Jakiej grubości plecionka rozcina rybie pysk? Od ładnych paru sezonów używam plecionki 0.10 (tak wiem, w przypadku plecionek grubość jest praktycznie umowna) i nie spotkałem się z takim fenomenem. Zakładam więc, że chodzi o jeszcze cieńsze plecionki?
Stosowałem plecionki Dragona 0,06 i 0,08, rzeczywiście dużo grubsze. Karpie 5+ miały ponacinane boki pyska. Może to zależy od jakości plecionki, gładka czy ostra.
W moim przypadku były to kilkucentymetrowe nacięcia na boku pyska ryby dochodzące prawie do skrzeli. Jakby ktoś zrobił nacięcia żyletką. Haczyk był pewnie wpięty w pysk ryby, więc nie ma mowy, że to haczyk uszkodził rybę. Jestem przekonany, że to plecionka. Była bardzo szorstka. Jak ją miałem na wędce, to bardzo trzeba było uważać na palce, żeby ich nie przecięła przy zarzucaniu. W trosce o przelotki (głośne tarcie) w końcu ją zdjąłem z wędki i przeznaczyłem na przypony. Ale po wyciągnięciu kilku większych ryb po dłuższej walce z uszkodzeniami, jak opisałem, przestałem w ogóle jej używać.
Dla porównania plecionka Nihonto Octa Braid, której teraz używam jest gładka i jedwabista i myślę, że ta nie działa jak ten Dragon, jak nóż z piłką.