniesz się wyrażać w sposób świadczący, że innych traktujesz równo i bez wywyższania, oni odwdzięczą się tym samym. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z zasobów forum. Z pewnością zauważysz, że są tu ludzie, którzy łowią w inny niż Ty sposób i też mają efekty. Nierzadko są to zawodnicy, osoby z długoletnim doświadczeniem i bynajmniej nie z zamkniętymi umysłami.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 26.02.2021, 08:51
Panowie czytając ten wątek chyba większość tu się udzielających osób przyzna że przypon pod wodą prędzej czy później opuszcza podajnik z zanętą leżąc tuż obok. Teraz tak się zastanawiam skoro metoda nie jest pułapką z wiśnienką na torcie (pierwsze filmy Luka o metodzie - Luk właśnie tak przekonywał i twierdził) to czym różni się metoda od zwykłej sprężyny na rurce z 10 cm przyponem?. Mam na myśli skuteczność?. Oglądam ostatnio na YT taki kanał Feedermania i gość tam łowiący często używa właśnie zwykłej sprężyny z krótkim przyponem mając świetne efekty. Zapraszam do wyrażenia waszej opinii, a mnie kusi w tym roku zrobić właśnie taki test, jedna wędka metodą a druga ze sprężyną i krótkim przyponem.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 26.02.2021, 09:13
Przy tym samym miksie i tej samej przynęcie wyniki mogą być podobne... Ale czy na pewno?

Problem może pojawić się w momencie głębszych łowisk gdzie towar może uciec ze sprężyny po drodze (brak podstawy) lub na stromym dnie, gdzie sprężyna będzie turlać się.

Ciekawi mnie też czy sprężyna da taki sympatyczny plusk jak podajnik do metody (przy łowieniu z klipem) czy raczej będzie to dosyć głośny boom... Przy rzutach co 5 czy 7 minut regularne bombardowanie wody z głośnym hałasem raczej wyniku nam nie poprawi...

Istotnie na korzyść metody działa też błyskawiczne nabijanie podajnia. Robiąc to 50 razy na sesję, zaoszczędzamy dużo czasu w łącznym podsumowaniu, w stosunku do sprężyny.

Ta jednak z kolei może nieść różne frakcje typu robaki czy konopie co ciężko zrobić w metodzie...


Wybor ciężki, ale skoro już przywołałeś filmy Luka to tutaj...


... masz w I części filmu porównanie metody z luźnym przyponem i ze schowanym przyponem.

Nic nie jest jednak do końca oczywiste, bo ten test obala mit luźnego przyponu w metodzie, jednak na korzyść schowanego do podajnika. :beer:
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: koras w 26.02.2021, 09:23
Dla porównania plecionka Nihonto Octa Braid, której teraz używam jest gładka i jedwabista i myślę, że ta nie działa jak ten Dragon, jak nóż z piłką.

