Autor Wątek: Sposób na brzanę  (Przeczytany 173255 razy)

Offline tata1959

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radymno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #135 dnia: 11.03.2019, 18:15 »
Damian, podzielam Twoje obserwacje marnego zainteresowania brzan podkarpackich ( ;) ) kukurydzą, ale pęczak z czosnkiem to im smakuje za to wybornie.
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Offline Supertrampek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 148
  • Reputacja: 23
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #136 dnia: 13.03.2019, 16:09 »
W okolicach Wrocławia w Odrze duża brzana jest często łowiona na owocowe kulki proteinowe jako przyłów przy okazji polowania na rzeczne karpie i amury. To tak na marginesie.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #137 dnia: 13.03.2019, 16:49 »
Moim zdaniem brzana ma swoje "ulubione" przynęty, które często są różne dla różnych wód, tam gdzie ja je łowiłem używano i uważano za najlepsze:
Na Nysie przed jez. Otmuchowskim - fama głosiła, że najlepszą przynętą były rosówki, 90 % wędkarzy je właśnie stosowało celując w brzanę.
Nysa na wysokości obecnego zbiornika Topola - pęcak - dokładnie nie pamiętam, ale to były wody pstrąga i był zakaz przynęt zwierzęcych.
Obecnie od kilkunastu lat brzany łowię na Odrze w województwie śląskim, do miejscówek "moich" mam ok 50 - 60 km, dlatego tylko raz w roku robię sobie "brzanowisko" - nęcę 3-5 razy, co drugi, trzeci dzień grochem z pęcakiem (ok 5-10 litrów "na raz"), zazwyczaj wybieram się na ryby raz, góra dwa razy na 3-dniówkę. Jedna wędka groch (1,2,3 ziarna), druga wędka zmiennie pęcak, białe, czerwone, rosówki - większość ryb pada na groch, może dlatego, że białe i pęcak obżera drobnica.
Ryby - wiem, że ogólna tendencja jest "Panie kiedyś były ryby, teraz to nie ma ryb" ale ja się z nią nie zgadzam, brzany na Odrze w śląskim jest dużo, ale trzeba znaleźć jej stanowiska. Co ważniejsze wg mnie, brzan jest więcej niż 10 lat temu, a do lat 90tych nawet nie ma co porównywać, Czesi tak truli Odrę, że do Kędzierzyna mało co przeżywało w wodzie. (np. Odrą płynął mazut).
W 2gą stronę do Wisły mam ok 20 - 30 km, i na Wiśle nie złowiłem jeszcze brzany, mimo tego, że próbowałem, prawdopodobnie jest jej dużo mniej niż na Odrze wg mnie ze względu na charakter dna - Wisła gliniasto- piaskowa, Odra - żwirowa. 

Offline Damian Ł.

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #138 dnia: 13.03.2019, 16:50 »
Damian, podzielam Twoje obserwacje marnego zainteresowania brzan podkarpackich ( ;) ) kukurydzą, ale pęczak z czosnkiem to im smakuje za to wybornie.
Przyznam, że na pęczak nie próbowałem łowić brzan - na groch się zdarzyło, ale na pęczak i pszenicę, łowiłem inne ryby i to raczej na spławik (przystawkę).

W okolicach Wrocławia w Odrze duża brzana jest często łowiona na owocowe kulki proteinowe jako przyłów przy okazji polowania na rzeczne karpie i amury. To tak na marginesie.
Odra, to chyba jedyna duża rzeka w Polsce, gdzie nie ma (wysoce rozwiniętego) "wielopokoleniowego" kłusownictwa sieciowo-tarliskowego i rozwiniętego rybactwa - inny rybostan, to i inne metody łowienia.
Tak swoją drogą, to nastawiać się na odrzańskie karpie i amury (a rodzime ryby to przyłów) - niezły chlew ktoś zrobił w rzece...(mam nadzieję, że te ryby to uciekinierzy ze stawów, a nie efekt zarybień) - brakuje tylko tilapii mozambijskiej, arapaimy i piranii Natterera - tołpygi w USA, sumy europejskie w Hiszpanii, sumiki karłowate we Francji...
Gdy tylko w Polsce obejmę władzę,
szereg surowych ustaw wprowadzę:
za brzanobójstwo, za pstrągobicie,
będę odbierał mienie i życie...

