Wiadomość wysłana przez: Miwol w 20.10.2021, 18:00
Poszukuję dwóch kołowrotków do 150 zł z wolnym biegiem. Dobrze by było gdyby miały okrągły klips oraz przełożenie max 5.0:1. Będą używane w feederach głownie na komercjach. Jedna wędka ma 3.9 m, a druga Robinson Stinger 3.0 m. Zakładam, że potrzebuję rozmiar 4000 oraz 6000.
W oko wpadły mi:
- Flagman Force Active Carp 6000. Interenet milczy o tym kołowrotku. Nie ukrywam, że cenowo bardziej do mnie przemawia no i szpula wyglada na taką, która pozwoli dalej rzucać. Czy może ktoś ma ten młynek i może coś o nim powiedzieć?
- Okuma AK-6000 Baitfeeder
- Haldorado By Dome Team Feeder Carp Fighter LCS 6000 (trochę ponad budżet)
- Okuma Longbow XT Baitfeeder 655 (mocno ponad budżet). Niestety ciężko mi stwierdzić, jakie są rozmiary
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 20.10.2021, 18:45
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 21.10.2021, 05:47
Okumy to solidne młynki w niedużych pieniądzach, której ciężko jest zajechać
Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 21.10.2021, 07:32
Wiadomość wysłana przez: demios w 21.10.2021, 08:24
Wiadomość wysłana przez: Miwol w 21.10.2021, 08:48
Dobrze wiedzieć, że w Ceymarze da się założyć ten gumowy klips. Mam starą, niezawodną Okumę Travertine i nie widzę tam zbyt wiele miejsca na dodatkowy drut, ale spróbuję, skoro w Ceymarze się da.
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 21.10.2021, 09:14
Okuma dynadrag xp 4000 i klips od razu przerobiony na na bezpieczny gumowy. Działa jak należy.Dokładnie tak. Fajne, tanie i niezawodne młynki, dodam że do 3m rozmiar 4000 a do 3.9 spokojnie można 6000 bo nie jest to przerośnięte 6 tys.
Poniżej masz oba rozmiary pod delikatną wędką 3.3m. Niezaprzeczalny plus-2 szpule, mając jeden kręcioł można szybko dostosować się z grubością żyłki do danego łowiska czy metody połowu.
(https://i.postimg.cc/zDRYYkQ8/IMG-20201120-203209-1.jpg) (https://postimg.cc/F1mBj0mB)
Wiadomość wysłana przez: Jareek w 21.10.2021, 09:18
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 21.10.2021, 09:58
Wiadomość wysłana przez: demios w 21.10.2021, 11:44
Serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc :)W Ceymarze jak najbardziej się da, założyłem ten mniejszy z kompletu - czarny, musiałem tylko nieznacznie poszerzyć oryginalny otwór. Jak dotąd klips działa niezawodnie, ładnie wypina przy mocniejszym braniu.
Dobrze wiedzieć, że w Ceymarze da się założyć ten gumowy klips. Mam starą, niezawodną Okumę Travertine i nie widzę tam zbyt wiele miejsca na dodatkowy drut, ale spróbuję, skoro w Ceymarze się da.
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 21.10.2021, 19:50
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 21.10.2021, 20:02
Łowienie feederem z klipem to podstawa. A bezpieczny klips przydaje się nie tylko przy wolnym biegu. Ja mam go na wszystkich moich kołowrotkach, w większości jednak klip z drutu. Zacząłem je montować przed pojawieniem się gumowych od Flagmana i doszedłem do jakiejś wprawy, żeby dobrze działał. Jest tańszy i dla mnie wygodniejszy. Jest wątek na forum na bezpieczny klip, gdybyś był zainteresowany.Też zaczynałem od drutu, a w tym roku przeszedłem na gumowy kapturek. Drut ma to na plus, że można go zainstalować na każdym kołowrotku, a z gumą jest różnie. Jednak guma jest według mnie pewniejsza, bo zdarzało mi się, że czasami przy rzucaniu żyłka lubiła się haczyć o niego.
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 21.10.2021, 23:09
Na pewno prościej jest wymienić fabryczny klip na gumowy. Nie potrzeba nawet odwijać linki.
Wiadomość wysłana przez: Jareek w 22.10.2021, 08:41
Łowienie feederem z klipem to podstawa. A bezpieczny klips przydaje się nie tylko przy wolnym biegu. Ja mam go na wszystkich moich kołowrotkach, w większości jednak klip z drutu. Zacząłem je montować przed pojawieniem się gumowych od Flagmana i doszedłem do jakiejś wprawy, żeby dobrze działał. Jest tańszy i dla mnie wygodniejszy. Jest wątek na forum na bezpieczny klip, gdybyś był zainteresowany.Doszły wczoraj klipy od Flagmana właśnie. Małe poprawki w postaci lekkich cięć i wszystko gra. Ja do tej pory stosowałem patent z klipowaniem gumką recepturką przez klip na szpulę. Niestety tak jak wspomniałem jakimś cudem drut razem z klipem poleciał w trawnik. Jak to się stało? Nie mam pojęcia. Teoretycznie jak się coś zahaczyło to powinna pęknąć gumka. Szpula kołowrotka, o którym napisałem jest dosyć płytka dlatego też najbardziej pasuje mi używanie normalnego klipsa :-)