Dokładnie, kwestia rodzaju plecionki. Ja używam właśnie Nihonto Octa i nie zauważyłem żadnych rozcięć pysków. Wzrok mam dobry btw ;)
Mam też plecionkę przyponową Method coś tam z Mikado i wydaje mi się, że mimo wszystko to jest to samo co Nihonto Octa Braid, tylko w brązowym kolorze :)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 26.02.2021, 09:35
Dzięki Azymut za odp, filmy Luka widziałem i ten z testem też, ale jeden test jakoś mnie nie przekonuje. Masz racje, częste przerzucanie zestawu jest na pewno na plus dla metody, sprężyna będzie robić większy hałas. Na korzyść sprężyny jest to że bierze znacznie więcej towaru i to może powodować lepsze donęcanie miejscówki. Może ktoś jeszcze coś dorzuci od siebie. Opisując to porównanie sprężyna vs metoda miałem na myśli filmiki tego gościa:
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.02.2021, 09:43
To wszystko zależy. Jak sam napisałeś: prędzej czy później. Luk zawsze przykrywa przynętę dodatkową warstwą zanęty. Robię tak samo. Tutaj właśnie jest ta wisienka. Z czasem ona upadnie na bok, oczywiście. Jednak przez jakiś czas, gdy zanęta się obsypuje, to jest ona w tej zanęcie ukryta i ryba podpływa i zasysa przynętę z zanętą.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 26.02.2021, 09:46
To wszystko zależy. Jak sam napisałeś: prędzej czy później. Luk zawsze przykrywa przynętę dodatkową warstwą zanęty. Robię tak samo. Tutaj właśnie jest ta wisienka. Z czasem ona upadnie na bok, oczywiście. Jednak przez jakiś czas, gdy zanęta się obsypuje, to jest ona w tej zanęcie ukryta i ryba podpływa i zasysa przynętę z zanętą.
Michał też ukrywam przynętę zawsze w miksie, przypony używam tylko z plecionki bo w mojej opinii wafters ma lepszą prezentację niż na sztywnej żyłce. Ale skoro pojawiły się tu wpisy że to mit dlatego sie nad tym zastanawiam.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.02.2021, 09:47
Bo to ogólnie jest mit. Ale zawsze różnica tkwi w drobnych szczegółach.

Ogólnie jak ryby buszują przy podajniku, to i tak wszystko tam lata jak w Kansas przy przejściu trąby powietrznej.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 26.02.2021, 09:50
:D :D dobre porównanie :beer:
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.02.2021, 10:01
Wisienka na torcie wciąż działa. Jakby co. Nie znaczy to jednak, że musi być na środku tego tortu :) W przypadku opcji 'stand out' przynęta jest celem ataku ryby często. Gorzej, jak pozna się na naszych pułapkach. Wtedy warto zmienić przynętę lub wejść w opcję 'blend in' czyli przynęty miksującej się z zanętą kolorem. Warto tez sobie uzmysłowić, że duża ryba może chcieć zassać nie przynętę ale całość. Więc na wodzie o pewnej przejrzystości, zamiast 'oczojebnych' Ringersów w kolorze pomarańczowym (oznaczających dla ryby pułapkę), dobrze jest sprawdzić czy nie zadziała doskonale przynęta w kolorze zanęty czy pelletów. Wtedy też lepsze mogą byc podajniki nie large, ale medium, czyli średnie. Wiele zależy od wielkości ryb. W UK łowisk, gdzie feedrami się łowi karpie powyżej 10 kilo jest bardzo mało. Co innego Polska, to kraj gdzie karp wciąż rośnie, i należy się tu dopasować. Porady z Anglii mogą się nie sprawdzać często, właśnie dlatego, że mamy większego karpia :)

Na potwierdzenie wisienki na torcie polecam wszelkie filmy karpiowe i zestawy, gdzie łowi sie na popki umieszczone tuż nad dnem. Zwłaszcza leszcz jest ciekawy, bo przy swej stadnej taktyce pikuje na przynętę. Do tego musimy rozumieć, że im czystsza woda, tym ryba będzie ostrożniejsza. Więc obserwacje z komercji, gdzie ryba jest głodna i rywalizuje mocno o pokarm, nijak się będą miały do wody, gdzie woda ma dużą przejrzystość a co za tym idzie mniejsza populację (zazwyczaj) ryb.

Co do przecinania rybom pyska, to mi robił to przypon Drennan z żyłką 0.24 lub 0.26 mm! I miałem tak kilka razy. Ważne jest, aby karp w podbieraku nie miał napiętej żyłki,jak się pushstop zaczepia o siatkę, to wtedy jest najgorzej. W pewnej pozycji karp leży na podajniku i żyłce, pushstop się blokuje o oczko siatki, ryba się rzuca i rozcina pysk. Dawniej podbieraków z mikrosiatką było mało, teraz jest ich więcej lub większość. Te kontuzje mi się nie powtarzają już w ogóle.