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 532
  • Reputacja: 1110
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #139 dnia: 08.05.2019, 20:10 »

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 636
  • Reputacja: 126
  • Lokalizacja: UK
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #140 dnia: 09.05.2019, 02:13 »
Damian, podzielam Twoje obserwacje marnego zainteresowania brzan podkarpackich ( ;) ) kukurydzą, ale pęczak z czosnkiem to im smakuje za to wybornie.
Przyznam, że na pęczak nie próbowałem łowić brzan - na groch się zdarzyło, ale na pęczak i pszenicę, łowiłem inne ryby i to raczej na spławik (przystawkę).

W okolicach Wrocławia w Odrze duża brzana jest często łowiona na owocowe kulki proteinowe jako przyłów przy okazji polowania na rzeczne karpie i amury. To tak na marginesie.
Odra, to chyba jedyna duża rzeka w Polsce, gdzie nie ma (wysoce rozwiniętego) "wielopokoleniowego" kłusownictwa sieciowo-tarliskowego i rozwiniętego rybactwa - inny rybostan, to i inne metody łowienia.
Tak swoją drogą, to nastawiać się na odrzańskie karpie i amury (a rodzime ryby to przyłów) - niezły chlew ktoś zrobił w rzece...(mam nadzieję, że te ryby to uciekinierzy ze stawów, a nie efekt zarybień) - brakuje tylko tilapii mozambijskiej, arapaimy i piranii Natterera - tołpygi w USA, sumy europejskie w Hiszpanii, sumiki karłowate we Francji...


Znam takie opinie, że "ryba z Odry śmierdzi" więc może dlatego :facepalm:

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #141 dnia: 10.05.2019, 20:37 »

Od 2-ej minuty, jaka zanęta,pellet i dip.
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline MoniaK

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 20
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #142 dnia: 11.05.2019, 18:22 »
Moim zdaniem brzana ma swoje "ulubione" przynęty, które często są różne dla różnych wód, tam gdzie ja je łowiłem używano i uważano za najlepsze:
Na Nysie przed jez. Otmuchowskim - fama głosiła, że najlepszą przynętą były rosówki, 90 % wędkarzy je właśnie stosowało celując w brzanę.
Nysa na wysokości obecnego zbiornika Topola - pęcak - dokładnie nie pamiętam, ale to były wody pstrąga i był zakaz przynęt zwierzęcych.
Obecnie od kilkunastu lat brzany łowię na Odrze w województwie śląskim, do miejscówek "moich" mam ok 50 - 60 km, dlatego tylko raz w roku robię sobie "brzanowisko" - nęcę 3-5 razy, co drugi, trzeci dzień grochem z pęcakiem (ok 5-10 litrów "na raz"), zazwyczaj wybieram się na ryby raz, góra dwa razy na 3-dniówkę. Jedna wędka groch (1,2,3 ziarna), druga wędka zmiennie pęcak, białe, czerwone, rosówki - większość ryb pada na groch, może dlatego, że białe i pęcak obżera drobnica.
Ryby - wiem, że ogólna tendencja jest "Panie kiedyś były ryby, teraz to nie ma ryb" ale ja się z nią nie zgadzam, brzany na Odrze w śląskim jest dużo, ale trzeba znaleźć jej stanowiska. Co ważniejsze wg mnie, brzan jest więcej niż 10 lat temu, a do lat 90tych nawet nie ma co porównywać, Czesi tak truli Odrę, że do Kędzierzyna mało co przeżywało w wodzie. (np. Odrą płynął mazut).
W 2gą stronę do Wisły mam ok 20 - 30 km, i na Wiśle nie złowiłem jeszcze brzany, mimo tego, że próbowałem, prawdopodobnie jest jej dużo mniej niż na Odrze wg mnie ze względu na charakter dna - Wisła gliniasto- piaskowa, Odra - żwirowa.

Namierzyłeś jakiś odcinek brzanowy na Nysie Kłodzkiej?
Często siedzę na Ujściu i Topoli i na żadną brzanę nie trafiłem.
Teraz będę penetrował dopływy Byczenia może tam coś znajdę?

