Autor Wątek: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder  (Przeczytany 13731 razy)

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 343
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #45 dnia: 24.02.2021, 23:18 »
Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Stosowałem plecionki Dragona 0,06 i 0,08, rzeczywiście dużo grubsze. Karpie 5+ miały ponacinane boki pyska. Może to zależy od jakości plecionki, gładka czy ostra.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline sigis

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 5
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #46 dnia: 25.02.2021, 09:12 »
Czy to plecionka (żyłka?) tnie rybom pyski czy haczyk?

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #47 dnia: 25.02.2021, 09:17 »
Panowie a nie jest to tak że łowiąc na metodę rozrywamy pyski karpiom małymi haczykami?? Większość ludzi raczej używa małych haków (14,16) nawet przy łowieniu karpi. Taki mały hak mimo tego że jest ostry jednak wbija się słabiej ze względu na jego wielkość. Przy łowieniu karpi na normalny zestaw karpiowy nigdy nie miałem takiej sytuacji

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 584
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #48 dnia: 25.02.2021, 09:20 »
Zdarza się i tak. Jednak przeważnie nie widać nawet, w którym miejscu haczyk był wbity. Przy wielkich karpiowych hakach zawsze widać to doskonale.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #49 dnia: 25.02.2021, 09:45 »
Tutaj muszę się z tobą zgodzić, ale wracając do tematu haków do metody. Jeśli używamy haków z szerokim łukiem kolankowym i jeszcze haki nr10 albo 8 to problem zniknie albo chociaż w dużym stopniu tego unikniemy. Nie widzę tutaj winy plecionki

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 584
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #50 dnia: 25.02.2021, 09:56 »
Też nie widzę. A używam plecionki i haków 8-10 :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 187
  • Reputacja: 139
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #51 dnia: 25.02.2021, 12:25 »
Kamil piszesz że plecionka to niebezpieczeństwo dla karpi, zajrzyj do karpiowych piórników, zobaczysz cała masę przyponow wykonanych z plecionki. A karpiowy świat ma chopsla na punkcie bezpieczeństwa poławianych karpi, zobacz na oferty karpiowych firm, ile mają plecionek przyponowych w ofercie często też tych naprawdę grubych. Domyślam sie ze masz na myśli metodę bo w takim wątku piszemy, ale z niebezpieczeństwem stosowania plecionki na przypon to bym nie przesadzał tak.
W karpiarstwie stosuje się inne grubości przyponu niż w metodzie, do tego często w otulinach.
Często wędkarze decydują się na plecionki, gdyż mogą zastosować o wiele cieńszą linkę(0.08-0.10) bez straty wytrzymałości.

Online Awek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 357
  • Reputacja: 328
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #52 dnia: 25.02.2021, 13:02 »
Kamil piszesz że plecionka to niebezpieczeństwo dla karpi, zajrzyj do karpiowych piórników, zobaczysz cała masę przyponow wykonanych z plecionki. A karpiowy świat ma chopsla na punkcie bezpieczeństwa poławianych karpi, zobacz na oferty karpiowych firm, ile mają plecionek przyponowych w ofercie często też tych naprawdę grubych. Domyślam sie ze masz na myśli metodę bo w takim wątku piszemy, ale z niebezpieczeństwem stosowania plecionki na przypon to bym nie przesadzał tak.
W karpiarstwie stosuje się inne grubości przyponu niż w metodzie, do tego często w otulinach.
Często wędkarze decydują się na plecionki, gdyż mogą zastosować o wiele cieńszą linkę(0.08-0.10) bez straty wytrzymałości.
Grzegorz z tym jest różnie, karpiarze (w tym ja) też wiążą przypony na plecionkach 15 lb, a te już dobrze sprawdzają się w metodzie, otuliny ok do łowienia z rzutu itp, ale dla tych co wywożą miękkie materiały też są jak najbardziej ok. Druga sprawa to metoda, może być na lekko ale też na cieżko np. koszyk ESP 85 g, plecionka 20 lb i haczyk 6-4, mam rację czy pisze głupoty? :P
Sławek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 584
  • Reputacja: 1985
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #53 dnia: 25.02.2021, 14:29 »
Masz rację.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #54 dnia: 25.02.2021, 15:36 »
Wydaje mi się, że najbardziej kaleczą karpie głupim postępowaniem niektórzy "karpiarze" i nie tylko.  Są to ci  którym się wydaje że im mocniej zatną rybę tym jest lepiej.  Łapią kij i szarpią nim z całej siły aż karpiówka zgina w półkole.  Przecinają hakiem rybi pyska i karp w końcu spada a oni twierdzą z przekonaniem , że to dlatego, że "był za słabo zacięty".  Nie jestem karpiarzem ale obserwuję dosyć często takich "specjalistów"  którzy  w dodatku są przekonani że właśnie tak trzeba i nie słuchają żadnych argumentów.
Wiesiek

Offline Zssido

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 15
  • Lokalizacja: Opalenica
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #55 dnia: 25.02.2021, 15:43 »
Wydaje mi się, że najbardziej kaleczą karpie głupim postępowaniem niektórzy "karpiarze" i nie tylko.  Są to ci  którym się wydaje że im mocniej zatną rybę tym jest lepiej.  Łapią kij i szarpią nim z całej siły aż karpiówka zgina w półkole.  Przecinają hakiem rybi pyska i karp w końcu spada a oni twierdzą z przekonaniem , że to dlatego, że "był za słabo zacięty".  Nie jestem karpiarzem ale obserwuję dosyć często takich "specjalistów"  którzy  w dodatku są przekonani że właśnie tak trzeba i nie słuchają żadnych argumentów.