Co do haków. NIGDY nie rozcięły mi pyska karpiom, a trochę ich przerzuciłem. Do o tego łowiłem zimą z użyciem małych haków, a spławikiem nawet z Kamasanem B911 nr 18, gdzie miałem karpie pod 6-9 kilo. Wg mnie miękki kij absolutnie nie pozwoli na takie rozcinanie. Zdarzyło mi się to raz czy dwa z kleniem na rzece i raz z brzaną. Ale tu hak to nr 10 lub nr 12 i kij 2.5 lb, więc sztywny mocno. Moim zdaniem historie o hakach rozcinających rybie pyski rozpowszechniają karpiarze, którym się wydaje, nie mają dowodów. Tak, mały hak może rozorać pysk, ale przy sztywnym kiju. Matchówka, pellet waggler czy feeder takimi nie są. Choć niektóre modele feederów, zwłaszcza rzecznych, mają inne ugięcie. A jak ryba się zrywa, to wtedy zarówno żyłka amortyzuje, jak i sam kij. Więc teorie tutaj są nietrafione całkowicie. Inaczej może być przy plecionce, tu doświadczenia nie mam, w UK karpi tak raczej łowić nie wolno, bo właśnie plećka może powodować uszkodzenia ryby. Na większości zbiorników jest zakazane jej użycie. Na rzekach wielu łowców brzan apeluje aby tak nie łowić, bo to często powoduje śmierć ryb, które uwięzione w zaczepach nie są w stanie się uwolnić, a jeśli już, to z obrażeniami. Do tego w zerwane plecionki wplątują się ptaki. Nie zdziwię się, jak za jakiś czas ekolodzy zaczną wędkarzy tu strofować.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 26.02.2021, 10:11
Czyli nawet przypon z żyłki może pociąć karpiowi pysk, tym bardziej mnie to przekonuje do używania plecionki, ale oczywiście tej przeznaczonej do tego.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.02.2021, 10:15
Z żyłki raczej nie przetnie. Gdy schodzimy do średnic, które mogłyby tego dokonać, to żyłka już ma tak małą wytrzymałeś, że prędzej się zerwie.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 26.02.2021, 10:18
Z żyłki raczej nie przetnie. Gdy schodzimy do średnic, które mogłyby tego dokonać, to żyłka już ma tak małą wytrzymałeś, że prędzej się zerwie.
Michał Luk napisał, że robiły mu to średnice 0,24mm i nawet 0,26mm, ciekawe spostrzeżenie.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.02.2021, 10:31
Potwierdzam, żyłka w przyponach fabrycznych Drennana, bo te głównie stosowałem. To samo byłoby z innymi.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 26.02.2021, 10:33
Ok. Przyjmuję do wiadomości. Choć jestem zdumiony.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.02.2021, 10:34
I ukrywałem to na filmach raczej :) Ale to był rok 2014-2015 i podbieraków z mikrosiatką nie było dużo. Po zmianie problem zniknął.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: koras w 26.02.2021, 10:52
Wszystko rozchodzi się o tarcie. Owszem, cienką plecionką najłatwiej się przeciąć, bo siła rozkłada się na małą powierzchnię styku ze skórą. Do tego plecionka jest bardziej szorstka od żyłki. Jednak jeśli siła będzie dość duża, to można sobie zrobić krzywdę nawet fluorocarbonem 1mm. Przy dużej rybie i sztywnym wędzisku naprężenia są ogromne przy nagłych zrywach ryby lub gdy ta rzuca się w podbieraku, a żyłka jest napięta. Nie widzę powodu dla którego żyłka 0.24 gwarantowałaby brak rozcięć.
Przy czym wiadomo, że w identycznych warunkach cienka plecionka spowoduje głębsze rany.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 26.02.2021, 10:56
Panowie czytając ten wątek chyba większość tu się udzielających osób przyzna że przypon pod wodą prędzej czy później opuszcza podajnik z zanętą leżąc tuż obok. Teraz tak się zastanawiam skoro metoda nie jest pułapką z wiśnienką na torcie (pierwsze filmy Luka o metodzie - Luk właśnie tak przekonywał i twierdził) to czym różni się metoda od zwykłej sprężyny na rurce z 10 cm przyponem?. Mam na myśli skuteczność?. Oglądam ostatnio na YT taki kanał Feedermania i gość tam łowiący często używa właśnie zwykłej sprężyny z krótkim przyponem mając świetne efekty. Zapraszam do wyrażenia waszej opinii, a mnie kusi w tym roku zrobić właśnie taki test, jedna wędka metodą a druga ze sprężyną i krótkim przyponem.
Niczym, ja kiedyś ojcu przerobiłem zestaw ze sprężyną na przypon karpiowy, dałem popka i wszedł 7 kg karp na wodzie PZW :)
Oczywiście śruciną zablokowałem rurkę ze sprężyną i dość mocno oblepiłem sprężynę, żeby był efekt samozacięcia.