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 636
  • Reputacja: 126
  • Lokalizacja: UK
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #143 dnia: 12.05.2019, 00:19 »
Tam ludzie chyba leszcze łowią. Szukałabym gdzieś w okolicach Barda lub przy ujściu do Odry.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #144 dnia: 12.05.2019, 08:52 »
Moim zdaniem brzana ma swoje "ulubione" przynęty, które często są różne dla różnych wód, tam gdzie ja je łowiłem używano i uważano za najlepsze:
Na Nysie przed jez. Otmuchowskim - fama głosiła, że najlepszą przynętą były rosówki, 90 % wędkarzy je właśnie stosowało celując w brzanę.
Nysa na wysokości obecnego zbiornika Topola - pęcak - dokładnie nie pamiętam, ale to były wody pstrąga i był zakaz przynęt zwierzęcych.
Obecnie od kilkunastu lat brzany łowię na Odrze w województwie śląskim, do miejscówek "moich" mam ok 50 - 60 km, dlatego tylko raz w roku robię sobie "brzanowisko" - nęcę 3-5 razy, co drugi, trzeci dzień grochem z pęcakiem (ok 5-10 litrów "na raz"), zazwyczaj wybieram się na ryby raz, góra dwa razy na 3-dniówkę. Jedna wędka groch (1,2,3 ziarna), druga wędka zmiennie pęcak, białe, czerwone, rosówki - większość ryb pada na groch, może dlatego, że białe i pęcak obżera drobnica.
Ryby - wiem, że ogólna tendencja jest "Panie kiedyś były ryby, teraz to nie ma ryb" ale ja się z nią nie zgadzam, brzany na Odrze w śląskim jest dużo, ale trzeba znaleźć jej stanowiska. Co ważniejsze wg mnie, brzan jest więcej niż 10 lat temu, a do lat 90tych nawet nie ma co porównywać, Czesi tak truli Odrę, że do Kędzierzyna mało co przeżywało w wodzie. (np. Odrą płynął mazut).
W 2gą stronę do Wisły mam ok 20 - 30 km, i na Wiśle nie złowiłem jeszcze brzany, mimo tego, że próbowałem, prawdopodobnie jest jej dużo mniej niż na Odrze wg mnie ze względu na charakter dna - Wisła gliniasto- piaskowa, Odra - żwirowa.

Brzana bierze na kukurydzę, więc i na groch i tego typu rzeczy. Jednak nie ma co się oszukiwać, że kulki i pellety będą rządzić. Jeszcze raz napiszę, że brzany w UK po wprowadzeniu pelletu halibutowego waliły w niego jak szalone, potem i w kulki. Ten pokarm o wiele bardziej odpowiada temu gatunkowi. Taka rosówka na przykład ma swoje chwile, zwłaszcza jak woda opada lub jest wyższa, jednak na wodzie typowej, nie będzie nigdy tak dobra jak wspomniane kulki czy pellety.

Problem polskich brzan to coraz mniejsza ich ilość. Budowa zbiorników retencyjnych oraz niżówki sprawiają, że gatunek ten stracił miejsca tarłowe. Do tarła brzana potrzebuje twardego dna, żwirowego. Jeżeli woda niesie słabo, to żwir jest zmieszany z mułowatym nanosem, co może bardzo ograniczyć skuteczność tarła. Dlatego brany jest coraz mniej i trzeba umieć ją znaleźć. Tu często nie chodzi o przynęty, które rzekomo ta ryba lubi lub nie, po prostu jest jej coraz mniej, coraz więcej zaś będzie jazia, klenia i leszcza, które to będą wypierać brzanę, pożerać jej wylęg. Wg mnie nie ma sensu się męczyć z pęczakiem i jakimiś wynalazkami sprzed 30 lat, bo wtedy brzany było w wielu rzekach zatrzęsienie, i oczywiste jest, że brała na wszystko, teraz zaś są jej niedobitki.

