Obawam się, ze nie mamy wyjścia. Musimy zrozumieć, że politycy boją się nas jak ognia. Dla nich organizacja hobbystyczna zrzeszająca tylu członków to wielka siła, której nie wolno lekceważyć, której nie można podnieść cen na przykład. Trochę jak z górnikami, i mówię całkiem serio. My niestety z tego nie korzystamy!
Ogólnie upadek PZW oznaczałby przejście przez drzwi które się na zawsze zamkną. Nie będziemy miec juz takich przywilejów. Można zrobić upadek kontrolowany, ale trzeba to kontrolować, my nie mamy żadnej kontroli. Inna sprawa jest taka, ze PZW już działa i może robić to bardzo dobrze. Bo wcale nie musi być złe prowadzenie działalności gospodarczej, branie grantów unijnych itd. W PZW problemem jest to, na co idzie ta kasa. Za cholerę nie da się wpisać smażalni w cele statutowe, a wprowadzenie rybaków na dany akwen jest kpiną, po podpina sie to pod jakąś naprawę rybostanu. W takim Opolu jeśli hodował karpia i innych ryb przynosi zyski, to niech one idą na wędkarskie cele. A nie na tak zwane koryto.
No i niestety. Nie ma komu ciągnąć wielu rzeczy. Obawiam się, ze w nowej organizacji wcale wielu chętnych by nie było. A o egidzie rządowej lepiej nie myśleć, bo tam też się opiera wiele rzeczy o kolesiostwo, nie czarujmy się. Tu więc trzeba przejrzystości, wyboru ludzi na stanowiska, wzbudzających zaufanie. Wg mnie szybko można nadrobić stracony czas.
Opole ma olbrzymi potencjał, to powinien być jeden z najlepszych okręgów. Ma doskonałe zbiorniki, ma wielu wędkarzy, do tego sporą liczbę kół co chce działać, ma energię. Ale zarządzają kiepscy ludzie, którzy zamiast podsycać tę energię, to ją niszczą. Są na maksa nieudolni. Do tego bezczelni, bo jeszcze sobie przypisują wiele rzeczy. I jest masa obłudy, to nazywanie się kolegami, pseudo współpraca, gdzie jest rywalizacja i podgryzanie, walka koterii, zastraszanie. Tu nie gra się do jednej bramki. Efektywność jak za PRL-u.
Bardzo trudno będzie odbudować zaufanie, uświadomić ludzi, ale ważne aby zacząć
Dziś wiele można zrobić za pomocą mediów społecznościowych, małymi kosztami.