Metoda jest fajna, bo po prostu nic się nie pląta w porównaniu do zestawu ze sprężyną. I to jest wg mnie główna różnica, no może też lepiej zanęta się prezentuje, bo jest rozmyta, a krótki przypon sprawia, że przynęta jest w obrębie zanęty (na jego skraju)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.02.2021, 11:00
Ja dodam, ze karp z komercji często już ma rany i my możemy je po prostu pogłębiać. O problemie rozcinania pysków pisałem w kilku watkach ale trudno było o podobne spostrzeżenia. Ci co przenoszą karpia na matę, mają małe prawdopodobieństwo tego typu kontuzji u ryby, najgorzej jak sie wyczepia rybę na kolanach. Dlatego ja uwielbiam przypony Drennana, bo ich hak jest idealny do wyciągania ręką. Takie Guru to często dramat, zwłaszcza jak ryba ma sporo sił, i trzeba więcej czasu, wypychacz też nie jest łatwy do użycia, zwłaszcza jak karp 'skacze'. Wielu wyczynowców nie cacka się i blokuje je nogami lub kładzie na kolanach wręcz, dlatego maja tak uświnione spodnie. Małego karpia bierze się do ręki raz dwa, gorzej z tymi większymi. 
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 26.02.2021, 17:56
Co do sprężyn powiem tylko ,że mam je zawsze w arsenale jadąc nad wodą ;)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: boruta w 26.02.2021, 19:28
Na filmach Gabora łowią czasem na sprężynę z przedłużoną rurką piękne karpie
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 26.02.2021, 19:37
Na sprężynę łowią także Włosi,Hiszpanie, a nawet sam pan  MRK też sprężynki używa :beer:
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Awek w 26.02.2021, 19:49
Panowie sprężynka na rurce z krótkim przyponem na nocne zasiadki może być strzałem w 10 tke, nie przerzucamy wtedy często, bierze wiecej towaru i dodatkowo można dodać jakieś robactwo. Juz bym jechał 😁, ale na to przyjdzie poczekać, jutro klenie i chlebek, ale stan wody wysoki 😢.
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 26.02.2021, 19:56
Rurkę zostawiam gdy zamierzam łowić  sprężynką dalej ,w innych przypadkach obcinam i zostaje sam podajnik  i tak hak wbijam w zanętę ,dobrze lata ,zabiera więcej zanęty różnej maści ,robactwo ,kuku czy pellety ,jak dla mnie same plusy :beer:
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Venereal w 28.02.2021, 17:06
Cytuj
Nie jestem kochany, gdybyś mnie znal nigdy byś mnie tak nie nazwał. Jesteś najwyraźniej młodym człowiekiem a wyrażasz się jakbyś dawał innym do zrozumienia, że się nie znają na tym co robią. W powyższej odpowiedzi ma mój post też prezentujesz ton mentora, a po merytorycznej zawartości zamieszczonego przez Ciebie filmiku nigdy bym Cię mentorem nie nazwał. Ani tym bardziej wszechwiedzącym. To Ty prezentujesz się w ten sposób. Co do zwracania się z miłością, szacunkiem i uśmiechem do siebie oraz co do tego, że jesteśmy równi, to natychmiast, gdy tylko nabędziesz odrobiny pokory i zaczniesz się wyrażać w sposób świadczący, że innych traktujesz równo i bez wywyższania, oni odwdzięczą się tym samym. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z zasobów forum. Z pewnością zauważysz, że są tu ludzie, którzy łowią w inny niż Ty sposób i też mają efekty. Nierzadko są to zawodnicy, osoby z długoletnim doświadczeniem i bynajmniej nie z zamkniętymi umysłami.

