Odszczekuję wszystko co gdzieś, kiedyś pisałem wcześniej o okularach, że niby polaryzacja to polaryzacja i nie ma różnicy.
Kupiłem Drennany i już nie żal mi zgubionych na "J" za które przepłaciłem, nie dało się w nich jeździć autem, do telefonu trzeba było zsuwać z nosa, wypadały szkiełka i same w sobie były jakieś dziwne. Za niecałą stówkę mam świetne okulary + sztywne etui z zaczepem + pasek + ściereczkę.
Na ryby rewelacja. Antenki i szczytówki widać super. Do auta są idealne, na rower zaje...ste, na spacer, na miasto i ego podbudowane, że ma się coś naprawdę dobrego. Zostaję na tym etapie i więcej nie szukam.