Jakby co to w UK też jest problem z brzaną i jej liczebnością, tylko dwie rzeki, Wye i Trent mają wysokie populacje tego gatunku, inne zaś przeżywają drastyczny ich spadek. Na takim Severn, gdzie dawniej łowiono po  kilkanaście brzan na sesję, teraz złowienie kilku sztuk to wyczyn. Dochodzi do tego, że upadają kluby wędkarskie, które żyły dzięki brzanowym miejscówkom. Jednak w UK problem jest trochę inny, ponieważ liczebność brzany wiąże się nie tylko ze zmianami klimatycznymi, ale przede wszystkim z daniem zielonego światła wydrom. Ten ssak rozmnaża się w wielkim tempie i zaczyna kolonizować kolejne odcinki rzek, na pewno największe rekordowe brzany zostały zabite przez wydry (jak the Traveller). I pomyśleć, że zieloni idioci wypuszczają teraz na Wyspach bobry. Szkoda gadać. Ja bym wypuścił Zielonym szczury lub karaluchy w ich domach, w ramach przywracania gatunków przyrodzie...

Lucjan

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #145 dnia: 12.05.2019, 09:45 »
Lucjan, czy ten kij, Drennan Series 7 Specialist Avon Quiver 1.75lb - 12ft.  Dennan 1.75 lb. sprawdzi się na brzany? Nie chciałbym zmieniać ponieważ mam 1.25 lb. i dokupić mocniejszy z tej serii.
Czy faktycznie kupić jednego Korum Barbel Rod?
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 369
  • Reputacja: 347
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #146 dnia: 12.05.2019, 09:46 »
Na szczęście bobry nie jedzą ryb ;)
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #147 dnia: 12.05.2019, 10:24 »
Lucjan, czy ten kij, Drennan Series 7 Specialist Avon Quiver 1.75lb - 12ft.  Dennan 1.75 lb. sprawdzi się na brzany ? Nie chciałbym zmieniać ponieważ mam 1.25 lb. i dokupić mocniejszy z tej serii.
 Czy faktycznie kupić jednego Korum Barbel Rod ?.

Ten kij jest na wolniejsze rzeki lub mniejsze. Na Odrę, Wisłę lub jakąś Nysę wybrałbym zdecydowanie kij brzanowy, przy czym dopasowałbym się też do uciągu. Jeżeli koszyki/ciężarki mają poniżej 100 gramów, kije 1.75 lb się sprawdzą, przy koszykach powyżej 100 gramów jednak trzeba myśleć o czymś co ma 2 do 2.5 lb. Pamiętajmy, że taka Odra ma całkiem niemałą populację amura, karpia i suma, i należy liczyć się z takim przyłowem. Dlatego mocniejsze kije jak najbardziej są mile widziane. Odpuściłbym sobie też wszelkie feedery jak ciągnie (powyżej 100 gramów). Tam nie ma miejsce na finezyjne fiku-miku, trzeba zaś zarzucić sporym ciężarem w odpowiednie miejsce i pokonać uciąg, dlatego trzeba mocnego kija ;)

Na szczęście bobry nie jedzą ryb ;)

Ale niszczą drzewa, budując zaś żeremia mogą sprawić, że mniejsza rzeka przestanie płynąć. Dla takiego pstrąga czy brzany oznacza to nieudane tarło. Pytanie czy potrzebne są bobry w takim UK. Wiele osób uważa przywrócenie tego gatunku za głupotę, nie ma go od 400 lat i świat się nie skończył. Dawniej miał on naturalnych wrogów, teraz zaś nie będzie miał żadnego. Dojedzie do tego co w Polsce, rozmnoży się na maksa i nagle zacznie się go ograniczać, bo nastąpi kryzys.

Niestety, jesteśmy ludźmi i zdominowaliśmy lądy jako gatunek. Nie ma więc naturalnej równowagi, jest sztuczna równowaga. Ale kilku zielonych chce to zmienić, nie licząc się z konsekwencjami. Obrońców bobrów mogę odesłać na opolskie łowisko Śródlesie 1 i 2, gdzie te zwierzaki robią czystkę pośród drzew, eliminując najcenniejsze gatunki, blokując non stop drogę zawalonymi drzewami.
Lucjan

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #148 dnia: 12.05.2019, 10:28 »
Dzięki, Lucjan. :thumbup: :beer:  Więc będzie dla mnie OK. Za rok może jakiś typowy Korum Barbel.
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #149 dnia: 12.05.2019, 10:29 »
Z tymi bobrami to musieli wyskoczyć jacyś kompletni debile :facepalm: Taki co to żywi się warzywami i trawą z własnego ogródka i w gaciach z łyka lata, by chronić planetę.
Krwawy Michał

Purple Life Matters