Właśnie to samo chciałem napisać. Trafiają się jeszcze osoby które robią to kilka razy bo jak oni to twierdzą rybę muszą dociąć.

Z własnego doświadczenia wiem że u przypony z plecionki 0.08 czy jak łowie karpie 15-20lb nie robi takiego problemu

Problem z rozciętymi pyskami i tak występuje w 99% przypadkach na łowiskach komercyjnych gdzie jest duża presja. Po prostu ryby są za bardzo skłute.


Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 896
  • Reputacja: 396
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #56 dnia: 25.02.2021, 15:50 »
Wydaje mi się, że najbardziej kaleczą karpie głupim postępowaniem niektórzy "karpiarze" i nie tylko.  Są to ci  którym się wydaje że im mocniej zatną rybę tym jest lepiej.  Łapią kij i szarpią nim z całej siły aż karpiówka zgina w półkole.  Przecinają hakiem rybi pyska i karp w końcu spada a oni twierdzą z przekonaniem , że to dlatego, że "był za słabo zacięty".  Nie jestem karpiarzem ale obserwuję dosyć często takich "specjalistów"  którzy  w dodatku są przekonani że właśnie tak trzeba i nie słuchają żadnych argumentów.
Sory, ale to nie są karpiarze 🙂. Ludzi którzy kupili sobie stojak, łódkę zanętowe, wędki karpiowe i łowią w wannie z rybami nie mając pojęcia o tym co robią nie można nazwać karpiarzami. Ja bym ich nawet nie nazwał wędkarzami tylko jakimś odłamem który od jakiegoś czasu można niestety zaobserwować.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 016
  • Reputacja: 479
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #57 dnia: 25.02.2021, 16:07 »
Jeśli ktoś by poszukiwał dobrej plecionki 15 lb, to śmiało polecam Prologic Viper 3s, fajnie tonie i nie jest to gruby sznur, spokojnie można wiązać na haczykach nr 12, 10.
https://sklepdrapieznik.pl/plecionki-przyponowe/29820-material-prologic-viper-3s-15m-15lbs.html
Potwierdzam, też jej używam. Pisałem o niej w jakimś temacie. Drennana WGS do rozmiaru 12 wiąże się spokojnie.
No i w mojej opinii jest bezpieczna dla pysków. Tonie lepiej od żyłki i FC.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 343
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #58 dnia: 25.02.2021, 17:11 »
Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Stosowałem plecionki Dragona 0,06 i 0,08, rzeczywiście dużo grubsze. Karpie 5+ miały ponacinane boki pyska. Może to zależy od jakości plecionki, gładka czy ostra.
W moim przypadku były to kilkucentymetrowe nacięcia na boku pyska ryby dochodzące prawie do skrzeli. Jakby ktoś zrobił nacięcia żyletką. Haczyk był pewnie wpięty w pysk ryby, więc nie ma mowy, że to haczyk uszkodził rybę. Jestem przekonany, że to plecionka. Była bardzo szorstka. Jak ją miałem na wędce, to bardzo trzeba było uważać na palce, żeby ich nie przecięła przy zarzucaniu. W trosce o przelotki (głośne tarcie) w końcu ją zdjąłem z wędki i przeznaczyłem na przypony. Ale po wyciągnięciu kilku większych ryb po dłuższej walce z uszkodzeniami, jak opisałem, przestałem w ogóle jej używać.
Dla porównania plecionka Nihonto Octa Braid, której teraz używam jest gładka i jedwabista i myślę, że ta nie działa jak ten Dragon, jak nóż z piłką.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Tomek M.

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 293
  • Reputacja: 53
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Ważna kwestia dot. przyponu do method feeder
« Odpowiedź #59 dnia: 25.02.2021, 19:15 »
Hm. To już kolejny wątek, gdzie założyciel się nie odzywa i nie odpowiada na komentarze, a sam występuje z pozycji wszechwiedzącego już w pierwszym poście. Zastanawiające...

To Ty kochany nazwałeś mnie wszechwiedzącym. Ja uważam, że wszyscy MY jesteśmy równi i do każdego należy się zwracać jak do siebie samego, z szacunkiem, miłością i uśmiechem. Nie śledzę forum codziennie, ale fajnie, że czuwasz haha. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam
Nie jestem kochany, gdybyś mnie znal nigdy byś mnie tak nie nazwał. Jesteś najwyraźniej młodym człowiekiem a wyrażasz się jakbyś dawał innym do zrozumienia, że się nie znają na tym co robią. W powyższej odpowiedzi ma mój post też prezentujesz ton mentora, a po merytorycznej zawartości zamieszczonego przez Ciebie filmiku nigdy bym Cię mentorem nie nazwał. Ani tym bardziej wszechwiedzącym. To Ty prezentujesz się w ten sposób. Co do zwracania się z miłością, szacunkiem i uśmiechem do siebie oraz co do tego, że jesteśmy równi, to natychmiast, gdy tylko nabędziesz odrobiny pokory i zaczniesz się wyrażać w sposób świadczący, że innych traktujesz równo i bez wywyższania, oni odwdzięczą się tym samym. Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z zasobów forum. Z pewnością zauważysz, że są tu ludzie, którzy łowią w inny niż Ty sposób i też mają efekty. Nierzadko są to zawodnicy, osoby z długoletnim doświadczeniem i bynajmniej nie z zamkniętymi umysłami.