Dziękuję Tomku. Masz rację, pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: boruta w 28.02.2021, 18:10
Tak sobie oglądam tą sprężynę i jak przykleimy hak do zanęty oblepionej na sprężynie to jak będzie się obsypywać to hak z przynętą wpadnie do środka sprężyny i ryba nie da rady go wydostać ??
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 28.02.2021, 18:14
Paweł łowię tak od lat na sprężynę i nie miałem takich zdarzeń ,hak delikatnie wbijasz ,nic złego się nie dzieje :beer:
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: boruta w 28.02.2021, 18:50
A w którą stronę masz żeberka jak są po szerokości to nie wpadnie, a jak wzdłuż?
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 28.02.2021, 18:59
Paweł stosuje krótkie przypony, a hak wbijam na dole podajnika ,nie ma opcji żeby coś się złego stało :beer:
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 28.02.2021, 19:01
Sporo osób łowi takimi podajnikami ,niektórzy przypon owijają dookoła sprężyny ,ja tego nie praktykuję ale widziałem nie raz ;)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: boruta w 28.02.2021, 19:05
W moim wędkarskim widziałem spory wybór sprężyn, muszę spróbować
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 28.02.2021, 19:09
Szczerze polecam ,tanio wychodzą ,ale przede wszystkim towaru sporo grubszego można podać ,krótkie przypony do metody z bagnetem czy push stopem i przynęty rozmaite ;)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 28.02.2021, 20:24
,tu MRK łowi na ala sprężynę :beer:
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: booohal w 01.03.2021, 10:41
Wydaje mi się, że na dnie z gdzie muł będzie mieć 5cm i więcej prezentacja metoda/sprężyna będzie podobna.
Na czystym, twardym dnie podajnik do MF jednak będzie się lepiej prezentować. Szczególnie kiedy przejrzystość wody będzie niezła.
Tak czy siak sprężyny nie ma co demonizować :)
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: STEV40 w 01.03.2021, 13:06
Gdzie ten Martin zdobył te gumki, są super,szukałem
ale u nas nie uwidisz?
U nich chyba jest więcej takich nowości :bravo:

Steven
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: pawel79ozo w 01.03.2021, 13:48
O to chodzi? :P
https://allegro.pl/oferta/zaczep-do-kulek-proteinowych-sztuczny-wlos-stonfo-10126116346
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: STEV40 w 01.03.2021, 15:18
DZIĘKI DOBRY KOLEGO,właśnie  własnie o te gumki :bravo:
Bardzo dobre można kilka kuku/giganta/ powiesić albo fajnego bałwanka :bravo:

Steven
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.03.2021, 15:26
A nie lepiej zrobić normalny włos i na niego zakładać?
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: STEV40 w 01.03.2021, 15:36
Ale Przyjacielu nie te paluszki a tu gotowe :bravo:

Steven
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 01.03.2021, 16:13
Bez przesady 🙂 zwykły węzeł bez węzła i dobrego pętelki z dwóch stron i masz gotowy przypon...
Tytuł: Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 01.03.2021, 16:23
Wydaje mi się, że na dnie z gdzie muł będzie mieć 5cm i więcej prezentacja metoda/sprężyna będzie podobna.
Na czystym, twardym dnie podajnik do MF jednak będzie się lepiej prezentować. Szczególnie kiedy przejrzystość wody będzie niezła.
Tak czy siak sprężyny nie ma co demonizować :)
,dokładnie Krzychu zgadzam się z tobą :beer: :thumbup: